Bruno Senna 15 lipca odbierze prestiżową nagrodę Lorenzo Bandiniego, byłego kierowcy F1, który zginął na torze podczas GP Monako w 1967 roku.
Wyróżnienie to jest co roku przyznawane kierowcom w mieście, z którego pochodził Bandini- Brisighella, które zlokalizowane jest 12 kilometrów od Faenzy.Trofeum Bandiniego po raz pierwszy zostało wręczone w 1992 roku. Bruno Senna w tym roku zostanie 19 kierowcą uhonorowanym tą prestiżową nagrodą. Wśród laureatów tego wyróżnienia znajdują się także dwaj inni byli kierowcy Williamsa- Juan Pablo Montoya oraz Alex Wurz, a także Lewis Hamilton, Fernando Alonso czy Michael Schumacher.
W 2008 roku nagrodą Bandiniego odznaczony został także Robert Kubica.
Bruno Senna, aby odebrać nagrodę tradycyjnie pokona 12 kilometrową trasę z Faenzy do Brisighelli.
„To wspaniały zaszczyt otrzymać nagrodę Lorenzo Bandiniego, w szczególności gdy weźmie się pod uwagę jak doskonali kierowcy wyścigowi zostali nią odznaczeni w przeszłości” mówił Brazylijczyk. „Chciałbym podziękować mieszkańcom Brisighelli za ich wsparcie i hojność jak również wszystkim, którzy pomagali mi w karierze. Nie mogę doczekać się ceremonii wręczenia nagrody w przyszłym miesiącu, która zapowiada się na wspaniałą imprezę.”
13.06.2012 17:13
0
nagroda pocieszenia :) to jedyne określenie nadające się :P
15.06.2012 07:28
0
Zabawnym jest,że nie ani jednego komentarza,który broniłby tej decyzji o przyznaniu nagrody Sennie...ja takiego też nie wykonam. Checo Perez jak najbardziej ale w przypadku Bruno to faktycznie trofeum Bandiniego przestaje być prestiżową nagrodą.
15.06.2012 07:31
0
..nie ma ani jednego..-miało być.
18.06.2012 11:02
0
Senna to cienias, który nie powinien dostać tego trofeum. Już lepiej byłoby, gdyby nagrodę taką dostał choćby Kuba Giermaziak, bo jest bardzo dobrym kierowcą (z resztą ma szanse na występy w "jedynce".
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się