Toro Rosso padło ofiarą zmiennych warunków
Kierowcy Toro Rosso nie mogą być zadowoleni z wyników dzisiejszych kwalifikacji. Nawet biorąc pod uwagę pozorną oszczędność opon. Jaime Alguersuari i Sebastien Buemi nie zdążyli pokonać okrążenia kwalifikacyjnego na gumach wykonanych z miękkiej mieszanki, co zaowocowało odległymi pozycjami startowymi obydwu kierowców.„Mieliśmy małego pecha, ale również niewłaściwie do tego podeszliśmy, ponieważ miękkie opony powinniśmy założyć wcześniej. Są one mniej więcej 2 sekundy szybsze w porównaniu z twardymi, więc tak naprawdę nie wykorzystaliśmy naszego potencjału. Są jednak pozytywne strony, ponieważ dysponujemy dobrymi danymi na wypadek jutrzejszego deszczu oraz informacjami z długiego przejazdu na twardych oponach – do wyścigu podejdziemy więc w dobrej formie. Jeśli dobrze wykorzystamy nadarzające się okazje, finisz w punktach nie będzie niemożliwy. Mam przynajmniej mnóstwo świeżych kompletów opon, a ograniczone możliwości korzystania z DRS podczas wyścigu, konkurencyjni możemy być nie tylko na mokrym – jak w piątek – ale także na suchym torze”.
Sebastien Buemi
„Jestem rozczarowany, ponieważ nie spodziewaliśmy tak wczesnych opadów, co oznacza, że na miękkiej mieszance nie wyjechaliśmy dostatecznie wcześnie. Deszcz spadł podczas mojego okrążenia wyjazdowego, więc nie miałem możliwości wykręcenia dobrego czasu na miękkich gumach, które zazwyczaj są około 2 sekund szybsze niż twarda mieszanka. Jeśli chodzi o pozytywne aspekty – mamy do dyspozycji sporo nowych kompletów opon, więc miejmy nadzieję, że będzie sucho. Biorąc pod uwagę pozycję, kluczowy będzie start, ponieważ nawet z DRS wyprzedzanie na tym torze nie będzie łatwe. W tym sezonie startowaliśmy już z kiepskich pozycji, wyścig kończąc na przyzwoitych miejscach. Mam nadzieję, że podobnie będzie również jutro”.
komentarze
1. kempa007
a tak chcieli deszczu wczoraj ;-)
2. FERRARI19
Poprostu zła strategia...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz