WIADOMOŚCI

CEO Ferrari osobiście przeprosił Leclerca za błędy z Monako
CEO Ferrari osobiście przeprosił Leclerca za błędy z Monako
Dyrektor zarządzający Ferrari, Louis Camilleri, osobiście przeprosił Charlesa Leclerca za błędy zespołu, które zrujnowały jego występ w domowym wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
21-letni Monakijczyk w trzecim treningu przed kwalifikacjami na torze w Monte Carlo uzyskał najlepszy czas, ale z czasówki odpadł już w pierwszej je fazie, gdy ekipa Ferrari błędnie oceniła czas wymagany do awansu do drugiej części i zdecydowała się zostawić go w boksach, aby zaoszczędzić komplet opon.

Leclerc przyznawał, że nie jest mu łatwo pogodzić się z takim błędem: "Ciężko mi to przyjąć. Muszę otrzymać jakieś wyjaśnienia."

Louis Camilleri mówił: "Szczerze przepraszamy Charlesa."

"Najważniejsze jest, aby tego typu incydenty nie powtórzyły się w przyszłości. Takie rzeczy niestety mogą się przytrafić, ale nie mogą się powtarzać."

"To był błąd po stronie zespołu i szybko go zrozumieliśmy. Teraz musimy o tym zapomnieć i zrobić wszystko co jest w naszej mocy, by dogonić Mercedesa."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

40 KOMENTARZY
avatar
XandiOfficial

02.06.2019 22:30

0

@29 Proszę Pana. Fajnie jest pisać po fakcie. Garstka ludzi, która wcześniej właśnie pod tym postem pisała komentarze, pamięta tylko to co działo się od połowy zeszłego sezonu a są tacy co i od połowy 2017 roku. Dla naczelnego hejtera Niemca, Vettel spieprzył też sezon 2017. Serio typie!? Wszystkich bolą te tytuły? Ich liczba czy sposób zdobycia? Hamilton w latach 2009-2012 też jeździł piach. W 2010 roku prowadził po GP Belgii w klasyfikacji i następne 3 wyścigi z rzędu zaliczał kontakty z kimś i nie kończył wyścigu. Na ost. GP Abu Dhabi tracił do Alonso 22 pkt i był w grze a ile mógł być z przodu... W 2011 roku to był mr.kontakt z każdym a w szczególności z Massą. W 2012 roku miał najlepszą maszynę ale trzeba przyznać, że oprócz kilku głupich błędów gdzie potracił sporo punktów, miał najmniej szczęścia przez awarie gdy prowadził w wyścigu. Poukładany zespół poskładał go. Teraz jest od wszystkich przynajmniej półkę wyżej. A czy wtedy to była jazda godna mistrza świata (1)? Tylko jeden tytuł, który został bardziej przypisany Massie przez pech w sezonie. Takie pierdzielenie. Jazda nie godna mistrza świata. Czterokrotnego na dodatek. Misiek w 2006 roku też odpalał głupoty. Alonso też. Czy Alonso nie popełniał takich głupich błędów? Oczywiście, że popełniał ale znacznie znacznie mniej. Nie którzy po prostu boją się popełnić błąd kosztem zysku albo straty. A porównywanie innych czasów jest bez sensu. Kto wie co by robił ten a drugi w takim 2010 roku? Rozbił się przed kwalifikacjami albo podczas Q1 i musiał startować z pit line. W MONACO! Nie przepisowo wyprzedził Kubice i nie oddał pozycji. Wyprzedził kogoś innego i potem ciężko było oddać. Dostał przejazd przez box a wyścig bez punktów. Rozbił się w Belgii jak zaczęło padać. Analizujmy wszystko dokładanie. Pozdro.


avatar
XandiOfficial

02.06.2019 22:41

0

Przed ostatni akapit tyczył się Alonso z sezonu 2010.


avatar
Kruk

02.06.2019 23:45

0

@ 36 Xandi. Przeczytałem kilka razy Twój wpis i bez kitu, nie wiem o co ci chodzi. Chłopie, nawet kiedy rozedrzesz się na cztery strony świata,że interpunkcja i zasady pisowni nie są ważne-nic to zmieni, bo nikt nie będzie tworzył specjalnego słownika tłumaczącego co masz na myśli.


avatar
XandiOfficial

03.06.2019 22:08

0

Bo mnie denerwują takie wpisy skierowane w jedną stronę jak Pana @38. Temat dotyczy danego kierowcy to pamięta Pan tylko jego błędy. Tak kolorowo nie było. Był Lewis, który jeździł ryż i czy to była jazda godna mistrza świata? Alonso też przegrał przez to co wypisałem. Każdy sezon jest inny a patrzenie kto ma ile tytułów nie wiem w czym ma pomóc w ocenie kierowcy. A potem ja tak piszę na chaos. Nie lubię pisać. Wolę rozmawiać. Za dużo nawyków pisania prostych wiadomości.


avatar
Kruk

03.06.2019 23:20

0

@Xandi. W jaką jedną stronę? Wyraziłem swoje zdanie. W podobny sposób można podsumowć każdego kierowcę w F1. Cóż ci poradzę na to, że prowadzimy dialog w formie tekstu? Trzeba przyswoić zasady pisowni-koniec kropka.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu