Max Verstappen jako pierwszy tym roku przerwał hegemonię Mercedesa i zapewnił Hondzie pierwsze, od czasu powrotu do Formuły 1, zwycięstwo. Sędziowie utrzymali wynik wyścigu, orzekając, że jego manewr wyprzedzania Charlesa Leclerca stanowił jedynie incydent wyścigowy. Pierre Gasly na tle swojego kolegi zespołowego ponownie wypadł blado i po domowym wyścigu Red Bulla jego wypowiedzi brzmią tonem, który zwiastuje mu krótką karierę w seniorskim zespole Byków.
"To był niesamowity wyścig i cieszę się, że zdobyłem dla zespołu drugie zwycięstwo na naszym domowym torze. To był wstyd, ale na starcie załączyłem system zapobiegający zgaszeniu silnika i spadłem na siódme miejsce. Potem tempo było naprawdę dobre. Pozostałem opanowany i mocno cisnąłem. Drugi przejazd był decydujący, a bolid nagle ożył. Jak tylko wyprzedziłem Valtteriego wiedziałem, że mam szansę powalczyć o zwycięstwo, gdyż nasze tempo było bardzo mocne. Cały czas cisnąłem, jechałem pełną parą i nie poddawałem się. Wyprzedziliśmy Charlesa na kilka okrążeń przed metą i jestem z tego bardzo zadowolony. Ten manewr był przykładem na twarde ściganie a jeżeli nie można tak wyprzedzać to lepiej pozostać w domu. Chciałbym podziękować wszystkim w Aston Martin Red Bull Racing. Przez cały weekend pracowaliśmy naprawdę dobrze a nasze poprawki wydają się działać. Dziękuję całej załodze, wszystkim w fabryce i oczywiście Hondzie. Nie było im łatwo przez ostatnie lata, ale wygrana z nimi dzisiaj jest niesamowita."
Pierre Gasly, P7
"To był ciężki wyścig i trudny dzień. Nie miałem mocnego tempa na miękkich oponach na pierwszym przejeździe a potem utknąłem za innymi bolidami. Na drugim przejeździe na początku mocno cisnąłem i zniszczyłem twardą oponę po kilku okrążeniach. Musiałem radzić sobie z potężnymi pęcherzami. Dlatego byłem wolny i nie miałem tempa, aby dogonić Lando. Ogólnie dobrze widzieć, że nasze poprawki działają dobrze u Maksa. Wykonał fantastyczną robotę. To pozytywna rzecz, a ja mogłem nieco lepiej zarządzać swoim wyścigiem. Naprawdę jestem konkurencyjny, ale mam robotę do wykonania. Nie znalazłem jeszcze tego co dokładnie oczekuję od bolidu, więc będę dalej cisnął. Dobrze jest widzieć jednak, że auto dobrze pracuje i mamy dobry kierunek na kolejne wyścigi. Mam wiele do nauki od Maksa, który ściga się obok mnie. Chcę dostarczać lepsze wyniki i wiem, że stać mnie na to. Musimy nad tym pracować."
01.07.2019 20:27
0
35. Kruk Ba! Marketing ma wpływ na większość decyzji w tym sporcie. Nie wierzę w to, że takiej decyzji dział marketingu nie przeliczy. Prywatnie wolę najbliższą konkurencję Mercedesa, ale na swój sposób podziwiam ten zespół za to jak perfekcyjną machiną stali się w ostatnich latach i jak potrafią sobie radzić z problemami, również na płaszczyźnie politycznej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się