Kanada - to nie tylko miejsce, gdzie położony jest tor Gillesa Villeneuve, na którym już za tydzień rozegrana zostanie szósta runda Mistrzostw Świata Formuły 1. Dla Grupy BMW kraj ten jest drugim w Ameryce północnej największym rynkiem sprzedaży - zaraz po USA. Nic więc dziwnego, że team BMW liczy na wywiezienie jak najlepszego rezultatu z obu wyścigów za Atlantykiem.
Mario Theissen, szef BMW Motorsport"Wyścigi w Ameryce północnej stanowią wyzwanie nie tylko dla nas, dla zespołu walczącego o kolejny punkty - są także bardzo istotne dla Grupy BMW. W roku 2006 Stany Zjednoczone były najważniejszym rynkiem dla grupy - sprzedaliśmy 314.000 egzemplarzy BMW i Mini. Kanada to dla nas drugi, po USA, rynek w Ameryce. Poza tym, BMW ma tu sporo fanów, czuć tu dużą popularność zespołu."
"W ubiegłym roku lecieliśmy za Atlantyk jako piąty zespół klasyfikacji. Dziś do Kanady przybywamy jako trzecia siła. W sezonie 2006 z wyścigów w Ameryce północnej zyskaliśmy jedynie dwa punkty. Oczywiste, że chcemy poprawić wynik i tuż po wyścigu w Monako celujemy w zdobycie możliwie największej ich ilości, z zamiarem umocnienia pozycji w klasyfikacji."
"Atmosfera na torze Gillesa Villeneuve, na wyspie położonej na rzece Św. Wawrzyńca, z padokiem biegnącym wzdłuż byłych, Olimpijskich torów wioślarskich, jest wręcz zniewalająca. Żywe, tętniące kolorami miasto, oraz tor położony nad wodą odpowiadają atmosferze Grand Prix Monako. Jednak tor w Montrealu niesie ze sobą zupełnie inne wyzwania. Tor Gillesa Villeneuve wymaga całkiem czego innego od aerodynamiki bolidu, oraz wyciska ostatnie poty tak z hamulców, jak i silnika. W związku z regulaminem F1, nasze bolidy pojadą z tymi samymi silnikami, co w Monako. Będzie z nami Sebastian Vettel, pełniący rolę kierowcy testowego i rezerwowego."
Willy Rampf, dyrektor techniczny
"Połączenie długich prostych i szykan sprawia, że tor ten kwalifikujemy do wymagających średniej siły docisku - na tą okazję przygotowaliśmy specjalny pakiet aero. Bardzo długa prosta, prowadząca do ostatniej szykany, daje kierowcom największą szansę na wyprzedzanie - jeśli tylko pozwoli na to prędkość. Montreal jest dla hamulców cięższy, niż jakikolwiek inny tor w kalendarzu - więc jak najlepsze ich chłodzenie, oraz wysoka jakość są priorytetem."
"Tor ten potrafi ukarać za nawet najmniejszy błąd, bariery są niezwykle blisko toru i nie ma zbyt wielu miejsc pozwalających na wypadnięcie. Rok temu byliśmy tu bardzo konkurencyjni i jestem przekonany, że w tym roku też wywieziemy dobry rezultat."
05.06.2007 09:46
0
właśnie....
05.06.2007 15:09
0
To jest biznes i dlatego w Kanadzie muszą dać szansę Robertowi, jak chcą mieć dobrych sponsorów.
01.04.2008 21:20
0
Piękny bolidzik McLarena.... Znakomite połączenie barw..
08.04.2008 20:00
0
i znakomici oszusci ;] a Hamilton znakomicie konczy swoja kariere bo zjada go stres ;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się