Jos Verstappen uważa, że zespół Mercedesa już w Australii udowodni, że jego dominacja w stawce F1 nie została naruszona.
Niemiecki zespół bez większych problemów sięgnął po wszystkie tytuły mistrzowskie w klasyfikacji kierowców i konstruktorów w nowej erze silników V6 turbo a do tego miał bardzo solidny program testowy.„Miejmy nadzieję, że Ferrari dokonało olbrzymiego postępu” pisał Jos Verstappen w przedsezonowej zapowiedzi mistrzostw dla De Telegraaf.
„Mercedes z całą pewnością ma przewagę nad resztą stawki. Przeszedłem się wokół toru podczas testów pod Barceloną i niezwykle pewne prowadzenie się tego auta jest oczywiste. Do tego dochodzi nadmiar mocy.”
Zdaniem ojca Maxa Verstappena ciekawszym pytaniem przed sezonem 2016 jest to czy Lewisowi Hamiltonowi dalej będzie udawało się górowanie nad Nico Rosbergiem.
„Dla Nico jest już za pięć dwunasta” pisał ojciec ubiegłorocznego debiutanta. „To musi być jego rok. W przeciwnym razie jego sytuacja stanie się bardzo trudna.”
Zdaniem 44-letniego byłego kierowcy Minardi i Benettona za Ferrari i Mercedesem będzie się w tym roku toczyła zacięta walka pomiędzy Williamsem, Red Bullem i Force India.
„Jedyną niespokojną rzeczą wokół zespołu Force India jest sytuacja [jego szefa] Vijaya Mallya” dodawał Verstappen, odnosząc się do poważnych kłopotów prawnych i widma aresztowania za długi swoich linii lotniczych Kingfisher. „To może mieć wpływ na zespół.”
Dalej w stawce zdaniem Verstappena będzie zespół Renault, który po przejęciu Lotusa okazał się „szybszy niż się spodziewał.”
„Zastąpili Pastora Maldonado Kevinem Magnussenem a to dobry ruch” mówił. „Maldonado być może dodawał koloru, ale w mojej opinii to nie był odpowiedni kolor dla Formuły 1.”
Holender jest również pod wrażeniem postępów McLarena i Hondy: „Osobiście uważam, że bolid wygląda ciekawie. Dużym znakiem zapytania jest silnik Hondy, ale uważam, że będą w tym roku zacięcie walczyli z Toro Rosso.”
Na koniec Verstappen odniósł się do debiutującego w F1 zespołu Gene’a Haasa: „Podczas testów wyrażali dużą pewność siebie, ale właściciel zespołu przyznał, że nie docenił tego projektu zwłaszcza od strony technicznej.”
„Uważam, że mogą być całkiem szybcy, ale będą znajdowali się bliżej końca stawki. Dla nowego zespołu wydaje się to sensowne.”
16.03.2016 18:21
0
a jak dla mnie, F1 staje się mniej ciekawsza przez zmiany wprowadzane w tym sporcie, a nie przez to, co dzieje się w stawce. Mówiąc szczerze to wolę oglądać walkę tylko Lewisa z Nico niż siedmiu kierowców wygrywających siedem pierwszych wyścigów sezonu, bo to tylko świadczy o tym, że żaden z tych siedmiu nie jest wystarczająco dobrym zawodnikiem by udowodnić swoją wyższość. Przecież sportem od zawsze rządzi zasady wyżej, mocniej, dalej. Nie rozumiem ludzi którzy chcieliby karać Mercedesa za wykonaną przez nich robotę. Vettel pokazał w 2015, że ktoś może w najbliższej przyszłości wtrącić swoje trzy grosze do rywalizacji, ale wg mnie razem z Kimim w zespole niestety jest to niemożliwe. Może obu zawodników łączy jakiś tam team-spirit, ale na torze potrzebny jest bardziej team-work, a wiadomo w jakich okolicach zawsze znajduje się Raikkonen. Jeżeli można być niezadowolonym z jakiejkolwiek dominacji w F1 to chyba tylko w odniesieniu do Brawna w pierwszej połowie 2009 roku, tutaj faktycznie można być wkurzonym patrząc na to, że zespół wygrał obie klasyfikacje mimo tego, że pod koniec ledwo dojeżdżał w dużych punktach. Właśnie 2009 rok pokazał, że nawet w trakcie sezonu można odrobić dużą stosunkowo stratę do rywala i nie dlatego bynajmniej jak tu ktoś wyżej napisał, że zrobił pracę 'jednoroczną'...
16.03.2016 18:34
0
@stasek44 Pod newsem: 2016-01-23 „Powrót tankowania znowu został odrzucony przez zespoły“ z pewnoscia znajdziesz odpowiedz na pytanie ktore Cie tak ciekawi.
16.03.2016 18:46
0
@ 36. Szynnal " Vettel pokazał w 2015, że ktoś może w najbliższej przyszłości wtrącić swoje trzy grosze do rywalizacji, ale wg mnie razem z Kimim w zespole niestety jest to niemożliwe. Może obu zawodników łączy jakiś tam team-spirit, ale na torze potrzebny jest bardziej team-work, a wiadomo w jakich okolicach zawsze znajduje się Raikkonen " Nie skreślaj tak szybko Raikkonena. Obecny sezon jeszcze się rozpoczął i nikt nie wie, jak będzie jeździł Fin i w jakich okolicach się znajdował.
16.03.2016 18:47
0
* jeszcze się nie rozpoczął
16.03.2016 19:17
0
34 Jednak z kazdym Twoim komentarzem obraz Twojej osobowosci sie potwierdza. Coz, zza klawiatury trollowac dzis potrafi kazdy... A ja znowu mam nauczke ze z tak oswieconym trollem sie nie wygra. Stracilem tylko moj drogocenny czas.
16.03.2016 19:48
0
Panno/Pani elin, zawsze mnie zdumiewa Twoja sympatia do Kimiego, moje odczucia do niego są raczej na drugim biegunie, ale oczywiście każdemu życzę jak najlepiej, więc obyś była dobrym prorokiem. ;)
16.03.2016 19:50
0
Jeszcze pytanko do dextera, gdyby tu zajrzał; Gdyby ktoś/jakiś team miał przerwać hegemonię Merca to kto by to był?
16.03.2016 20:26
0
Odpisze Ci prawdopodobnie jutro rano. Teraz bedzie mecz Champions League - Bayern gra!
16.03.2016 22:21
0
Kawalerze/Panie Szynnal, po prostu ten Fin ma to " coś " w sobie, a moja sympatia jak już się zacznie to trwa niezmiennie do samego końca - dla mnie Kimi zawsze będzie kierowcą z takich wyścigów jak Suzuka 2005. A czy jeszcze doczekam się powtórki tamtego Raikkonena na torze ... ? Obym faktycznie była dobrym prorokiem ;-). Pozdrawiam
16.03.2016 23:06
0
też wpadłem w wir Ligi Mistrzów, ale już po obiedzie, że tak powiem :D Także - dexter, trzymam za słowo! @elin, podobno kobiety lubią zimnych facetów.. ale takie upodobania już pozostawiam Tobie :p
16.03.2016 23:57
0
@ Szynnal, ale Kimi na wielu fanów ... i płeć kibica ma w tym przypadku bardzo drugorzędne znaczenie ;-P
17.03.2016 21:04
0
Hmm... wydaje sie ze tylko Ferrari W kazdym razie Mercedes jest faworytem w walce o tytul. W07 niesamowicie wyglada. Chassis lezy wyzej na drodze, rozstaw osi jest wiekszy, cale chlodzenie zostalo totalnie zmienione, wydech przchodzi przez skrzynie, tylne skrzydlo, nos wszystko zostalo zmienione itd. itp. W kazdym razie dzis Mercedes pod wzgledem aero jest tak samo dobry jak kiedys RBR. Tyle innowacyjnych rozwiazan nie ma zaden inny zespol. Tylko nie mozna zapomniec ze duze innowacyjne rozwiazania przewaznie oznaczaja wieksze ryzyko - ryzyko ze cos mozna po prostu zmascic. Jezeli przykladowo mowiac Mercedes nie bedzie mial tak dobrego tempa wyscigowego jak Ferrari, to tylko niezawodnoscia i dobrym managementem opon mozna tutaj cos zwojowac. Niezawodnosc oraz zachowanie ogumienia mozna bylo sprawdzic w zimowych testach w ktorych Mercedes wykrecil ponad 6000 km. (w tym doznal 3 awarie). Apropos Ferrari wykrecilo 4000 km. . Planowanie auta zawsze kosztuje czas poniewaz mozna wiele zyskac i wiele stracic jesli prace potocza sie w zla strone. Po prostu trzeba posiadac odpowiednie narzedzia oraz sprawdzone metody pracy aby nie zboczyc z drogi i stracic drogocenny czas. Dlaczego inne zespoly nie moga latwo dogonic Mercedesa? Poniewaz w tym momencie gdy konkurencja pracuje nad rozwiazaniami Mercedes juz jest o krok z przodu. Podczas rozwoju samochodu Mercedes skoncentrowany jest na kluczowych punktach. sa tylko na kluczowych punktach. Ale, aby do takich metod pracy dojsc potrzebny jest zawsze team ktory sklada sie z top specjalistow. Dzis do Mercedesa pracuje ponad 1200 osob. Jedyny problem Mercedesa to inzynierowie ktorzy przeszli do Ferrari. Ferrari dokladnie wie gdzie lezy tajemnica Mercedesa. A w F1 jest taka zasada jesli u konkurenta cos funkcjonuje dobrze jest natychmiast kopiowane. Dzis kluczowe komponenty w Ferrari jak pozycje chlodnicy przebieg spalania podobnie bedzie wygladal jak w Mercedesie. Wedlug inzynierow Mercedesa sama wydajnosc energetyczna jednostki napedowej wynosi ponad 45 procent. Niezawodnosc, managament opon, wydajnosc, efektywnosc, tempo ...a na koncu sami kierowcy beda decydowac kto zdobedzie tytul konstruktorow. W Ferrari cala karta zostala postawiona na Sebastiana. No, a w Mercedesie jest dwoch kierowcow ktorzy najpierw miedzy soba musza uregulowac pewne sprawy. Takze z pewnscia bedzie ciekawie..
17.03.2016 21:09
0
* Podczas rozwoju samochodu Mercedes skoncentrowany jest na kluczowych punktach. Ale, aby do takich metod pracy dojsc, potrzebny jest zawsze team ktory sklada sie z top specjalistow.
17.03.2016 21:18
0
Co ja tam widze: "Odpisze Ci prawdopodobnie jutro rano" ? Sorry, calkowicie o tym zapomnialem. I jeszcze na dole: "Także - dexter, trzymam za słowo!" - ale wpadka...
18.03.2016 00:09
0
Czyli Mercedes, a przy odrobinie szczęścia Vettel z Ferrari ... Dodatkiem do bardzo dobrego bolidy Mercedesa na pewno jest również ich doskonała organizacja pracy. Ten zespół popełnia chyba najmniej błędów strategicznych podczas wyścigów. Jednak plusem i zarazem minusem są kierowcy, których czasem trudno opanować, zwłaszcza Lewisa. Korci mnie jeszcze spytać - kogo z kierowców Mercedesa widział byś jako mocniejszego kandydata do tytułu w tym sezonie ? Kolejny sezon Lewisa, czy jednak wreszcie Nico ...
18.03.2016 16:24
0
Koncowka ubieglego roku dla Rosberga byla bardzo wazna, poniewaz zbudowane na zwyciestwach uczucie pewnosci siebie jak i nowa motywacje mozna w takim przypadku latwiej przeniesc na nowy sezon. Jednak Nico dzis popelnil blad, ktory zostal w zimnokrwisty sposob przez kolege z zespolu wykorzystany. Wynik piatkowy wyglada nastepujaco: 1:0 dla Hamiltona. Ogolnie mowiac Lewis ma 2 wygrane tytuly z rzedu i zdecydowanie jest cholernie mocnym zawodowym kierowca wyscigowym. N
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się