WIADOMOŚCI

Bottas najszybszy, Stroll znowu rozbił Williamsa
Bottas najszybszy, Stroll znowu rozbił Williamsa
Kierowcy Mercedesa oraz Ferrari utrzymują formę i po raz kolejny pokazują rywalom zarówno niezawodność swoich konstrukcji wyścigowych jak i ich tempo. W środę na torze pod Barceloną tylko Valtteri Bottas oraz Sebastian Vettel zeszli z czasami poniżej 1 minuty i 20 sekund.
baner_rbr_v3.jpg
Trzeciego dnia testów pod Barceloną na liście wyników znalazło się więcej zawodników niż zazwyczaj, gdyż kilka ekip zdecydowało się podzielić dzień testowy między swoich kierowców.

Pogoda na torze pod Barceloną dopisywała tak samo jak podczas dwóch pierwszych dni przygotowań do sezonu. Dla zespołów była to ostatnia szansa, aby w tym tygodniu sprawdzić nowe bolidy na suchej nawierzchni toru.

Jutro zgodnie z harmonogramem Pirelli ma sprawdzać deszczowe ogumienie. Pogoda prawdopodobnie nie będzie sprzyjała sztucznemu nawadnianiu toru, niewykluczone więc, że na pewnym etapie jutrzejszego dnia zespoły powrócą do sprawdzania gładkich opon P Zero.

Dzisiaj tempo ponownie dyktowali kierowcy Mercedesa i Ferrari. Valtteri Bottas jeszcze przed przerwą obiadową zdołał uzyskać jako pierwszy czas poniżej 1 minuty i 20 sekund, pokonując okrążenie toru na ultra-miękkich oponach. Fin prawdopodobnie jednak nie wycisnął z nich pełnego potencjału, na super-miękkich był o tylko 0,3 sekundy szybszy niż na miękkich, a na ultra-miękkich urwał z czasu skromną 0,1 sekundy.

Jedynym kierowcą, który dzisiaj był w stanie osiągnąć podobny wynik był Sebastian Vettel z Ferrari. Niemiec stracił do Bottasa ćwierć sekundy, ale biorąc pod uwagę fakt, że korzystał wtedy z miękkiego ogumienia może napawać kibiców optymizmem.

Trójkę najszybszych kierowców trzeciego dnia zamykał Daniel Ricciardo z Red Bulla. Australijczyk po pechowym pierwszym dniu zaliczył nieco lepszy występ w środę. Red Bull na średnim ogumieniu stracił blisko 1,5 sekundy do lidera, ale zdołał pokonać w ciągu dnia 67 okrążeń.

Kierowcy Renault Palmer i Hulkenebrg uplasowali się na 4 i 5 pozycji dzisiejszego zestawienia, wyprzedzając Marcusa Ericssona, Romaina Grosjeana i Lewisa Hamiltona.

W dole tabeli wyników tradycyjnie uplasowali się kierowcy przeżywający najwięcej problemów, a listę otwierał Lance Stroll. Kanadyjczyk wczoraj wypadł z toru i uszkodził jedyne przednie skrzydło jakie ekipa Williamsa miała w Barcelonie. Pierwotnie dzisiaj na torze miał pojawić się Felipe Massa, jednak zespół z Grove zmienił plan i postanowił ponownie wystawić Strolla.

Młody kierowca bez większego opóźnienia zdołał wyjechać na tor jednak tuż przed przerwą obiadową ponownie miał problemy z utrzymaniem się na torze. Tym razem szczęśliwe udało się uniknąć większych uszkodzeń i po południu Kanadyjczyk powrócił na tor.

Jego szczęście nie trwało jednak zbyt długo, gdyż na dwie godziny przed końcem sesji ponownie wylądował na bandzie, tym razem niszcząc przednie skrzydło i zawieszenie bolidu, ponownie pozostawiając spory znak zapytania co do jutrzejszych przygotowań zespołu. Szczęśliwie Stroll dzisiaj nadrobił trochę straconego wczoraj czasu, pokonując 98 okrążeń.

Oprócz Strolla w sekwencji łuków 3 i 4, czyli miejscu pamiętnej kolizji kierowców Mercedesa z GP Hiszpanii problemy mieli Carlos Sainz oraz Jolyon Palmer. Na koniec dnia na prostej startowej zatrzymał się również Sebastian Vettel z Ferrari, ale można się domyślać, że nie była to typowa usterka, a być może test kalibracji czujników poziomu paliwa SF70H.

Fernando Alonso, który powrócił za kierownicę bolidu MCL32 tym razem pokonał 72 okrążenia toru, ale wyraźnie widać, że Honda skręciła swój silnik, aby ograniczyć możliwość pojawienia się usterki. Hiszpan kończył testy z 10 wynikiem i stratą blisko 3 sekund do Mercedesa.

Stawkę zamykali Carlos Sainz, w którego bolidzie awarii uległ układ wydechowy, kierowca testowy Force India Alfonso Celis oraz drugi kierowca Toro Rosso, Daniił Kwiat.
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

41 KOMENTARZY
avatar
MacGyver

02.03.2017 05:36

0

@26. bo77as Słuchaj, nie zrozumiałeś mojego wpisu, a jeszcze dołożyłeś swoje.


avatar
bbrbutch

02.03.2017 06:15

0

Ostatnia tura testów na mokrym,oby Williams odbudował bolid.Oglądałem trochę materiału na YT i muszę przyznać,że Lance będzie godnym następcą PM,a tak na serio to życzę mu udanego dnia na deszczowych.


avatar
BlahBlah

02.03.2017 09:05

0

Blazefuryx zapomniał, że sam obrażał innych kierowców. Hipokryzja.


avatar
bagat

02.03.2017 11:28

0

@30 Prawdziwym mistrzem? Może i miał przebłyski umiejętności kiedyś ale to właśnie w RBR pokazał jaki jest "utalentowany". I nie chodzi mi tutaj o narodowość ale ty widzę razem z Blazefuryx będziecie razem się ślisko bawić bo na Vet nie można nic złego powiedzieć.


avatar
veterynarz

02.03.2017 17:46

0

@32 Dziękuję Dobry Człowieku!


avatar
Marcin Korbanek

02.03.2017 22:10

0

Blazefuryx jest trollem internetowym i zawsze sie jara swoim pupilem Vettelem...żal mi takich płytko myślących ludzi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu