komentarze
  • 1. St Devote
    • 2016-04-25 16:13:38
    • *.static.korbank.pl

    Skoro pojedzie w roli "zapasowej", to jednak jak nie zdarzy się znowu awaria Hamilton wcale nie musi z niej korzystać.

  • 2. dexter
    • 2016-04-25 17:46:53
    • *.2.63.252

    Widzisz @St Devote - dokladnie trafiles w dziesiateczke ;)

    Czym dluzej silnik i jego komponenty beda w roli „zapasowej“, tym lepiej. Predzej czy pozniej tzn. prawdopodobnie gdy trzeci silnik zostanie wprowadzony do obiegu ten pierwszy „rezerwowy“ Internal Combustion Engine (silnik spalinowy) bedzie uzywany w piatkowych treningach. Oczywiscie zakladajac ze drugi silnik sie nie popsuje. Zespoly najpierw musza sobie wyrobic poglad ile w ogole elementow ze wszystkich komponentow jednostki napedowej w ciagu calego sezonu beda potrzebowac. Dla Lewisa najlepiej bedzie jesli ten ICE wraz z MGU-H i turbosprezarka pozostana dlugo jeszcze zapakowane w skrzyniach.

  • 3. dexter
    • 2016-04-25 18:20:15
    • *.2.63.252

    „Układ MGU-H został rozebrany i podejrzewamy, że jego awaria wiązała się z izolacją. Układ trubrosprężarki zostanie wymieniony wraz z pompami oleju, po tym jak w układzie olejowym znaleźliśmy pewne zanieczyszczenia.”

    W takim przypadku w pierwszej kolejnosci przewaznie plucze sie olejem przewody, filtry oleju, filtry systemow chlodzenia etc.Pozniej pod mikroskopem przeprowadza sie analize.

  • 4. St Devote
    • 2016-04-25 22:52:07
    • *.static.korbank.pl

    @dexter, ale akurat ICE chyba jest bez zarzutu. Z tego zestawu zepsuł się MGU-H i pytanie czy w takiej sytuacji można wymienić jeden komponent Power Unit, czy jednak to oznacza naruszenie limitu i traktowane jest jako wymiana całej jednostki? Żywotność poszczególnych elementów może być różna, więc jeśli MGU-H z innego zestawu mogłoby być użyte, to cały zestaw spokojnie jeszcze swoje przejeździ. Tym bardziej jeśli faktycznie ustalą co doprowadziło do przegrzania.

  • 5. dexter
    • 2016-04-26 12:11:24
    • *.0.100.126

    Dokladnie, zywotnosc komponentow jest rozna. Jednak z gory ustalony jest limit ktory mowi ile dopuszczalnych jednostek silnika spalinowego, turbosprezarki, MGU-H, MGU-K, akumulatorow oraz jednostek sterujach mozna w sezonie wykorzystac. Jedynie pompy olejowe nie wchodza do limitow. Oczywiscie, kazdy limit mozna przekroczyc - ale wtedy sypia sie kary. W przypadku Hamiltona turbosprezarka i MGU-H nie moga byc ponownie wykorzystane. W przeciagu 21 wyscigow moga zostac 5 razy wymienione - taki jest limit.

    Z tego co ja zrozumialem pierwsza jednostka nadal jest jednak do dyspozycji kierowcy (czyli jest nadal caly czas w jego puli). Mercedes deklaruje ze pieczec FIA nie zostala naruszona- z takim statusem silnik pojedzie do Soczi i bedzie wykorzystany tylko i wylacznie jesli silnik nr. 2 dozna awarii. Silnik nr. 2 Lewisa Hamiltona bedzie wykorzystany od piatku do niedzieli. Jesli nic zlego w Soczi nie wyskoczy, z takim planem Mercedes pojedzie tez prawdopodobnie do Hiszpanii. Z biegiem czasu wkroczy do obiegu silnik nr. 3 wtedy pierwszy silnik (czyli ta zapakowana jednostka) bedzie silnikem piatkowym.

    Dopoki ICE schowany bedzie w skrzyni - dwa wymienione komponenty (MGU-H i turbosprezarka) nie lamia przydzialu. Inaczej Hamilton na swoim koncie w 4 wyscigu mialby juz w obiegu trzecia jednostke MGU- H jak i trzecia jednostke turbosprezarki. Podobnie zreszta sprawa wyglada jesli chodzi o sam silnik. Mozliwe ze gdy do obiegu wejdzie silnik nr. 3, wtedy silnik z Chin zostanie wyposazony znowu w ta druga jednostke turbosprezarki i ten drugi silnik elektryczny (MGU-H). Wtedy bedzie on spelnial swoja role w piatkowych treningach.

    PS. A zawsze moze sie cos posypac... W ubieglym sezonie na dwa samochody (weekend wyscigowy: piatkek - niedziela) Honda zuzyla: 23 silniki, 23 turbosprezarki, 23 MGU-H, 18 MGU-K i 13 jednostek strerujacych. Jedynie w limicie baterii sie zmiescili. Koncern Renault nie byl duzo lepszy: 31 silnikow, 23 turbosprezarki, 21 MGU-H, 21 MGU-K, 17 akumulatorow i 17 jednostek sterujacych.

    W porownani do Nico Rosberga na defekcie jesli chodzi o plan przydzialu (kontyngent Lewisa przed GP Chin jeszcze nie byl naruszony) Hamilton tak czy siak stracil. Jednak Lewis ma to szczescie, ze Mercedes jesli chodzi o wszystkie mechanizmy i procedury w przypadku awarii jest dobrze zorganizowany. W sumie Lewis upadl na gruba poduszke. W Mercedesie tak jak w kazdym topowym zespole jest grupa inzynierow ktora zajmuje sie defektem od razu na torze. Jest jeszcze inna, o wiele wieksza grupa inzynierow w Brixworth ktora mozolnie krok po kroku analizuje wszystkie zarejestrowane przez czujniki dane.

    Na torze przeprowadzany jest taki szybki „check“ (przewaznie sa to dane telemetrii) w ktorym mozna szybko ustalic jak powazny jest problem. Jezeli problem nie moze zostac rozwiazany na torze wyscigowym to elementy jednostki napedowej musza zostac rozebrane na drobna czesci i wtedy technicy przygotowuja wszystko do transportu. Material jest w drodze powrotnej do fabryki, a inzynierowie odpowiedzialni za poszczegolne systemy juz opracowuja plan i procedury jak podejsc do problemu. To jest taka szczegolowa lista procedur czyli instrukcji ktora w dziale montazu przekazana zostaje w rece technikow.

    Taki plan albo lista obejmuje procedury calego procesu. Tzn. ustala sie kto (jaki specjalista) bedzie przypisany do danego procesu, jakie specjalistyczne narzedzia beda potrzebne do przeprowadzenia prac badaniowych. Ustala sie jakie kroki musza zostac wykonane. Lista napisana jest w porzadku chronologicznym i do kazdego etapu przypisane jest oszacowane okno czasowe.

    W pierwszej linii tak jak juz wyzej wspomnialem technicy rozpoczynaja przeplukiwanie olejem wszystkich przewodow, filtrow, filtrow systemow chlodzenia itd. itp. Stosujac taka metode na koncu przewodow albo filtrow uszkodzonego elementu zbieraja sie wieksze czastki jak i mikroczasteczki ktore czesto wskazuja na zrodlo problemu.

  • 6. dexter
    • 2016-04-26 12:18:15
    • *.0.100.126

    Analiza mikroskopowa drobnych czastek pozniej wykazuje, czy to jest material scierny albo czy to jest komponent ktory zostal rozkruszony w male kawalki. Pod mikroskopem elektronowym badane sa rozne ksztalty i wymiary. Czastki sa skanowane aby ustalic sklad chemiczny danego materialu.

    W taki sposob z kolei inzynierom dostarczane sa wskazowki z ktorego komponetu drobne czastki moga pochodzic. Gdy analiza czastek jest zakonczona komponetnyty awaryjne zostaja odizolowane. A inzynierowie maja mozliwosc ustalenia przyczyny i mozliwej sekwencji zdarzen.

    Nastepnie inzynierowie odczytuja zapis zarejestrowanych danych z toru. Na zapisie sprawdzany jest „skok“ kazdego czujnika. Tym sposobem porownuje sie, czy dane pasuja do istniejacych teorii.

    Dodatkowo wirtualne narzedzia symulacyjne ktore stosowane sa w calej fazie rozwojowej daja dobry wglad na to co wewnatrz systemu sie dzieje. Jezeli jakas czesc ulegnie awarii inzynierowie wprowadzaja odpowiednie zmiany. Mozliwe jest nawet dla danego komponentu celowe wprowadzenie bledu, aby pozniej na stanowisku badawczym odtworzyc wade. Oczywiscie, takie metody kosztuja duze pieniazki, ale z pewnoscia jest to tansza metoda niz problem ktory moze powtorzyc sie zawodnikowi na torze. Zaleznie od mniej lub wiekszej standardowej tolerancji pozniej na stanowiskach badawczych w taki sposob badane sa silniki.

    Jezeli jest to konieczne, kazdy element jednostki napedowej bedzie z pewnoscia przeanalizowany. Nie mozna zapomniec ze elementami elektronicznymi sterowane sa takie moduly jak: ERS. A takie rzeczy czesto sie przegrzewaja i tutaj z pewnoscia badany jest punkt w ktorym elementy elektroniczne przestaja funkcjonowac. Zebrana wiedza na temat temperatury roznych przewodnikow moze np. okreslic czy przegrzanie moze byc przyczyna usterki.

    Tak jak wyzej wspomnialem - w pierwszej instancji badania problemu przydzielony jest zawsze inzynier ktory ponosi odpowiedzialnosc. On bedzie dysponowal odpowiednim doswiadczeniem, wiedza i odpowiednia znajomoscia danego systemu. Od poczatku do konca towarzyszy on w procesie rozwiazywania problemow. On tez zwoluje przynajmniej raz na 24 godziny meeting ktory sklada sie z pieciu czy szesciu osob w celu omowienia problemu.

    Takze, wyglada na to ze Lewis po pechowej serii mial teraz odrobine szczescia...

  • 7. St Devote
    • 2016-04-26 13:28:25
    • *.static.korbank.pl

    Lewis ogólnie zalicza serię nieszczęść, która jest tym bardziej dotkliwa, że towarzyszy jej odwrotna seria kompletnych zwycięstw po stronie jego arcy-rywala Rosberga. Jak swego czasu wyliczył Alonso, statystycznie na sezon na zawodnika przypada 1,5 DNF. Hamilton jakoś wcześnie otworzył swoją tegoroczną puszkę Pandory.

  • 8. Skoczek130
    • 2016-04-27 21:26:18
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Dla Hamilton GP Chin było z awarią. Australia i Bahrajn to po prostu kiepskie starty i kolizja. ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo