Q1: Gasly najszybszy, Kubica solidnie rozbił drugiego Williamsa

Pierre Gasly w Q1 w 100 procentach wykorzystał strategię podciągania się za rywalem, uzyskują najlepszy czas.

Pogoda w Baku utrzymuje się na stabilnym poziomie, ale jest znacznie chłodniej niż w poprzednich edycjach wyścigu. Podczas czasówki temperatura powietrza wynosiła zaledwie 16 stopni, ale tor rozgrzany został przez promienie słońca do 37 stopni.

Zadania kierowcom i ekipom nie ułatwiły wydarzenia z pierwszej piątkowej sesji treningowej, kiedy to George Russell roztrzaskał podłogę swojego bolidu, uderzając w poluzowaną pokrywę studzienki kanalizacyjnej. Ekipa Williamsa ma olbrzymiego pecha gdyż w samej końcówce Q1 bolid w najwęższej części toru rozbił także Robert Kubica, odwlekając w czasie rozegranie dalszej części czasówki.

Pytanie które będą sobie zadawali kibice polskiego kierowcy z pewnością dotyczy dostępności części zamiennych i tego czy Williams zdoła z nich odbudować bolid na jutrzejszy wyścig.

Kierowcy Ferrari, którzy w piątek i w sobotę rano dyktowali tempo, także w kwalifikacjach pokazali dobre czasy, ale to Red Bull zaskoczył wszystkich po tym jak Pierre Gasly w trzecim sektorze toru idealnie złapał się w cieniu aerodynamicznym Lance'a Strolla, wyprzedzając o niespełna 0,1 fenomenalnie jeżdżącego w Baku Charlesa Leclerca.

Trzeci był Hamilton, a czwarty Max Verstappen, który bez pomocy rywali, stracił od Gasly'ego blisko 0,4 sekundy. Sebastian Vettel nie walczył na siłę o uzyskanie najlepszego czasu, kończąc Q1 z siódmym czasem i pewnie przechodząc dalej.

Do Q2 oprócz kierowców Williamsa, którzy tracili do lidera około 4 sekund, nie przeszli także Nico Hulkenberg, Romain Grosjean i Lance Stroll.