komentarze
  • 1. XandrasPL
    • 2021-05-28 20:14:08
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ferrari nie przygotowało samochodu na wyścig mając 23 godziny. Fenomen.

  • 2. belzebub
    • 2021-05-28 20:30:24
    • *.centertel.pl

    @1 Mi się wydaje, że pomimo tego co mówił Binotto postanowili zaryzykować i nie wymienili mu tej skrzyni, żeby nie stracił pozycji na starcie. Wiadomo, że odrobienie kilku miejsc w Monako graniczy z cudem.

  • 3. XandrasPL
    • 2021-05-28 20:52:00
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @1

    No to zaryzykowali tak, że rano jak otworzyli garaż to stwierdzili "skrzynia cała no to P1". Nie możliwe, że takie części jak półoś czy to co się najpierw ułamało mieli w innych specyfikacjach za co groziło im przy wymianie start z alei. Takie części ma się jedne i koniec. Po prostu partactwo włoskie i tyle. To już nie wiadomo czy winić szefa, dyrektora technicznego czy mechaników, którzy nie rzucili okiem.

  • 4. ekwador15
    • 2021-05-28 23:16:46
    • *.aa.ipv6.supernova.orange.pl

    no kompromitacja ferrari. ale takze formuły 1, bo taki zespół jak ferrari musi przeliczyć, czy mogą wymienić skrzynię biegow wcześniej bo nie zmieszczą wydatku rzedu 250 tys w budżecie. merc po wypadku bottasa tez mówił, że odbije się to na budżecie. przecież to absurd. zespoły te wywalały po 400mln rocznie a teraz jedna kolizja i wymiana skrzyni wywalają budżet.

  • 5. zgf1
    • 2021-05-29 14:44:19
    • *.telico.pl

    Kary za wymiane podzespolu to sredni pomysl, dlaczego karac kierowce, za wymiane odejmowac punkty w klasyfikacji konstruktorow i tyle. Takie cos wypaczyc moze cala walke o mistrzostwo, wyobrazcie sobie, ze czolowa dwojka ma podobna ilosc punktow, pozniej podczas weekendu siada silnik czy cos innego, wymiana i cofniecie na starcie...

  • 6. belzebub
    • 2021-05-29 16:53:34
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @5 A dlaczego nie karać w takiej sytuacji kierowcy, jeśli może mieć wpływ swoim stylem jazdy na zużycie silnika, skrzyni biegów?

  • 7. belzebub
    • 2021-05-29 16:55:03
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Ps., a przy okazji gdzie Ty masz odejmowanie punktów?

  • 8. LuckyFindet
    • 2021-05-30 14:37:10
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @7 kolega zgf1 miał chyba na myśli, że zamiast karać kierowcę przesunięciem, powinni odejmować punkty zespołowi

  • 9. dexter
    • 2021-05-30 22:39:45
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @belzebub

    "Mi się wydaje, że pomimo tego co mówił Binotto postanowili zaryzykować i nie wymienili mu tej skrzyni, żeby nie stracił pozycji na starcie. Wiadomo, że odrobienie kilku miejsc w Monako graniczy z cudem."

    Jestem podobnego zdania. Gdy skrzynia biegow zostala obciazona uderzeniem o bariere z prawej strony, co rowniez moglo doprowadzic do dalszych uszkodzen (sily sa kierowane przez prawy wal napedowy, dyferencjal, lewy wal napedowy, a stamtad na przegub na osi), w takim przypadku trzeba po prostu wybrac bezpieczna droge. Na miejscu wloskiego zespolu bym nie podejmowal ryzka, tylko wymienil skrzynie biegow i cofnal zawodnika o piec pozycji startowych. To glupie, bo tracisz pole-position w Monaco, ale na pewno jedziesz w wyscigu. Coz, trudna decyzja.

    Zwykle gdy wszystko jest naprawione wykonywany jest test. M.in. jednostka napedowa zostaje uruchomina i wszystkie biegi z dolu do gory i z gory do dolu sa testowne. Sek w tym, ze takie testy nie sa wykonywany pod obciazeniem. Podczas przyspieszenia dochodzi odpowiednie obciazenie. Z pewnoscia byli pewni, ze bolid jest w dobrym stanie. Pech...

    @3. XandrasPL

    Nie mam pojecia co tak naprawde zrobili w tych godzinach w niedzielny poranek, kiedy jeszcze raz dokladnie sprawdzili bolid zanim pozwolono go naprawic pod nadzorem w Parc Ferme. Po prawej stronie oczywiscie wszystko zostalo wymienione. Po lewej stronie mozna bylo wymienic tylko te czesci, ktore sa ewidentnie uszkodzone, poniewaz FIA zwraca na to szczegolna uwage i nie mozna po prostu profilaktycznie wymienic czesci. Niemniej jednak mozna wyjsc z takiego zalozenia, ze czesci zostana dokladnie przeswietlone, aby wykryc ewentualne rysy i uszkodzenia. Musialo byc cos, czego nie mozna bylo zobaczyc golym okiem, ale na pewno za pomoca skanerow. To troche komiczne. A Mattia Binotto na poczatku rzucil troche watpliwosci.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo