Merhi: nowy kierowca Mercedesa będzie miał bardzo ciężko
Były zawodnik F1, Roberto Merhi uważa, że nowy partner Lewisa Hamiltona w zespole Mercedesa będzie miał przed sobą praktycznie niewykonalne zadanie pokonania go na torze.Merhi, który po krótkiej przygodzie w F1 zdecydował się kontynuować karierę w samochodach sportowych w wywiadzie dla hiszpańskiego AS przyznał, że bardzo chciałby otrzymać podobną szansę.
„Oczywiście. Poza innymi kwestiami, aby sięgnąć po tytuł trzeba byłoby pokonać tylko Hamiltona.”
„To tak jakbyście powiedzieli mi, że w McLarenie zwalnia się miejsce, a ja musiałbym pokonać Alonso! Byłbym zaszczycony mogąc się tam znaleźć, ale pokonanie tych kierowców to zupełnie inna historia.”
Dlatego właśnie Hiszpan uważa, że przed nowym partnerem zespołowym Hamiltona stoi bardzo trudne zadanie.
„Każdy w Mercedesie musi pokonać Hamiltona a to jest prawie niemożliwe” mówił Merhi. „Rosberg dokonał tego w trzeciej próbie. Potrzebował czasu, aby wszystko doprowadzić do perfekcji i niezawodności. Jenson Button pokonał Hamiltona w jego bardzo słabym sezonie, ale uważam, że z obecnej stawki tylko Alonso mógłby go pokonać.”
„Nico tego dokonał i nie chcę mówić, że zrobił to przypadkowo, ale prawdą jest, że więcej rzeczy mu sprzyjało w zeszłym roku.”
komentarze
1. multic
Co prawda to prawda, Nico odszedl w najlepszym momencie jesli nie zalezy mu na kasie tylko na mistrzostwie, bo wiedzial, ze drugi raz tyle nieszczescia Hamilton miec juz raczej nie bedzie
2. Fanvettel
Gdyby tym drugim kierowca został Bottas to w końcowej klasyfikacji pomiędzy nimi byłby Vettel.
3. St Devote
Na Hamiltona faktycznie najlepszy byłby Alonso, ale nie ze względu na umiejętności na torze, tylko raczej na jego machiavellistyczny repertuar wpływania na psychikę konkurenta. Lewis jest naturalnie szybki i w życiowej formie, ale jego słabą stroną jest łatwe wpadanie w dekoncentrację i uleganie różnym emocjom. Nikt nie jest nigdy pewny, kiedy nastąpi kolejne przesilenie i czy znowu wystarczy zafarbowanie włosów na silver i różowe skarpetki do białych tenisówek. Jeśli Hamilton pochodziłby z bogatej rodziny, to pewnie już dawno po 3 tytułach porzuciłby F1 dla nagrywania jakiejś raperskiej płyty czy roli w filmie akcji rodem z Hongkongu.
4. dody
3 st Devote co ty bredziesz. Hamilton jest z zamozniejszej rodziny od was wszystkich. Mysles ze jest czarnuchem wiec jest biedny. Z drygiej strony Hamilton jest emocjonalne bardzo odporny, latwo nie wpadnie w dekoncentracje. Piszesz tak poniewaz nie wiesz na jego temat z drugiej strony polscy kommentatorze gadaja czasami takie glupstwa
5. St Devote
@4 dody, nie bredzę, tylko w przeciwieństwie do ciebie swoje przeczytałem i obejrzałem. Nie porównuj sytuacji Hamiltona z jakimś pauperem z Pcimia Dolnego w Polandowie, tylko np. z takim Rosbergiem, do czego Hamilton sam się w wywiadach w BBC odnosił. Nie oglądam polskich transmisji, więc nie jestem indoktrynowany przemyśleniami jakiegoś Zientarskiego czy innego Sobierajskiego. To zresztą trochę tłumaczy obecne zachowanie Lewisa. Ludzie, którzy w pierwszym pokoleniu doszli do fortuny mają często tego typu potrzeby jak rubin w przednim zębie, diamentowy kolczyk, kilogram złota na szyi czy karmazynowy Boeing.
6. dody
Rubiny diamondy u Hamiltona mnie przeszkadza. Hamilton czasami przesadza, czesto ryzykuje. Ale tak powinien byc prawdziwy kierowca wyscigowy. Nie do wszystkiego musi podchodzic zimna kalkulacja. Prost, Alonso, Rosberg, , Button, Kubica wiecej kalkuluja. A Hamilton, Senna, Max, Schumi, Grosjean wiecej ryzykuja, walcza. Nie chcem stwierdzic kto jest lepszy. Ale po prostu tak sa wrodzeni. jesli porownami Rosberga z Hamiltonem to Rosberg latwiej wpada w deconcetracje ulega roznim emocjom, a nie Hamilton. Rosberg jest z pozoru spokojniejszy. Ale tak nie jest. Hamilton jest twardzielem pod tym wzgledem. Alonso doswiadczyl tego w McLarenie, kiedy partnerowal Hamiltonowi. jesli ktos ma wrodzony talent, zapal do scigania sie na najwyzszym poziomie, kocha rewalizacje to pochodnie z jakiej rodziny, kolor skory, zewnetrzny wyglad nie maja wiekszego znaczenia
7. dody
przepraszam chcialem napisac MNIE NIE PRZESZKADZA
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz