Były szef Mercedesa wychwala Verstappena
Były dyrektor sportowy Mercedesa, Norbert Haug, pochwalił Maksa Verstappena po wygraniu pierwszego w karierze tytułu mistrzowskiego, a Gerhard Berger przewiduje, że Holender sięgnie po jeszcze kilka takich sukcesów.
Norbert Haug stanowił kluczową postać w sportach motorowych w latach '90 i na początku nowego milenium, nadzorując program sportowy Mercedesa i bezpośrednio odpowiadając za jego współpracę z McLarenem, która ukoronowana został dwukrotnym mistrzostwem świata dla Miki Hakkinena.
Były szef Mercedesa został zaproszony przez Red Bulla do Servus TV, gdzie stwierdził, że Max Verstappen "jest bardzo wyjątkowy".
"Jedno jest pewne: Max Verstappen jest bardzo, ale to bardzo wyjątkowy" mówił podczas rozmowy z dziennikarzem stacji należącej do Red Bulla. "Wykonuje niesamowite manewry, które często wychodzą bardzo dobrze. Rzadko wychodzi mu to źle, a błędy bardzo mocno ograniczył."
"Verstappen jest po prostu bardzo wyjątkowy i trzeba to przyznać."
Obok Hauga gościem programu był były kierowca F1, a obecnie szef DTM, Gerhard Berger, który zgadzał się z oceną byłego szefa Mercedesa.
"Mówiąc krótko, on zostanie wielokrotnym mistrzem świata F1" mówił Austriak. "Nadal musi jeszcze trochę przyspieszyć budując swoją klasę wyścigową, ale jeżeli popatrzymy na czysty talent, to wyjątkowy kierowca."
Zdaniem Bergera skala talentu Verstappena była zauważalna na bardzo wczesnym etapie jego kariery: "Widać było, że ten gość to potrafi już w Formule 3 czy nawet kartingu."
Zdaniem Bergera fakt, że Holender pokonał 7-krotnego mistrza świata F1 mówi sam z siebie: "Mówimy o osobie, która była na dobrej drodze, aby zostać najbardziej utytułowanym kierowcą wszech czasów."
"To właśnie dlatego ten wynik jest tak interesujący. Lewis musi spróbować ponownie. Gdy spojrzy się na to w ten sposób, przyszły sezon Formuły 1 ponownie zapowiada się wyjątkowo ekscytująco."
komentarze
1. Midnight
Super Max jest przyszłością F1 i już nawet były szef Merca to wie i puścił w niepamięć wszystkie papierowe "miszczostwa" klauna Hamstera, wyjechane przez bolid z kosmosu. Każdy trzeźwo myślący już dawno to zrobił.
2. Danielson92
@1Każdy trzeźwo myślący już dawno to zrobił- uznał cie za trolla i błazna.
3. Skoczek130
@Midnight - ale po co te wyzwiska od klaunów? Hamilton jaki jest poza torem jazdy widzi. Ale "miszczem" za kierownicą nie jest. Choć nie przepadam za Brytyjczykiem i uważam, że za dużo szczęścia miał w swojej karierze, to jednak należy uznać jego klasę jako kierowcy. Piszę do Cb jak fan obozu RBR - pisząc tak tylko szkodzisz nam jako fanom austriackiego zespołu i ich zawodnika. Pzdr
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz