Wyścig w Portimao bez publiczności
Promotorom GP Portugalii nie udało się przekonać władz kraju do wpuszczenia na trybuny chociaż części kibiców. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu rywalizacja na torze Autodromo Internacional do Algerve odbędzie się bez publiczności
W zeszłym roku królowa motorsportu powróciła do Portugalii po 24-letniej przerwie. Sytuacja związana z koronawirusem zmusiła włodarzy sportu do licznych zmian w kalendarzu i dzięki temu kierowcy po raz pierwszy zagościli na torze w Portimao.
W związku z powrotem GP Portugalii do terminarza F1 promotorzy zdecydowali się wpuścić na trybuny część fanów. Niestety, w tym roku nie będziemy świadkami podobnej sytuacji. Zawody zaplanowane na przyszły weekend (30 kwietnia - 2 maja) odbędą się za zamkniętymi drzwiami.
Portugalskie zmagania dołączyły do Hiszpanii i Azerbejdżanu, gdzie także kibice nie będą mogli zjawić się na trybunach. Podczas niedawno zakończonego GP Emilii Romanii widzowie również nie pojawili się na legendarnym torze w Imoli.
Wiele wskazuje na to, że GP Monako będzie pierwszą europejską rundą, gdzie w końcu fani będą mogli dopingować z trybun swoich ulubieńców. Organizatorzy planują wpuścić około 50% kibiców.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz