Norris uniknął kary za obronę przed Leclerkiem z końcówki sprintu
Sędziowie rozstrzygnęli dwie potencjalnie niebezpieczne sytuacje z amerykańskiego sprintu. Wszelkich konsekwencji uniknęli Lando Norris i Yuki Tsunoda.
W przypadku Lando Norrisa dochodzenie dotyczyło pojedynku z Charlesem Leclerkiem z samej końcówki sprintu. Wówczas doszło do dość niebezpiecznej sytuacji w zakręcie nr 15, gdzie niewiele brakowało do kontaktu między dwoma zawodnikami.
Replay of Charles Leclerc almost crashing into Lando Norris during the final lap 👇🫣#F1 #USGP
— Formula Scoop (@formulascoop) October 19, 2024
pic.twitter.com/CxxTgxFIV0
Niektórzy zaczęli doszukiwać się w obronie Brytyjczyka czegoś w rodzaju zachowania Fernando Alonso z GP Australii, za którą ten otrzymał surową karę. Arbitrzy analizowali jednak ją pod kątem chaotycznej jazdy i nie dostrzegli przewinienia na tym polu, argumentując, że zawodnik nie wykonał żadnych znaczących zmian kierunku w czasie samego hamowania.
Sędziowie zajmowali się także sprawą Yukiego Tsunody i zyskania przewagi poza torem podczas bezpośredniej rywalizacji z Oscarem Piastrim. I w tym przypadku obyło się bez żadnych konsekwencji, ponieważ Japończyk dostosował się do polecenia zespołu dotyczącego oddania pozycji.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz