Red Bull miał nie przejść pierwszych testów zderzeniowych RB20
Zaskakujące doniesienia zaczęły pojawiać się w kontekście aktualnych mistrzów świata. Ci mieli napotkać niespodziewane problemy przed nowym sezonem w postaci oblania pierwszych prób zderzeniowych.Taką nieoczekiwaną informacją podzielił się włoski Motorsport. Przed świętami Bożego Narodzenia Byki udały się na pierwszy test do FIA, natomiast nie otrzymały docelowej homologacji. Przód RB20 miał nie pochłonąć odpowiedniej ilości energii uderzenia, powodując nawet uszkodzenia całego podwozia.
Nowina ta oczywiście zaskoczyła środowisko F1, biorąc pod uwagę zapowiedzi, jakoby nowa konstrukcja miała być tylko ewolucją RB19. Adrian Newey i spółka mieli natomiast znowu skupić się na walce z obniżeniem wagi bolidu i prawdopodobnie przestrzelili trochę z eksperymentami. W związku z tym próba zderzeniowa zostanie niedługo powtórzona z dodatkową powłoką karbonową.
Nie jest to też pierwszyzna w przypadku stajni z Milton Keynes. Zważywszy na swoją filozofię polegającą na dokonywaniu ekstremalnych wyborów, niejednokrotnie oblewała pierwszy taki test. Ostatni taki przypadek miał zresztą miejsce przed rozpoczęciem nowej ery regulacyjnej. Nie powinien być to zatem powód do niepokoju dla kibiców Red Bulla.
komentarze
1. hubos21
Tak samo jak przed rokiem.
2. Cube83
Zła wiadomość... dla reszty stawki.
3. Jacko
Zdaje się, ze to się też wlicza w limit kosztów, więc w pewnym sensie "powód do niepokoju" to jest, bo im więcej poprawek i prób, tym więcej to kosztuje.
4. Danielson92
Verstappen przeszedł na początki kariery niejedne testy zderzeniowego :-D
5. hubos21
Po czasie wyszło, że to nie jest prawdziwa informacja.
6. Manik999
Podobno kto przechodzi za pierwszym razem testy, tym za mało się starał. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz