Szef zespołu Haasa, Gunther Steiner, skrytykował swoich kierowców za kolizję na pierwszym okrążeniu GP Wielkiej Brytanii, określając ją mianem "nie do zaakceptowania".
W bolidzie Magnussena pękła lewa tylna opona, a w bolidzie Grosjeana prawa tylna. Komentarz radiowy obu zawodników sprowadzał się jedynie do przekleństw, a ich wyścigi zakończyły się kilka okrążeń później.
Gunther Steiner w swoim stylu przeprowadził jednostronną rozmowę z kierowcami, informując ich, że obaj byli winni całego zajścia: "To nie jest coś co możemy zaakceptować. Po Barcelonie [gdy kierowcy Haasa zaliczyli kolizję w pierwszym zakręcie po restarcie wyścigu] powiedziałem im jak mają się nie zachowywać."
"Ostatecznie znajdujemy się w trudnej sytuacji, starając się dowiedzieć czegoś o naszym bolidzie na torze."
"Wszyscy pracują piekielnie ciężko, a gdy wygląda na to, że nasze tempo wyścigowe było w porządku, oni robią coś takiego."
"Kolizja na piątym zakręcie wyścigu nie jest do zaakceptowania."
Steiner potwierdził, że nie chciał słuchać tłumaczeń obu kierowców, a cały incydent wydarzył się w najgorszym możliwym momencie kiedy amerykańska ekipa porównuje bolidy w różnych specyfikacjach, aby rozwikłać problemy jakie trapią ją od początku sezonu.
Przypomnijmy jednie, że Romain Grosjean na Silverstone korzystał z auta wyposażonego w konfigurację aerodynamiczną z pierwszego wyścigu sezonu i był z niego bardzo zadowolony. Podobne eksperymenty ekipa Haasa zamierza kontynuować podczas wyścigu w Niemczech.
17.07.2019 14:47
0
Wydaje mi się, że jeśli Seb nie poprawi się w kolejnych 5-6 wyścigach tego sezonu to jednak Ferrari przemyśli dalsze jego zatrudnianie. Czy Bottas poleci? Nie sądzę, myślę, że jest idealnym partnerem dla Hamiltona - robi punkty dla zespołu a specjalnie Hamiltonowi nie zagraża. Czego Toto może chcieć więcej? Czy Mercedes zatrudni kogoś mocniejszego od Bottasa? Po co?! Do RBR ewentualnie mogą ściągnąć Vet, żeby pościgał się z Maxem a i tak moim zdaniem będzie z młodym przegrywał. Bardzo żałuję, ale coś się z Vet stało - to już nie jest ten sam zawodnik, który jeździł w RBR. Pamiętacie opowieści, że Groszek miał trafić do Maranello? No i co? No i nic... Charles zostanie, kto będzie drugim? Może Lando?
18.07.2019 12:11
0
Dlaczego nikt nie weźmie pod uwagę, że Steiner zwolni Grosjeana, który już drugi sezon popełnia karygodne błędy i w jego miejsce zatrudni Siergieja Sirotkina? Rosjanin już w tym sezonie chciał się ścigać. Poza tym za Sirotkinem stoją potężne pieniądze i jest to spory argument za jego zatrudnieniem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się