komentarze
  • 1. Danielson92
    • 2024-04-04 10:13:06
    • *.117.127.49

    Proszę, kolejny kierowca twierdzi, że Alonso przesadził. Czyżby jednak wina Fernando? Skoro nawet kierowcy mają podzielone opinie. Ich opiniami na pewno można się bardziej sugerować niż forumowych ekspertów .
    Czekam aż Devious napisze kolejny poemat( przy okazji tradycyjnie zahaczając o Hamiltona) jaki to z Alonso gentelmen na torze, jak On to czysto jeździ i nikomu nie robi krzywdy :-D

  • 2. Arjbest
    • 2024-04-04 11:38:24
    • *.146.127.45.mobile.internet.t-mobile.pl

    Idąc tym tropem, na torach powinny powstać sekcje do obrony przed wyprzedzaniem i takie, gdzie bezwzględnie usuwasz się kierowcy za tobą gdy różnica jest poniżej 0,5 sekundy. Zawodnicy typu Russell, Seargant czy Latifi powinni jeździć z naklejonym zielonym listkiem i literą L na bolidzie, dzięki czemu wszyscy inni mają im pomóc w bezpiecznym dotarciu do mety. Koniecznie w punktach, żeby się chłopcy nie zniechęcili.

  • 3. Michal1671
    • 2024-04-04 11:56:58
    • *.hypernet.biz.pl

    2. Arjbest
    Twoja znajomość tego sportu ociera się delikatnie pisząc o podłogę.

  • 4. Supersonic
    • 2024-04-04 11:57:44
    • *.play-internet.pl

    @1
    A jaka jest twoja opinia? Czy uważasz, że Alonso zasłużył na drive through penalty (zamienione na 20 sekund, bo były 2 okrążenia do mety)?
    Kierowcy też gadają głupoty na czele z Jacquesem Villeneuvem (zwłaszcza w kontekście Kubicy), Ralfem Schumacherem (zwłaszcza w kontekście Micka), Damonem Hillem (wpatrzony w Hamiltona) czy Martina Brundle'a, który ma często problem by powiedzieć wprost, że winny jest brytyjski kierowca jakiejś kolizji, a stać go tylko na "to nie wina (nazwisko dowolnego rywala)".

  • 5. Greek
    • 2024-04-04 12:10:34
    • *.

    @1
    Warto czytać ze zrozumieniem. To jest tylko opinia, motywowana jego osobistym zdaniem na temat sposobu jazdy. Nie ma to nic wspólnego z faktem, czy ALO jest winny czy nie. Sam Fernando mógłby powiedzieć: "Tak, chciałem zaskoczyć George'a i specjalnie zmieniłem swój sposób przejazdu przez ten fragment toru" i to nie zmieniłoby nic, ponieważ chęci czy zamiary nie podlegają penalizacji.

    Sam manewr nie spowodował wymuszenia reakcji/zmiany sposobu jazdy od kierowcy z tyłu, co jednoznacznie pokazuje brak winy. Tłumaczyłem w obszerny sposób pod pozostałymi artykułami na ten temat.

    Co ciekawe najnowsza wypowiedź RUS daje więcej światła na to, ponieważ wychodzi na to, że Brytyjczyk w tamtym momencie patrzył na kierownicę. Idąc tym tokiem rozumowania przestańmy karać kierowców na drogach za korzystanie z telefonu podczas jazdy. To, że kierowca musi zmienić ustawienia na kierownicy nie zwalnia go z zachowania uwagi i obserwowania toru. Swoją drogą to dość zaskakujące, że kierowca na tym poziomie operując na kierownicy ma odwróconą uwagę na tak długi czas. To powinien być automatyzm.

  • 6. NieantyF1
    • 2024-04-04 12:35:25
    • *.play-internet.pl

    Hulkenberg jest ostatnią osobą która może krytykować innych kierowców w F1. Co on osiągnął przez tyle lat w tej serii?

  • 7. fan_93
    • 2024-04-04 12:49:58
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @1 "znafca" się odezwał od ścigania.. żeby wszyscy kierowcy w stawce byli jak Alonso to byłoby coś a nie takie miękkie faje jak właśnie typu Russell czy "Mistrz świata bez podium"

  • 8. Danielson92
    • 2024-04-04 12:50:53
    • *.147.12.235.mobile.internet.t-mobile.pl

    @4,5 Jak dla mnie jasne jest, że Alonso to stary lis i niebywale cwany kierowca i chciał wyrolowac narwanego Russella. Na dwoje babka wróżyła. Nie mam jednoznacznej opinii na ten temat. Ale też na pewno nie będę się upierał, że Fernando jest bez winy tutaj. Kara jaka dostał to przesada, ale on wiedział co robi tak jak to powiedział inny były kierowca Timo Glock. Ale też faktem jest, że bardziej opanowany kierowca nie dalby się tak wykoleic jak Russell.

  • 9. Arjbest
    • 2024-04-04 15:44:53
    • *.

    @3 znajomość pojęć sarkazm i ironia, w twoim przypadku nawet nie podnosi się z podłogi.

  • 10. fistaszeq
    • 2024-04-04 18:24:29
    • *.toya.net.pl

    On nie chciał dać się wyprzedzić w F1, no jak tak można. DSQ na następne 3 wyścigi za to powinien dostać

  • 11. jogi2
    • 2024-04-05 13:21:09
    • *.

    Alonso zrobił w bambuko młodego średniaka .Dziwnym trafem stawiam 100/100,że Hamilton ,Riccardo,Verstapen czy Botas nie dał by się tak zaskoczyć takim manewrem .Spodziewali by się różnych zagrywek .Tym bardziej ,że nie siedzieli sobie na tzw. zderzaku .Takich przypadków jady podczas wyścigu jest mnóstwo tylko nic się nie dzieje i ściganie leci dalej .Po za tym Russell już pokazał jak się efektownie ni z tego nie z owego :) rozbija o bandy :)

  • 12. Greek
    • 2024-04-05 14:26:30
    • *.dynamic.chello.pl

    @8.
    Rzecz w tym, że karanie nie są i nie powinny być chęci, ani zamiary. Gdyby nawet sam ALO się przyznał do woli wykolejenia RUS, to niczego by to nie zmieniło, ponieważ nie zmusił kierowcy z tyłu do reakcji. Ja w zasadzie od początku tej sprawy tylko do tego się odnoszę, ponieważ większość osób skupiła się na tym co "chciał" Alonso, tak jakby miało to jakieś znaczenie w sprawie, podczas gdy istotą sprawy powinien być wpływ na przejazd drugiego kierowcy.
    Co ciekawe sami sędziowie nie skupili się na "chęciach" Alonso, jednak oni z kolei powołali się na całkowicie uznaniowy zapis regulaminu, który pozwala na dowolne karanie każdego kierowcy, który jedzie inaczej niż zwykle lub "niepotrzebnie wolno". Zapis ten pozwala na ukaranie w każdym wyścigu każdego kierowcy (no chyba że odpada on na pierwszym kółku).

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo