2019-07-12 GP Wielkiej Brytanii - #2 trening 15:00 - 16:30
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | V.Bottas | Mercedes | 1:26.732 | 25 |
| 2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:26.801 | 35 |
| 3 | C.Leclerc | Ferrari | 1:26.929 | 30 |
| 4 | S.Vettel | Ferrari | 1:27.180 | 30 |
| 5 | P.Gasly | Red Bull | 1:27.249 | 31 |
| 6 | L.Norris | McLaren | 1:27.546 | 38 |
| 7 | M.Verstappen | Red Bull | 1:27.562 | 32 |
| 8 | C.Sainz | McLaren | 1:27.987 | 39 |
| 9 | A.Albon | Toro Rosso | 1:27.997 | 38 |
| 10 | S.Perez | Racing Point | 1:28.002 | 32 |
| 11 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:28.008 | 36 |
| 12 | K.Magnussen | Haas | 1:28.059 | 30 |
| 13 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:28.126 | 33 |
| 14 | D.Ricciardo | Renault | 1:28.128 | 17 |
| 15 | N.Hulkenberg | Renault | 1:28.217 | 34 |
| 16 | L.Stroll | Racing Point | 1:28.240 | 37 |
| 17 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:28.294 | 28 |
| 18 | R.Grosjean | Haas | 1:28.794 | 26 |
| 19 | R.Kubica | Williams | 1:29.935 | 37 |
| 20 | G.Russell | Williams | 1:30.514 | 11 |
2019-07-12
Zdjęcia:
#2 trening: usterki Russella i Ricciardo, Mercedesy najszybsze
Valtteri Bottas uzyskał najlepszy czas drugiego treningu przed GP Wielkiej Brytanii. Fin nieznacznie wyprzedził kolegę z ekipy. Za Mercedesami uplasowali się kierowcy Ferrari. Pecha mieli George Russell i Daniel Ricciardo, których bolidy odmówiły posłuszeństwa.R E K L A M A
W porównaniu do porannego treningu, temperatura otoczenia w Silverstone nieznacznie wzrosła. Prawie o 10 stopni cieplejsza stała się za to nawierzchnia toru.
Od razu swój garaż opuścił Kimi Raikkonen, który stracił połowę pierwszej sesji z powodu awarii. Fin musiał zacząć odrabiać czas, jeśli chciał dobrze przygotować się do soboty i niedzieli.
Pierwszy kwadrans był bardzo spokojny. Kierowcy powoli budowali swoje tempo i zaczynali realizować programy. Alex Albon miał drobną przygodę w zakręcie Brooklands, praktycznie taką sama jak kilka godzin wcześniej w tym samym miejscu.
Błędy popełnili też Sebastian Vettel, Lewis Hamilton, Carlos Sainz i Robert Kubica. Niemiec przejechał po trawie w zakrętach Maggotts-Becketts, Brytyjczyk nie zmieścił się w Chapel, Hiszpan zwiedził spory kawałek pobocza przed prostą Wellington, a Polak zaliczył półobrót przy wyjeździe na prostą startową.
Brooklands oraz Maggotts-Becketts-Chapel sprawiały kierowcom trudności już od rana.
Pech nadal nie opuszczał Romaina Grosjeana. Haas odkrył wyciek w jego maszynie i Francuz musiał przerwać swoje przygotowania do rywalizacji. Rano również nie wszystko poszło mu gładko, ale o uszkodzenie auta w pit lane może mieć pretensje tylko do siebie.
Dopiero w połowie drugiego treningu mechanicy Haasa uporali się z usterką i wypuścili samochód z numerem 8 na tor.
George Russell również miał kłopoty. W jego samochodzie włączył się tryb, który zapobiega zgaszeniu silnika. Brytyjczyk chwilę jechał na biegu jałowym i pytał swojego inżyniera czy ma pociągnąć za łopatkę od sprzęgła. Kierowca Williamsa dojechał spokojnie do alei serwisowej, ale była to jego ostatnia dzisiejsza wizyta na torze.
Zespół poinformował, że problem dotyczył skrzyni biegów i mechanicy musieli bliżej przyjrzeć się bolidowi Russella. Williams prawdopodobnie poda szczegóły dopiero dziś wieczorem. Część została wyciągnięta, by przeprowadzić pełną inspekcję.
Williams, który na Silverstone przyjechał z nowymi sekcjami bocznymi, wykorzystał farbę, pokazującą przepływ powietrza (flow-vis paint). Robert Kubica jeździł po torze z lewą częścią swojej maszyny pomalowaną na czerwono.
Nie tylko w ekipie z Grove jeden bolid musiał zostać przetrzymany w garażu. Trochę prac przy aucie Valtteriego Bottasa mieli też mechanicy Mercedesa, którzy profilaktycznie wymienili świecę zapłonową. W związku z tym przez chwilę Lewis Hamilton przejął większość obowiązków, ale jego kolega z zespołu zdołał wrócić za kierownicę.
Kwadrans przed zakończeniem treningu wolne miał już Daniel Ricciardo. Jego Renault wyłączyło się w drugim sektorze. Kierowca zgłosił problem przez radio i zaparkował przy zakręcie Chapel. Na torze zarządzono wirtualną neutralizację. Zespół poinformował, że awaria przydarzyła się w silniku z początku sezonu, więc Australijczyka nie czekają żadne kary.
Wyniki popołudniowej sesji są dużo bardziej reprezentatywne. Wszystko przebiegło bez większych problemów i ekipy zrealizowały swoje programy. Najlepszy czas wykręcił Valtteri Bottas - 1:26.732. Fin był o 0,069 sekundy lepszy od Lewisa Hamiltona.
Kierowcy Ferrari zajęli 3. i 4. pozycję. Charles Leclerc był niespełna 0,2 sekundy za Bottasem, a Vettel już ponad 0,4 sekundy. Po upływie 90 minut Niemiec poinformował zespół o problemie z systemem ERS.
Red Bulle nie zdołały zająć dwóch kolejnych miejsc i zostały przedzielone przez jeden pomarańczowy samochód. Niewiele wolniejszy od Ferrari z numerem 5 okazał się Pierre Gasly. Za nim uplasował się Lando Norris. Max Verstappen jeździł na średniej mieszance i zajął 7. miejsce.
Między Norrisem a 17. Giovinazzim było 0,7 sekundy różnicy, ale Włoch do 8. Carlosa Sainza stracił tylko 0,3 sekundy. Środek stawki kolejny raz był bardzo ciasny. Wygląda na to, że znów przewodzić mu może McLaren.
Kierowcy Williamsa tym razem zamienili się pozycjami. Robert Kubica stracił do Bottasa 3,2 sekundy, a George Russell, którego dotknęła usterka, 3,7 sekundy. Niestety ekipa z Grove nadal była bardzo daleko za wszystkimi rywalami.
Od razu swój garaż opuścił Kimi Raikkonen, który stracił połowę pierwszej sesji z powodu awarii. Fin musiał zacząć odrabiać czas, jeśli chciał dobrze przygotować się do soboty i niedzieli.
Pierwszy kwadrans był bardzo spokojny. Kierowcy powoli budowali swoje tempo i zaczynali realizować programy. Alex Albon miał drobną przygodę w zakręcie Brooklands, praktycznie taką sama jak kilka godzin wcześniej w tym samym miejscu.
Błędy popełnili też Sebastian Vettel, Lewis Hamilton, Carlos Sainz i Robert Kubica. Niemiec przejechał po trawie w zakrętach Maggotts-Becketts, Brytyjczyk nie zmieścił się w Chapel, Hiszpan zwiedził spory kawałek pobocza przed prostą Wellington, a Polak zaliczył półobrót przy wyjeździe na prostą startową.
Brooklands oraz Maggotts-Becketts-Chapel sprawiały kierowcom trudności już od rana.
Pech nadal nie opuszczał Romaina Grosjeana. Haas odkrył wyciek w jego maszynie i Francuz musiał przerwać swoje przygotowania do rywalizacji. Rano również nie wszystko poszło mu gładko, ale o uszkodzenie auta w pit lane może mieć pretensje tylko do siebie.
Dopiero w połowie drugiego treningu mechanicy Haasa uporali się z usterką i wypuścili samochód z numerem 8 na tor.
George Russell również miał kłopoty. W jego samochodzie włączył się tryb, który zapobiega zgaszeniu silnika. Brytyjczyk chwilę jechał na biegu jałowym i pytał swojego inżyniera czy ma pociągnąć za łopatkę od sprzęgła. Kierowca Williamsa dojechał spokojnie do alei serwisowej, ale była to jego ostatnia dzisiejsza wizyta na torze.
Zespół poinformował, że problem dotyczył skrzyni biegów i mechanicy musieli bliżej przyjrzeć się bolidowi Russella. Williams prawdopodobnie poda szczegóły dopiero dziś wieczorem. Część została wyciągnięta, by przeprowadzić pełną inspekcję.
Williams, który na Silverstone przyjechał z nowymi sekcjami bocznymi, wykorzystał farbę, pokazującą przepływ powietrza (flow-vis paint). Robert Kubica jeździł po torze z lewą częścią swojej maszyny pomalowaną na czerwono.
Nie tylko w ekipie z Grove jeden bolid musiał zostać przetrzymany w garażu. Trochę prac przy aucie Valtteriego Bottasa mieli też mechanicy Mercedesa, którzy profilaktycznie wymienili świecę zapłonową. W związku z tym przez chwilę Lewis Hamilton przejął większość obowiązków, ale jego kolega z zespołu zdołał wrócić za kierownicę.
Kwadrans przed zakończeniem treningu wolne miał już Daniel Ricciardo. Jego Renault wyłączyło się w drugim sektorze. Kierowca zgłosił problem przez radio i zaparkował przy zakręcie Chapel. Na torze zarządzono wirtualną neutralizację. Zespół poinformował, że awaria przydarzyła się w silniku z początku sezonu, więc Australijczyka nie czekają żadne kary.
Wyniki popołudniowej sesji są dużo bardziej reprezentatywne. Wszystko przebiegło bez większych problemów i ekipy zrealizowały swoje programy. Najlepszy czas wykręcił Valtteri Bottas - 1:26.732. Fin był o 0,069 sekundy lepszy od Lewisa Hamiltona.
Kierowcy Ferrari zajęli 3. i 4. pozycję. Charles Leclerc był niespełna 0,2 sekundy za Bottasem, a Vettel już ponad 0,4 sekundy. Po upływie 90 minut Niemiec poinformował zespół o problemie z systemem ERS.
Red Bulle nie zdołały zająć dwóch kolejnych miejsc i zostały przedzielone przez jeden pomarańczowy samochód. Niewiele wolniejszy od Ferrari z numerem 5 okazał się Pierre Gasly. Za nim uplasował się Lando Norris. Max Verstappen jeździł na średniej mieszance i zajął 7. miejsce.
Między Norrisem a 17. Giovinazzim było 0,7 sekundy różnicy, ale Włoch do 8. Carlosa Sainza stracił tylko 0,3 sekundy. Środek stawki kolejny raz był bardzo ciasny. Wygląda na to, że znów przewodzić mu może McLaren.
Kierowcy Williamsa tym razem zamienili się pozycjami. Robert Kubica stracił do Bottasa 3,2 sekundy, a George Russell, którego dotknęła usterka, 3,7 sekundy. Niestety ekipa z Grove nadal była bardzo daleko za wszystkimi rywalami.
Zdjęcia:
komentarze
1. Vendeur
Grzegorz - coś Ci się czasy pokićkały w tabeli... ;)
2. PiotrasLc
D.Ricciardo 1:18.128 super rekord toru wow .......błąd
3. luk_szczecin
nawet Grosjean odjechał mercedesom. po 10 okrążeniach będą pierwsze dublowania :)
4. luk_szczecin
Tak na marginesie to chyba najmniejsza strata Williamsa do czołówki w tym sezonie. może jakieś światełko w tunelu?
5. Vendeur
Już gimbusy rzucają żartami na szkolnym poziomie...
@4. luk_szczecin
Nie ma to jak oceniać stratę na podstawie treningów a jej ponadsekundową wielkość do ostatnich bolidów traktować jako światełko w tunelu... Gratulacje.
6. gery141
Zaraz je zmienię.
7. MS90
Skoro RIC jechał na starej specyfikacji to może nie będzie takiej dużej straty i w niedziele czeka nas walka z McLarenem o best of the rest :) bo z przodu coś czuję, że Merc pozamiata..
8. Fanvettel
Czekam na jutrzejszy 3 trening .
Gasly wygląda na to ze dobrze sie tutaj czuje .
9. luk_szczecin
@5 mówię tylko, że nie jest najgorzej. Bywało po 6sek straty roberta. Zostawilem pytajnik na końcu. Całość wiadomo będzie można dopiero ocenić po kwalifikacjach a bardziej wyścigu.
10. Vendeur
@9. luk_szczecin
Racz pisać imię Kubicy wielką literą, analfabeto.
11. luk_szczecin
@10 czy Ciebie ktoś tu wyzywa? Odpuść.
12. kiwiknick
@11 nie przejmuj się!
On jest takim forumowym wiejskim głupkiem :)
13. konewko01
Ciekawe kiedy was stąd wyrzucą za to obrażanie. Aa no tak, nigdy, bo nie liczy się poziom wypowiedzi, a ich ilość.
14. giovanni paolo
11. Ja w kierunku tamtego jegomościa skałniałbym się ku niestosowaniu wielkich liter w zaimkach. Jak szanować osobę, która nieszanuje innych? Szanujmy się.
Jedną z bardziej żenujących rzeczy jest stosowanie określeń "Ty, Ciebie" i obelg w jednym komentarzu czy wiadomości. Często widać to w przypadku wojowników na portalu z książką w nazwie. Miejcie choć trochę świadomości.
15. Amnes
Podobno teraz Williams spiskuje przeciw Russellowi i dał Kubicy lepszy bolid. Lepsze części
16. Vendeur
@13. konewko01
Mylisz się, poziom wypowiedzi się liczy. Jeśli ktoś jest na tyle ograniczony, że nie dość, iż nie rozumie, to na dodatek nie nauczył się ani w podstawówce, ani w życiu, podstaw pisowni - czyli zaczynania zdania wielką literą, stawiania przecinków - a przede wszystkim, nie nauczył się szacunku do innych ludzi, wyrażonego w zasadniczy sposób, czyli pisaniu imienia oraz nazwiska wielką literą, to określenie takiej istoty, skądinąd zgodne ze stanem faktycznym, analfabetą, jest najdelikatniejszym z możliwych epitetów. I z pewnością nie jest obrazą, to też wypadałoby zrozumieć...
17. Kruk
@16 Oczywiście, że masz rację. Dlatego bądż konsekwentny i odpuść sobie edukacji prowadzącej do nikąd.
18. mariusz-f1
@.10 Vendeur
Co się człowieku tak spinasz ? Nie mozesz mu zwrócić normalnie uwagi, tylko wyzywasz od analfabetów ?
Naprawdę będąc na tej stronie kilka lat wstecz byla jednak troszkę większa kultura wypowiedzi.
19. luk_szczecin
@16
Najlepsze jest to, że uczy ktoś, kto sam błędy popełnia. Pani w podstawówce nie uczyła, że nie zaczyna się zdania od "I". Poza tym czasem postaw kropkę zamiast przecinka, bo te zdania wielokrotnie złożone średnio (ci) wychodzą. Nie wiem kogo obraziłem, powiedz mi to.
20. luk_szczecin
Myślę, że Robert się za to nie pogniewa, że jego imię napisałem małą literą. Wątpię aby miał nawet czas na czytanie tego forum.
21. Vendeur
@19. luk_szczecin
Rozpoczęcie zdania od "i" nie jest błędem, jeśli jest odpowiednio zamierzone. Ale to zbyt wysokie progi dla ciebie. Podobnie jak przeczytanie ze zrozumieniem zdania wielokrotnie złożonego (o napisaniu już nie wspomnę). Argument o niepogniewaniu się Roberta jest idiotyczny.
@18. mariusz-f1
Następny geniusz, który nie wie, czym jest wyzwisko i nie odróżnia go od czystego stwierdzenia faktu... Jeśli ktoś kogoś zabije, to nazwanie go mordercą też ocenisz jako wyzwisko? A jeśli np. w MPK jakiś nastolatek klepnie kobietę po tyłku, to określenie go idiotą będzie obrazą? Otóż nie... Jeśli ktoś łamie PODSTAWOWE zasady posługiwania się językiem, jest analfabetą. Prosty związek przyczynowo-skutkowy.
PS. Ja się nie spinam, sam to robisz. Jedynie edukuję...
@17. Kruk
Z jednej strony masz rację, bo na głupotę nie powinno się reagować. Z drugiej strony nie do końca. Pozostawanie biernym wobec głupoty pozwala jej jeszcze szybciej się szerzyć. Widać to niestety na co dzień w naszym otoczeniu.
W tym przypadku jest szansa, a przynajmniej mam na to ogromną nadzieję, że kolega ze Szczecina zapamięta tę lekcję i w przyszłości nie będzie popełniał już tego błędu. Jeśli tak, moja nauka nie poszłaby na marne. Wbrew pozorom też, najwiecej on na tym zyska, bo może uniknąć bardzo poważnego faux pas w bardziej kulturalnych kręgach.
22. luk_szczecin
@21
Dziękuję Mesjaszu Narodu za naukę.
23. skilder3000
@21 Rozpoczynanie zdania od "i" pisanego wielką litera jest błędem. Nie uczyli w szkole o sredniku? "?"
24. skilder3000
@21 Nie pogniewaniu piszemy osobno. Nie uczyli w szkole?
Kocham takich wioskowych głupków w internecie xD
25. kiwiknick
@24. Trafiony i zatopiony :)
26. tomekrush
Może się mylę ale jednak zaryzykuję i wyrażę opinię na temat jednego z uczestników tegoż forum.
Otóż... myślę że gość czytając niektóre komentarze najpierw zaczyna tupać o podłogę stopami odzianymi w papcie a następnie rzuca się do napisania kolejnego bezsensownego potoku słów.
Dodam że papcie te są najprawdopodobniej jeszcze radzieckiej produkcji.
Tyle w temacie.
Forza Robert!
27. Raptor202
@24 Otóż nie. To jest rzeczownik odczasownikowy, a nie czasownik.
28. luk_szczecin
Matko Boska, To nie jest forum filologii polskiej. Darujmy sobie te uszczypliwości.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz