WIADOMOŚCI

  • 15.02.2012
  • 5412
Mateschitz: w Red Bullu bez Team Orders
Mateschitz: w Red Bullu bez Team Orders
Dietrich Mateschitz zapewnił, że jego zespół nie będzie stosował Team Orders i pozwoli swoim kierowcom na uczciwą walkę także ze sobą w zbliżającym się wielkimi krokami sezonie 2012.
baner_rbr_v3.jpg
Mark Webber w 2010 roku do końca sezonu walczył z Sebastianem Vettelem, podczas gdy w 2011 Niemiec okazał swoją dominację wygrywając o 10 wyścigów więcej niż jego partner z zespołu. Mateschitz uważa, że w zbliżającym się sezonie Webber może ponownie, jak przed dwoma laty, stanowić wyzwanie dla Vettela, a na starcie sezonu nic nie jest przesądzone:

“Nasze nastawienie pozostaje bez zmian – nie będzie Team Orders. Obydwaj zaczynają od punktu zero” - stwierdził w wywiadzie dla gazety Kleine Zeitung.

Mateschitz zapytany o to, czy po pierwszych testach uważa, że bolid RB8 pozwoli zdominować także kolejny sezon, powiedział:

“Testy nie mają pełnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszyscy jeżdżą aby osiągnąć swoje własne cele, mają swoje plany, muszą spełniać swoje kryteria. Myślę jednak, że rozkład siły nie ulegnie wielkiej zmianie”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

45 KOMENTARZY
avatar
Ilona

16.02.2012 08:19

0

35. Blaz, tak, świadczy o tym, że odpowiada mu współpraca z tym właśnie zespołem. Każdy 'zdrowo myślący' człowiek mając wolny wybór wybiera dla siebie tę opcję, która wydaje się być dla niego najlepsza. Mark wybrał. Jego decyzja, a zmuszany do niej zapewniam że jednak nie był. Zacne grono polskich 'znawców i ekspertów' komentujących w dalszym ciągu tkwi w przekonaniu że wie lepiej.. co dla niego dobre.


avatar
Skoczek130

16.02.2012 14:10

0

Nawet jakby postawili na Webbera, to nie miałby szans z Vettelem. Jest po prostu od niego słabszy! Czy w 2009 roku Seba był liderem ekipy!? NIE! Sam sobie to wywalczył, upokarzając doświadczonego Australijczyka. @navajo0755 - nie napuszaj się dziecko, bo nie masz powodu. Gdyby była nagonka na Hamiltona, byłbyś przeciwny Brytolowi. Zrozum, że Vettel to dużo lepszy kierowca od Webbera! Australijczyk niech się cieszy z pozostania w tym zespole, bo sezon 2011 był w jego wykonaniu słaby i nawet te "sprzęgło" nic nie zmienia. Po sezonie 2012 wyleci na zbity pysk, bo nie ma za sobą żadnych argumentów. To Seba ma mentalnośc zwycięzcy i z nim mogą osiągnąc wielkie sukcesy. A póki bolid będzie konkurencyjny, Niemiec będzie to wykorzystywał.


avatar
Skoczek130

16.02.2012 14:12

0

@Ilona - dokładnie! Chyba lepiej byc giermkiem w najlepszym zespole, niż byc liderem w ekipie środka stawki. W Ferrari i McL pełniłby taką samą rolę. Pozdrawiam :)


avatar
Blaz

16.02.2012 14:57

0

36. Ilona - Moja droga koleżanko. Ja absolutnie nie polemizuje ,tylko przypuszczam ,że tak własnie wyglądała ta sytuacja ,bo chyba nagle charakter Marka się nie zmienił. Co mnie dziwi ,że od tak się schował jak mysz pod miotłom w stosunku do roku 2010. Skoczek130 - Czy Sebastian to dużo lepszy kierowca od Marka ...hmmm Powtórzę to co mówię tu często o tym kto jest lepszy ,a kto gorszy to moglibyśmy się tylko przekonać wsadzając kierowców do takich samych pojazdów.I gwarantuję wam ,że były by niespodzianki.


avatar
Skoczek130

16.02.2012 15:11

0

@Blaz - sugerujesz więc, iż Mark posiada słabszy bolid od Sebastiana. Byc może jego RB7 był słabiej przygotowany. Ale nie wierzę, aby swoją uwagę skupiali tylko na Sebie w 2009 roku, kiedy tam debiutował. Dla mnie nie ma wątpliwości, że Seba jest dużo lepszy. :)


avatar
kmicic

16.02.2012 15:52

0

37. Ma raczej mentalność wychuchanego niuniusia kochanego. Kilka lat temu "Góral" boksował z jakimś wymuskanym lalusiem w Niemczech. Boksował, heh, byłby go zatłukł gdyby sędzia nie przerwał tego "pojedynku",a szykowany był tamten (odpowiednio słabi rywale) przez długi czas na wielką nadzieję Niemców... Ale nie o tym, nie o tym. Nadzieje zostały rozbudzone przez wszelkiej maści pismaków, że stawka w najbliższym sezonie będzie bardziej wyrównana- mam i ja nadzieję, iż częściej czoło pomarszczone będzie, a paluch w nosie.


avatar
navajo0755

16.02.2012 17:08

0

@ skoczek130 "dziecko" to mozesz powiedziec to swojego potomka o ile go masz oboje z Ilona jestescie niedoscignionym wzorem bezstronnosci wasze poczucie sprawiedlwosci i rzetelnosci w ocenianiu po prostu rzuca na kolana.


avatar
Blaz

16.02.2012 17:17

0

40. Skoczek130 - rozpatruj fakty i wydarzenia. 42. navajo0755 - sugerujesz ,że są stronniczy ?? :P :D


avatar
Skoczek130

16.02.2012 17:35

0

@kmicic i @Blaz - wiesz co, szczerze wam powiem, iż Z TYTUŁEM WOLAŁBYM WEBBERA! Nie cierpię dominacji w sporcie, chyba że robi to Polak lub Polka. Ale Seba bez wątpienia jest znakomity. W porównaniu do 2010 roku dojrzał i w przeciwieństwie do wychowanka McL ma więcej klasy.


avatar
navajo0755

16.02.2012 19:35

0

@43 Blaz tylko "troszeczke"P) jeszcze kiloro by sie znalazlo do towarzystwa wzajemnej adoracji


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu