Haas ma jeszcze sporo pracy
Obaj kierowcy amerykańskiej ekipy podkreślają, że przed nimi jeszcze sporo do zrobienia, ponieważ piątkowe treningi nie dostarczyły im wielu odpowiedzi."Trudno było znaleźć balans i zmusić opony do pracy, zwłaszcza mieszankę hipermiękką. Chłodzenie i wysokość nad poziomem morza także są problematyczne. Przed nami jeszcze sporo pracy nad bolidem, bo oczekujemy więcej. Jest kilka niespodzianek. Dobrze wyglądają Renault i Brendon [Hartley] z Toro Rosso. Ferrari jest odrobinę z tyłu. Liczę, że sobota będzie dla nas lepsza. Wszystko wskazuje na to, że będzie więcej niż jeden postój w wyścigu."
Kevin Magnussen, P17, P20
"To nie był dobry dzień. Niewiele się nauczyliśmy. Opony po prostu nie działały. Jutro spróbujemy coś z nimi zrobić, poszukamy odpowiedzi. Potrzebujemy jakiś pomysłów. Nie mogłem zrobić swojego pierwszego okrążenia po wyjeździe, bo opony były już zniszczone. To frustrujące, że chcesz się pościgać, a zamiast tego samochód ślizga się po całym torze i nie zachowuje tak, jakbyś tego oczekiwał. Zobaczymy, co uda się zrobić jutro"
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz