2016-09-17 GP Singapuru - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | N.Rosberg | Mercedes | 1:42.584 | |
2 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:43.115 | |
3 | L.Hamilton | Mercedes | 1:43.288 | |
4 | M.Verstappen | Red Bull | 1:43.328 | |
5 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:43.540 | |
6 | C.Sainz | Toro Rosso | 1:44.197 | |
7 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:44.469 | |
8 | N.Hulkenberg | Force India | 1:44.479 | |
9 | F.Alonso | McLaren | 1:44.553 | |
10 | S.Perez | Force India | 1:44.582 | |
11 | V.Bottas | Williams | 1:44.740 | |
12 | F.Massa | Williams | 1:44.991 | |
13 | J.Button | McLaren | 1:45.144 | |
14 | E.Gutierrez | Haas | 1:45.593 | |
15 | R.Grosjean | Haas | 1:45.723 | |
16 | M.Ericsson | Sauber | 1:47.827 | |
17 | K.Magnussen | Renault | 1:46.825 | |
18 | F.Nasr | Sauber | 1:46.860 | |
19 | J.Palmer | Renault | 1:46.960 | |
20 | P.Wehrlein | Manor | 1:47.667 | |
21 | E.Ocon | Manor | 1:48.296 | |
22 | S.Vettel | Ferrari | 1:49.116 |
Rosberg pewnie wygrał kwalifikacje w Singapurze
Nico Rosberg w pięknym stylu zdobył pole position przed Grand Prix Singapuru a Daniel Ricciardo finałowym przejazdem zdołał przedzielić na starcie jutrzejszego wyścigu obu kierowców Mercedesa.Po jej wznowieniu kierowcy Mercedesa nie zawiedli swoich kibiców, a przede wszystkimi Nico Rosberg, który już w pierwszej próbie pokonał okrążenie toru Marina Bay najszybciej w historii, zatrzymując stoper na 1:42,584. Na tym etapie czasówki Lewis Hamilton stracił do Rosberga aż 0,7 sekundy.
Trzeci czas ze stratą blisko sekundy do Rosberga po pierwszym przejeździe uzyskał Kimi Raikkonen, który wyprzedził obu kierowców Red Bulla.
Druga tura przejazdów rozstrzygająca o ostatecznej kolejności na starcie wyścigu nie przyniosła zmiany na pierwszym miejscu. Nico Rosberg pewnie zdobył pole position, podczas gdy Lewis Hamilton stracił swoje drugi miejsce na rzecz Daniela Ricciardo z Red Bulla.
Maks Verstappen również poprawił swój czas, ale nie zdołał przeskoczyć Hamiltona. Zdołał natomiast zepchnąć na piąte miejsce Kimiego Raikkonena, który na skutek awarii w bolidzie Sebastiana Vettela był jedynym reprezentantem Ferrari w Q3.
Za czołową trójkę ekip powrócił w Singapurze zespół Toro Rosso, który cały czas porównuje poprawki wdrożone na GP Niemiec ze starą wersją bolidu. Dysponujący poprawionym autem Carlos Sainz był szósty, wyprzedzając o przeszło 0,2 sekundy Daniiła Kwiata.
Czołową dziesiątkę zamykali: Hulkenberg, Alonso oraz Perez.
Sesja kwalifikacyjna pechowo rozpoczęła się i zakończyła dla Sebastiana Vettela, w którego bolidzie pojawił się problem z przednim stabilizatorem. Niemiec nie zdołał uzyskać czasu pozwalającego na awans do Q2 i zakończył sobotnie zmagania z ostatnim, 22 czasem.
Oprócz Niemca do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Manora i Renault a także Felipe Nasr.
Druga część sesji kwalifikacyjnej również była pełna niespodzianek, głównie pod koniec zmagań. W samej końcówce sesji swój bolid rozbił Romain Grosjean, podczas gdy Jenson Button zmuszony został do zatrzymania swojego auta na skutek awarii.
W finale czasówki oprócz powyższej dwójki kierowców zabrakło również: Estebana Gutierreza, Marcusa Ericssona oraz obu zawodników Williamsa.
Kierowcy Williamsa po opuszczeniu swoich bolidów zwracali jednak uwagę na to iż nie wszyscy kierowcy mogli odpowiednio zwolnić w strefach żółtych flag wywieszonych po wypadku Grosjeana i awarii Buttona. Niewykluczone więc, że sędziowie po sesji zmuszeni będą do wprowadzenia zmian w kolejności startowej GP Singapuru.
Zdjęcia:
komentarze
1. unknowncaller
Go Nico!!! Rewelacja!
2. unknowncaller
Hamilton ma problem w głowie. Emocje go blokują, a Nico dzisiaj to maksimum spokoju i skupienia.
3. FERRARI19
No cóż, w Ferrari dawno nic się nie popsuło...
4. Del_Piero
Zaskakująco Rosberg ogrywa Hamiltona, ale to pierwsze koty za płoty. Hamilton będzie conajmniej 2gi. Rosberg może zepsuć start.
5. lukzab91
Nico pokazał, że potrafi jeździć:) cały czas ma aspiracje aby sięgnąć po tytuł. Widać znowu u niego radość z jazdy
6. kombajn2
Ktoś wie czy dadzą radę naprawić bolid Vettela na jutro? Bo wyglądało to jakby coś naprawdę mocno się posypało w zawieszeniu.
7. mafico
Jak taki przeciętniak jak Rosberg będzie mistrzem to załamka, coś jak Button w Brawnie... z drugiej strony co ten murzyn wyczynia? Znowu pewnie więcej chleje i balanguje niż skupia sie na jeździe
8. Atemi
Hamilton ma za sobą maxa, więc... Ci dwaj kierowcy nie odpuszczają. :D Coś czuję, że jutro będzie kraksa, tuż po starcie.
9. hubos21
Ferrari jak chciało pokonać Merca w tym sezonie to mogli sprzedać silnik RBR :D W
10. lukzab91
@9
dobrze powiedziane:D to by dobitnie pokazało jak sam samochód jest przeciętny
11. Ananas
Statystyki:
29. pole position Nico Rosberga (7. w sezonie)
54. start do wyścigu z pierwszej linii Nico Rosberga (14. w sezonie)
63. pozycja startowa w czołowej trójce Nico Rosberga (14. w sezonie)
7. start do wyścigu z pierwszej linii Daniela Ricciardo (4. w sezonie)
14. pozycja startowa w czołowej trójce Daniela Ricciardo (7. w sezonie)
117. pozycja startowa w czołowej trójce Lewisa Hamiltona (11. w sezonie)
Po tej sesji kwalifikacyjnej Nico Rosberg zrównał się z Juanem Manuelem Fangio w klasyfikacji wszech czasów zdobywców pole position w Formule 1 i wspólnie z nim zajmuje 8. miejsce.
12. giluspiotr
Mam nadzieje ze Rosberg wygra a Hamilton napewno zepsuje start.
13. Now Bullet
W sumie dziwnie to wygląda,Hamilton ma problemy z samochodem od początku weekendu A Rosberg oglądając jego kółko kwalifikacyjne miałem wrażenie jak by jechał po sznurku,tylko skręcając rękoma lekko w prawo i w lewo,a nie to co u Hamiltona co chwile jakieś poślizgi,tarki itp...
Dziwi mnie to że ten sam zespół a dwa różne bolidy,nie wiem czy to kwestia ustawień czy coś więcej się za tym kryje.Napewno Rosberg pokazał że jest szybki,zobaczymy czy wytrzyma presje na starcie,a zobaczymy czy Hamilton cały czas będzie miał takie tempo...
14. jogi2
Co w tym dziwnego ?Każdy kierowca ustawia bolid ze swoim inżynierem pod swoje preferencje i tam gdzie uważa za stosowne...Dwa bolidy dwa różne ustawienia.Gdyby Ham wsiadł do bolidu Rosberga to z tymi ustawieniami i tak nie jechałby jak po sznurku,bo prawdopodobnie to całkowicie nie jego bajka
15. mientus63
No cóż ewidentnie nie dzień Lewisa - każdy miewa takie dni. Ale oczywiscie po jego dzisiejszym wystepie masa hejtów. Jakoś na Rosberga na Monzy nie bylo az takiej fali hejtów, chociaz pojechal o pol sekundy gorzej na torze który ma dwa razy mniej zakretów -.- Mam nadzieje ze Ci ludzie pamietaja ze punkty sa jutro i wiele moze sie wydarzyc
16. Vendeur
15. mientus63 - to dlatego, że Rosberg jest tylko bardzo dobrym kierowcą, a Hamilton mistrzem. Rosbergiem się mało kto przejmuje, a Hamiltonowi będzie się wytykało nawet poimprezowe rozwolnienie.
17. Reseller
Nico z Danielem w pierwszym rzędzie. Daniel na Super miękkich oponach, może stanowić dobry zderzak między Nico i Lewisem. Liczę, że w walke na starcie włączy się Mad Max - żeby nie skończyło się wyeliminowaniem kilku zawodników jeszcze przed drugim zakrętem.
18. Svettel05
Nie chce mi się pisać tego wszystkiego jeszcze raz... Kto chce, ten czyta fragment o Q1
19. mientus63
16. no niestety wiem ludzie wypomna kazdy jego blad czy slabszy dzien w przeciwienstwie do Rosberga, ech :/
20. Boombastic
@19
Nie zgodzę się z tym, po kwalifikacjach na Monzy, hejty leciały w stronę Rosberga
21. mientus63
@ 20 Ale na pewno nie az takie jak po wczorajszych kwalifikacjach. Ja tam widziałem znaczną różnicę w mediach
22. Woa-VooDoo
Strasznie nudny wyścig
23. SebastianM
Procesja......jak samochody wytrzymają, to z pewnością będzie można mówić o jednym z najnudniejszych wyścigów w sezonie. Vettel tylko skacze, ale to nie może uratować oceny całości GP.
24. roko
Nieco niezrozumiałą strategia Merca na drugi stint. ROS miał dobrą przewagę nad RIC i ją zaczął tracić, HAM tak samo nad RAI i nawet został wyprzedzony. Teraz w trzecim stincie jadą wszyscy na SOFTach, więc jaki sens miało założenie twardszych opon w Mercu skoro rywale ich dogonili a teraz jada na tych samych.
I to chyba najciekawsze zjawisko tego wyścigu, no może za pewnymi szaleństwami VES zwłaszcza na 19 kółku. Fajnie że walczy ostro ale zdaje się lekko przekracza granicę rozsądku.
25. roko
Wyścig z kategorii, jak wystartowali tak i dojechali.
Nigdy specjalnie jakoś nie darzyłem GP Singapuru wielkim sentymentem a i tym razem nic się w tej materii nie poprawiło. Nawet SC nie występował tu w roli głównej oczywiście poza pierwszymi trzema kółkami, więc można by uznać że jakby go nie było. Teraz co do kierowców, gratulacje dla Rosberga który ma ten tor "rozjechany" bardzo, świetnie pojechał Riccardo i duże brawa dla ... Raikonena. Raz że jechał w bardzo dobrym tempie, dwa, że dzięki niemu Hamilton w ogóle śpiący w tym wyścigu, z kilka razy się przebudził. Vettel, wiadomym było że się przebije do czoła, choć z początku trwało to bardzo długo, nawet zbyt długo jak na rzekomą różnicę klas kierowców a nade wszystko bolidów!!! Verstappen na 19 okrążeniu dał o sobie znać, że jeszcze gorąc w głowie bywa zbyt wielki ale później, jak niewco ochłonął, jechał i szybko, i odważnie, i bezpiecznie, więc potencjał na kierowcę a nie rozrabiaka, jednak ma. Hulkenbergowi, wyścig załatwił Sainz, który zresztą niczego w wyścigu nie pokazał i Kwiat był dziś od niego z ekipy lepszy. Dobrze jechał Alonso, choć samotnie, bo Button gdzieś tam jednak poległ. "Ogony" tez specjalnie jakoś nie potraciły zbyt wiele do czołówki, jak to na innych torach bywa. Generalnie, wyścig w sam raz jako przerwa podczas gry w kasynie. Szampan, cygarko, ładnych dziewczyn nieco oraz pomruków silników i zdaje się że ci którzy tak mieli, dziś byli najbardziej wygranymi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz