Zespół Marussia po przeanalizowaniu wypadku Marii de Villoty wykluczył z przyczyn wypadku możliwość awarii bolidu.
Maria de Villota, córka byłego kierowcy F1, podczas testów aerodynamicznych w Duxford podczas zjeżdżania do prowizorycznego garażu zespołu po pierwszym przejeździe instalacyjnym nagle straciła panowanie nad bolidem Marussia i uderzyła w stojąca nieopodal ciężarówkę zespołu.Większość uderzenia przyjęła głowa kierowcy, która uderzyła w opuszczoną rampę załadunkową auta. W wyniku wypadku de Villota straciła prawe oko.
Przyczyny wypadku badane są przez władze Wielkiej Brytanii, jednak zespół przeprowadził własne dochodzenie w tej kwestii i dzisiaj poinformował, że przyczyną na pewno nie była awaria bolidu.
„Cieszymy się, że nasze wewnętrzne dochodzenie wykluczyło z wypadku czynnik bolidu” mówił John Booth, szef zespołu. „Podzieliliśmy się naszą wiedzą i przedyskutowaliśmy nasze dochodzenie z HSE (ang. Health and Safety Executive), które prowadzi własne śledztwo w tej sprawie.”
„To był niezbędny proces w celu ustalenia przyczyn wypadku. Zakończyliśmy nasze dochodzenie i ponownie możemy zacząć koncentrować si ę na priorytecie, czyli dobru Marii. Pod tym względem, cały czas wspieramy Marię i rodzinę de Villotów w każdy możliwy dla nas sposób.”
17.07.2012 19:44
0
@kmicic - morda psie, bo skrócę łańcuch. Od dłuższego czasu działasz mi na nerwy, bełkocząc o nie wiadomo czym. Wcześniej jeszcze potrafiłeś coś napisac do rzeczy, ale teraz tylko spamujesz głupimi wypowiedziami. Weź wyżal się kolegom, o ile takich posiadasz. Piszę, co mi się podoba. Nic ci do tego. @Kamil-F1- nie chcesz, to nie. Pamiętaj jednak, że takie komentarze niektórych denerwują.
18.07.2012 13:10
0
28@skoczek130 siedziałeś kiedyś w bolidzie ? teraz wiem ,że wiedzę posiadasz tylko teoretyczną i pewnie z portali randkowych bez odzewu.pozdrawiam
18.07.2012 17:04
0
36. "Piszę, co mi się podoba." O, nie, próbujesz obniżyć poziom (świadomie czy nieświadomie) portalu (a który wielu szanuje) swoim rynsztokowym słownictwem, brakiem refleksji i czystą głupotą. Zmień swoje zachowanie, w przeciwnym wypadku znikaj stąd i- http://www. youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths Tuwim zatytułował w liczbie mnogiej, a ja zwracam się li tylko do Ciebie, Intelektualna Immanentna Mamejo.
18.07.2012 18:57
0
@kmicic - skoro tak uważasz, to twój problem. Cieszę się jednak, iż wreszcie napisałeś coś do rzeczy, a nie prezentowałeś swój bełkot. Poza oczywiście ostatnim zdaniem - śmieszny jesteś, ale jak chcesz, to pisz dalej te bzdury. Nigdy nie należałeś do godnych czytania userów. Bez odbioru palancie. ;)
18.07.2012 18:59
0
@atomic - a ty siedziałeś?? Jak tak, to szacun, ale jak nie, to też przestań mielic ozorem od rzeczy. Bo, że poziom prezentujesz żałosny, to już dawno wiem. ;)
18.07.2012 20:57
0
39. Zatem jesteś po próbie organoleptycznej, liznąłeś trochę sztuki, smakuje? Niby bełkot, niby godny lecz najważniejszym, iż pokochałeś poezję, toniesz w objęciach Erato, może Euterpe. Jednakże brakuje Ci fletu, ale to Twój problem.
18.07.2012 22:16
0
@kmicic - przestałeś?? W porządku, to teraz wróc do normalnego komentowania. W przeciwnym razie może spodziewac się bana.
19.07.2012 05:51
0
42. Heh, banbarbananbananarama barbarabarbar, Chłopcze z Malinowym jak byk na garbie RBR Nosem, zagrałeś słabą kartą! Dostarczasz wpisów, ale przede wszystkim świetnej zabawy, śmiech to zdrowie. Z długiego życia nikt nie ma zamiaru rezygnować, zatem- wszyscy razem: skoczek, skoczek, skoczek! Skacz, osobniku w kraciastych pantalonach i wymalowaną fizis!
19.07.2012 12:48
0
@kempa007 - zbanuj proszę tego "osobnika", bo pisze nie na temat.
19.07.2012 19:10
0
44. Hej, pijany dzieciaku we mgle ( a bodaj Boy), nabroiłeś strasznie i to mnie próbujesz za wszystko obarczyć winą? Masz tupet, ale okay, jeżeli mój profil miałby zostać usunięty zaraz po Twoim- niech tak się stanie. "Ni głupstwa nie rzekł, ani siebie nie zbłaźnił w sławnej tej potrzebie, lecz wprawnym okiem postrzegł, zbadał topora ostrze. Ni w złości próżnej w onej chwili nie wezwał bogów, by go mścili. Swą śliczną głowę za to jak do snu złożył katom." A. Marvell. Póki co... P.S. Donosisz na mnie? Cóż to, piaskownica? Postrasz mnie swoim tatą...
19.07.2012 19:12
0
45. Tata- marka samochodu...
19.07.2012 20:09
0
Panowie Skoczek130 i kmicic, nie szkoda Wam czasu na kłótnie :-) ? Przybijcie po piątaku i po sprawie :-) Pozdro
20.07.2012 23:18
0
@kmicic - jesteś chory człowieku. Weź idź poszukaj lepiej kolegów. @mariusz-f1 - przyczepił się typ do mnie, to co mam zrobic?? Mówią, że trolli się nie karmi, bo sam zdechnie. Tak chyba zrobię. Pzdr ;)
21.07.2012 05:33
0
48. "Weź idź poszukaj lepiej kolegów." Wiesz, Chłopcze, każde niezważone słowo potrafi uchylić miast rąbka całą tajemnicę. Imaginuj sobie: czym jest szeroko pojęty racjonalizm, a właśnie ten obok przede wszystkim sztuki i przez jedenaście lat (czynnego) rugby- jest (a stojącą naprzeciw do pozostałych) targającą mną namiętnością. I jeszcze raz. Czy miast podziwiać mając blade pojęcie o F1, wypisując w związku z tym niezliczone bzdury, mając głębokie przekonanie, iż tylko twoje przemyślenia ("że tak powiem") są słuszne, a userów o innym "spojrzeniu" brew marszcząc obrzucasz ekskrementami, zastanów się (optymista ?), trollujesz, łba używając jedynie dla przeciwwagi robisz na forum za Dyżurnego Głupka.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się