2011-10-09
Renault przed Force India na Suzuce
Zespół Renault, który w Japonii podczas sesji kwalifikacyjnej awansował obydwoma bolidami do Q3, w dzisiejszym wyścigu zdobył dwa punkty, dzięki 9 pozycji Witalija Pietrowa. Bruno Senna mimo startu z 9 pola, ostatecznie metę przekroczył na 16 miejscu.R E K L A M A
Witalij Pietrow
„Rozpoczęliśmy wyścig na średnich oponach, a ja robiłem co mogłem, aby utrzymać pozycję na starcie, gdyż reszta kierowców koło mnie zaczynała na miękkich gumach. Koła mocno mi zabuksowały, więc jak na te opony to był dobry start- gdybym miał miękkie gumy, zyskał bym pozycje. Podczas wyścigu ciężko było określić jak spisuje się strategia a wyzwaniem była walka przez pierwsze dwa przejazdy z kierowcami jadącymi na miękkim ogumieniu. Ostatecznie naszym celem był finisz przed kierowcami Force India i osiągaliśmy to. Gdy założyłem miękkie opony pod koniec wyścigu czułem, że mam olbrzymią przyczepność; uśmiechnąłem się i zacząłem mocno naciskać! Wtedy wyprzedziłem nie wiem ile bolidów. Szkoda, że Sergio [Perez] był za daleko z przodu. Teraz jedziemy do Korei z nadzieją na kolejny finisz w czołowej dziesiątce.”
Bruno Senna
„Z mojej perspektywy, to był rozczarowujący wyścig, po starcie z tak obiecującej pozycji. Witalij ścisnął mnie trochę na drugim zakręcie, co utrudniło mi odzyskanie pozycji. Przez resztę wyścigu, doświadczyłem wielu problemów z ruchem na torze a opony szybko degradowały. Ogólnie uważam, że możemy wyciągnąć naukę z tego weekendu. Mimo ograniczonej liczby czasu spędzonego na torze wczoraj przed czasówką, udało mi się awansować do Q3 i z całą pewnością wyglądaliśmy mocniej przez te trzy dni niż w Singapurze. Miejmy nadzieję, że w Korei powrócę do strefy punktowej.”
„Rozpoczęliśmy wyścig na średnich oponach, a ja robiłem co mogłem, aby utrzymać pozycję na starcie, gdyż reszta kierowców koło mnie zaczynała na miękkich gumach. Koła mocno mi zabuksowały, więc jak na te opony to był dobry start- gdybym miał miękkie gumy, zyskał bym pozycje. Podczas wyścigu ciężko było określić jak spisuje się strategia a wyzwaniem była walka przez pierwsze dwa przejazdy z kierowcami jadącymi na miękkim ogumieniu. Ostatecznie naszym celem był finisz przed kierowcami Force India i osiągaliśmy to. Gdy założyłem miękkie opony pod koniec wyścigu czułem, że mam olbrzymią przyczepność; uśmiechnąłem się i zacząłem mocno naciskać! Wtedy wyprzedziłem nie wiem ile bolidów. Szkoda, że Sergio [Perez] był za daleko z przodu. Teraz jedziemy do Korei z nadzieją na kolejny finisz w czołowej dziesiątce.”
Bruno Senna
„Z mojej perspektywy, to był rozczarowujący wyścig, po starcie z tak obiecującej pozycji. Witalij ścisnął mnie trochę na drugim zakręcie, co utrudniło mi odzyskanie pozycji. Przez resztę wyścigu, doświadczyłem wielu problemów z ruchem na torze a opony szybko degradowały. Ogólnie uważam, że możemy wyciągnąć naukę z tego weekendu. Mimo ograniczonej liczby czasu spędzonego na torze wczoraj przed czasówką, udało mi się awansować do Q3 i z całą pewnością wyglądaliśmy mocniej przez te trzy dni niż w Singapurze. Miejmy nadzieję, że w Korei powrócę do strefy punktowej.”
komentarze
1. ZlyDziad
No szkoda, że nie było 4 okrążeń więcej bo Witek odrabiał po 2s na okrążeniu do Pereza. Szkoda też, że nie miał takiej przyczepności i tempa przez cały wyścig bo mógłby jeszcze pare punktów urwać
2. be_rcik
Noo Pietek, przez caływ yścig wudziłem go na 12-13 miejscu i na koniec ....
W sumie spodziewałem się że trochę zyska, ale nie 3 pozycje i to w walce z FI.
Bruno, cieniutko, nie wiem co zrobił że spadł tak daleko, ale ani obrony ani ataku ani tempa wyścigowego. Chociaż realizatorzy dużo go nie pokazywali w przeciwieństwie do Pietrowa który walczył jak umiał.
Nadszedł czas, kiedy LRGP cieszy się z 1 punktu !!!!
3. Dumel
brawo braaawo.
jest sie z czego cieszyć, tylko jeden bolid walczył dziś z Teamem Lotus.
4. be_rcik
Sorki z 2 punktów.
5. ZlyDziad
Be_rcik po tym co było na Marina Bay i 2 punkty cieszą. Witek nawet ładnie walczył i to cieszy.
6. lukaszk99
Gdzie są ci dzielni obrońcy " Talentu " Senny ? A sorry dajmy mu czas, on się jeszcze uczy, może za dwa lata, bo przecież jeden pełny sezon to za mało. Miałem racje ten gość jeździ tylko dlatego że ma znane nazwisko i bogatych sponsorów. O talencie na miarę F1 nie może być mowy.
7. etos
po ch. oni zmieniali Heidfelda na tego "wybitnie utalentowanego" Senne to ja nie wiem. Heidfeld na pewno byby lepszy.
8. be_rcik
NIe narzekajcie na Sennę, Hefajstos nie był lepszy, gorszy też nie,
ale na pewno był droższy.
9. xdomino996
No muszą nadrabiać pkt bo w Korei FI bedzie przed nimi
10. mateq
Senna lol.Dużo gorzej od VP. Może lepiej było zostawić jednak Nikusia?
11. TomPo
Ni(k)ck nie byłby lepszy, taki sam średniak, ten przynajmniej młody no i ma nazwisko co daje kasę, a ona jest zespołowi potrzebna. I nie chrzani jak primadonna HEI. A to że obydwoje są siebie (niestety) warci to co innego. Talentu nie bierze się z nazwiskiem, bo to nawet w genach ma niewiele z TEGO Senny.
12. Święty
Senna - tragedia. Dziś ścigał się znów z Lotusami, które mają bolidy słabsze o 5 sekund na okrążeniu. Jest cienki jak barszcz, wolny i nie potrafi dbać o opony.
I jezeli jeździcie tak po Nicku to widać że niestety niewiele wiecie o tym co piszecie, bo Nick to zupełnie inna stawka kierowców, wiadomo ze nie światowa, ale nie pay-driver.
13. belzebub
Muszę przyznać, że w lekkim szoku byłem, jak Pietia znalazł się w pierwszej dziesiątce, po tym jak pojechał Senna, nie liczyłem na tak wysokie miejsce. No tak, ale jak to powiedział Pietia celem było się znaleźć przed FI, to i tak już jakiś postęp, choć szkoda, że połowiczny. Ale zarówno Sutil jak i Di Resta jeżdzą bardziej równo i wydaje się, że mają szanse przeskoczenia Reno. Cóż mimo wszystko nie taki scenariusz Reno przewidywało na początku sezonu.
14. dnb
Końcówka sezonu w wykonaniu LRGP cholernie rozczarowująca, nie ma co trzeba walczyć o utrzymanie 5 pozycji w konstruktorach.
Tylko nie piszcie że Senna od razu taki bee jest, po prostu mu dziś nie poszło pomógł mu tym trochę Petrov jak by nie było, może nie wszyscy to zauważyli.
15. kierowca
Krytykom Senny polecam występy Pietrowa z ub roku. Zresztą, w tym sezonie też za wiele Pietrow nie pokazał.
Obiektywnie to nawet nie ma co porównywać. Senna bije Pietrowa na głowe. Jako człowiek i jako kierowca.
16. Uuk
oj baty. sezon do kosza tak czy owak hei w lr nie zostanie wiec lepiej wziasc senne ktory wniesie kase.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz