
Hulkenberg miał nabawić się urazu oka w czasie 1. dnia testów
Ciekawe informacje napłynęło prosto z bahrańskiego padoku odnośnie Nico Hulkenberga. Niemiec w dość nietypowy sposób miał nabawić się urazu oka.Nico Hulkenberg powrócił do ekipy z Hinwil i wczoraj po raz pierwszy oficjalnie wyjechał na tor w jej barwach. Uczynił to w ramach porannej sesji, podczas której pokonał 55 okrążeń. Później miał udać na rozmowy z mediami, ale finalnie do tego doszło. Powody tego okazują się dość zaskakujące.
Według raportu Sky Germany, 37-latek nie stawił się na konferencji prasowej, ponieważ w tym czasie była udzielana mu pomoc medyczna. Jeszcze ciekawsza okazała się jej przyczyna. Pod koniec pierwszych zajęć przy jego samochodzie były prowadzone intensywne prace z użyciem nawet szlifierki. Odprysk metalu miał trafić w oko Niemca, przez co była potrzebna interwencja medyczna.
At Sauber, sanding is done under the underbody. The sparks are flying. #SauberF1 #F1Testing #F1
— Lucho Yoma (@LucianoYoma) February 26, 2025
📸 [ @tgruener ] pic.twitter.com/Aild2YPwCJ
Na szczęście ten incydent nie spowodował dłuższej przerwy, gdyż Hulk powrócił do kokpitu już czwartkowego poranka. Warto przy tym wspomnieć o doniesieniach Teda Kravitza, który wczoraj uwypuklił niezadowolenie kierowcy po wyjściu z kokpitu C45:
"Liczę, że Gabriel Bortoleto zaliczy lepszą sesję od Nico Hulkenberga rano. Jeśli bowiem za wyznacznik można uznać mowę ciała, a śledzę całą jego karierę w F1, to nie miał za bardzo dobrej sesji. Wysiadł właśnie i wygląda na to, że robią sobie wcześniejszy lunch - 1,5h przed oficjalną przerwą", powiedział brytyjski żurnalista, cytowany przez PlanetF1.
"To wystarczająco czasu na omówienie wszystkiego z inżynierem. Patrząc na to optymistycznie, Sauber aktualnie prowadzi się stabilnie, ale poświęcono uwagę prawej stronie podłogi, którą mechanicy dokładnie sprawdzali. Hulkenberg rozmawiał też z Mattią Binotto z tyłu garażu i przekazywał swoje wnioski. Nie było tam za wielu uśmiechów, raczej drapanie się po głowie i brodzie."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz