Niewykluczone, że zespół Renault będzie musiał poprawić innowacyjny wydech R31. Jak donosi magazyn Auto Motor und Sport, zespół Mercedes po pierwszym wyścigu sezonu w Australii, poprosił FIA o bliższe przyjrzenie się konstrukcji innowacyjnego projektu wydechu Renault.
Konstrukcja układu wydechowego bolidów F1 w sezonie 2011 nabrała większego znaczenia za sprawą zakazu stosowania podwójnych dyfuzorów. Ekipy w przerwie zimowej za wszelką cenę dążyły do możliwie najefektywniejszego wykorzystania gazów wydechowych, aby zniwelować utratę siły dociskającej spowodowaną zmianą przepisów.Zespół Renault jako jedyny w stawce zastosował wydech, który przechodzi przez boczne sekcje bolidu i wydala gazy pod jego podłogę w przedniej ich części. Jak się okazuje wzbudziło to obiekcje szefa zespołu Mercedes, Rossa Brawna.
„Mamy powody sądzić, że innowacyjny wydech zespołu Renault obniża poziom bezpieczeństwa bocznej struktury bolidu” mówił Brytyjczyk niemieckim dziennikarzom. „Jak tylko zobaczyliśmy ten wydech podczas pierwszych testów w Walencji, przystąpiliśmy do sprawdzania tego rozwiązania w symulacjach i nawet wykonaliśmy wstępne prace projektowe. Okazało się jednak, że wdrożenie tego rozwiązania wiązałoby się z obniżeniem poziomu bezpieczeństwa bocznej sekcji bolidu, gdyż podczas pracy kolektor wydechowy zbyt mocno nagrzewa nadwozie.”
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że z dniem dzisiejszym pracę w zespole Mercedesa oficjalnie rozpoczyna Bob Bell, były dyrektor techniczny zespołu Renault. Według plotek, to on podważył bezpieczeństwo rozwiązania układu wydechowego R31.
Zespół Renault odmówił komentarza do czasu zapoznania się z oficjalnym stanowiskiem FIA w tej kwestii.
04.04.2011 10:26
0
haha ; D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się