Pirelli wybrało mieszanki opon na kolejne wyścigi
Firma Pirelli wybrała mieszanki ogumienia na kolejne trzy wyścigi sezonu w Japonii, Chinach oraz Stanach Zjednoczonych.W przypadku GP Japonii, które obecnie odbywa się na torze Suzuka nie było żadnych wątpliwości i zaskoczenia, gdyż tor ten słynie z dużego obciążenia opon. Z tego powodu producent nie miał innego wyjścia jak wybrać trzy najtwardsze opony z tegorocznej gamy C1, C2 i C3.
W kolejnych dwóch rundach mistrzostw świata wykorzystywane będą już opony ze środka tegorocznego zakresu C2, C3 i C4.
Wyścig w Szanghaju powraca po pięciu latach nieobecności spowodowanej pandemią koronawirusa, a to oznacza, że żaden zespół ani producent opon nie mają realnych informacji na temat tego jak nowe bolidy, wprowadzone w 2022 roku, zachowują się na tym torze.
Chiński obiekt charakteryzuje się zróżnicowanymi typami zakrętów oraz jedną z najdłuższych prostych w całym kalendarzu, która liczy sobie 1,2 kilometra.
Wyścig w Miami z kolei jest stosunkowo nowym dodatkiem w kalendarzu F1 i nie specjalnie obciąża opony, ale niewiadomą przed tegoroczną eliminacją mogą być temperatury, które o tej porze roku w tym regionie świata często notują podwyższone wartości, a to z koeli może mieć wpływ na degradację opon.
komentarze
1. Dreszcz
Żeby te wyścigi były bardziej atrakcyjne to Pirelli powinno dawać jak najbardziej miękkie opony na wyścigi, co najmniej na 2 pit stopy, inaczej wieje nudą. Patrz tor w Jeddah
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz