Nelson Piquet, który jest krytykowany za słabą postawę podczas dotychczasowych wyścigów w swoim pierwszym sezonie uważa, że przyjdą dla niego lepsze czasy. Brazylijczyk zauważa, że początkowe wyścigi zawsze są trudne.
„Niektórzy kierowcy muszą trochę dłużej przyzwyczajać się, innym dobrze idzie od samego początku. Myślę, że to zależy od tego, jak komfortowo czujesz się w swoim bolidzie, ze swoim zespołem. Na szczęście z wyścigu na wyścig poprawiam się, czuję się pewniej, wspomaga mnie zespół, chcą mi pomóc tak bardzo jak to tylko możliwe, nie mam na co narzekać. Chcę zdobyć punkty, to przyjdzie prędzej czy później” – stwierdza Piquet.Piquet zauważa również, że porównywanie jego debiutu do zeszłorocznego debiutu Heikki Kovalainena nie jest najlepsze:
„Cały poprzedni sezon spędziłem nie ścigając się, testowanie to nie było to samo. Natomiast Heikki wcześniej przejechał tysiące kilometrów, całkowicie poznał bolid. Każdego razu, kiedy wsiadam do bolidu, był jakiś nowy element, musiałem się wszystkiego nauczyć, tak więc miałem na początku trudniej. Oczywiście, to nie jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie. Lewis jechał wspaniale od samego początku w F1.”
„Teraz Heikki również jeździ bardzo dobrze, tak więc może dla kierowcy fakt słabych występów na początku jest czymś normalnym.”
20.05.2008 22:59
0
reikorp dobrze wie za co ma bana:), poczytajcie posty pod innymi artykułami.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się