Hamilton: to było niebezpieczne
Lewis Hamilton uważa, że sytuacja w jakiej został postawiony podczas dzisiejszego wyścigu była niebezpieczna.Niemiec szybko uporał się z problemem, zmieniając intuicyjnie ustawienia na kierownicy, podczas gdy Lewis Hamilton walczył z nimi przez 12 okrążeń, w między czasie mocno sfrustrowany próbował prosić zespół o pomoc w tej kwestii. Jego inżynier za każdym razem jednak przypominał mu, że przepisy dotyczące ograniczeń w komunikacji radiowej nie pozwalają mu na dokładne poinstruowanie go co ma wykonać w kokpicie.
Zapytany po wyścigu o to co sądzi na temat tego zdarzenia Hamilton odpierał: „Było niebezpiecznie. Przez dużą część okrążenia patrzyłem się na kierownicę- na całej długości prostej przyglądałem się kierownicy.”
„Oni mogli powiedzieć mi tylko, że był problem z przełącznikiem, złym ustawieniem przełącznika, więc patrzyłem się na każdy pojedynczy przełącznik zastanawiając się czy jestem idiotą? Czy zrobiłem coś źle? Nie zrobiłem.”
„Przyglądałem się temu cały czas, ale nie mogłem znaleźć nic nieprawidłowego.”
Przygody kierowców Mercedesa wywołują już mieszane odczucia pozostałych kierowców. Fernando Alonso przyznał, że od początku przepisy w kwestii ograniczeń komunikacji radiowej były bez większego sensu.
„Od samego początku przepis ten nie miał większego sensu” mówił Hiszpan. „Dają nam statek kosmiczny do prowadzenia jeżeli chodzi o zastosowaną technologię, a my nie mamy na jego temat żadnych informacji.”
„Czasami ciężko zorientować się co dzieje się z bolidem i jakie jest na to rozwiązanie. Być może w przyszłości rozwiążemy ten problem.”
komentarze
1. MarTum
Kierowcy mają tu rację. Wyścig to nie tylko kierowca, ale też auto i team czyli strategia i w razie czego pomoc techniczna. Kierowca prowadzi auto, zespół mu podmienia opony i reguluje ustawienia, a w razie czego pomaga rozwiązać problem tego typu jaki spotkał Lewisa.
2. Jacko
Tym bardziej, że nie tylko kierowcy Mercedesa mieli ten problem, ale Kimi też pod koniec wyścigu próbował wyciągnąć od zespołu jak ma ustawić auto, bo coś było nie tak.
3. Boombastic
Czasy się zmieniają i teraz kierowca nie może być tylko kierowcą, musi być także po części inżynierem. Gdyby to porównać do przeszłości, to kiedyś dużo trudniej było prowadzić bolid, teraz jest tyle system wspomagających, że jazda bolidem nie jest trudna dla zawodowych kierowców, bynajmniej nie tak trudna jak kiedyś.
Jeżeli było to niebezpieczne to mógł zjechać do boksów, sam ostatnio mówił aby tyle nie narzekać tylko ścigać się.
Co prawda Hamiltonowi nie można odmówić talentu, ale jest strasznym leniem i najchętniej wszystko dostałby na tacy i jednak jego gwiazdorski styl życia tym razem uniemożliwił mu wygraną.
4. walerian
celebryta gada bzdury jak zawsze... i znow nie wini siebie - tym razem wina za zly wynik lezy po stronie przepisow ograniczajacych komunikacje... rosberg pokazal tej marnej imitacji mistrza, ze sie da - wiec w czym problem? :)
5. Piospi
@ Boombastic
Uważaj, bo zaraz zjadą się KOWALEamg i będą po Tobie jeździć. To co napisałeś to jest w 100% racja.
6. głodny
@4 Na portalu F1 dziel pasję moim zrnaiem jesteś CELEBRYTA nr1
7. głodny
@4 zdaniem
8. głodny
A tak na serio to jednak Hamilton olał przygotowania do tego gp.mam nadzieje że wyciagnie wnioski i wiecej niepopełni takich błędów.
9. KowalAMG
A co bede po nim jezdzil Hamilton dal dupy i tyle , za malo udziela sie w teamie za duzo na salonach , moze pozniej ma ustepstwa u sedziow ale co z tego jak go Perez odjezdza i nie ma kontroli nad bolidem. Takze niech tak dalej robi to schwab zgarnie majstra i bedzie zgrzyt zebow . Brak czasu i poświęcenia zgubia go jezeli nie zmieni swojego podejscia .
10. tommek7
@3 Dla mnie to jesteś zwykłym cieciem, który nie zna podstaw Formuły 1. Już nie chodzi mi o to czy winisz Hamiltona czy nie. Każdy ma swój mózg i o ile jest myślącą istotą i zna się trochę na tym sporcie, to oceni sobie to we własnym zakresie. Twoje gadanie to totalna ignorancja. Porównaj sobie jak wyglądała kierownica w bolidzie XX lat temu, a jak wygląda teraz. Wtedy mi odpisz, którą wersję było ciężej obsłużyć.
11. Iceman007
@3 No wg. mnie nie powinno tak być. Kierowca ma być kierowcą. Są 2 wyjścia z tej sytuacji.
1. Przywrócenie starych zasad komunikacji z inżynierem (pomoc itp.)
2. Ograniczenie tych skomplikowanych układów elektronicznych. W końcu bolid F1 nie powinien być kokpitem samolotu.
12. devious
Hipokryzją od Lewisa zawiało na kilometr:
Przed wyścigiem krytykował kierowców narzekających na bezpieczeństwo:
„Jedno jest pewne. Ci kierowcy narzekają na tyle durnych rzeczy.Na prostej startowej jest bardzo nierówno. Do tego stopnia, że ciężko jest dostrzec dobrze pierwszy zakręt, gdyż bolid wibruje, więc jest naprawdę ciężko.”
„To jednak część wyścigów. Ci kierowcy chcą gładkiego toru, bardziej gładkiego niż kiedykolwiek po takim jeździli, bez wibracji, bez nierówności, chcą usunąć cały charakter i życie z tych torów.”
A teraz mówi:
„Było niebezpiecznie. Przez dużą część okrążenia patrzyłem się na kierownicę- na całej długości prostej przyglądałem się kierownicy.”
Czyli teraz to on jest tym, co narzeka na bezpieczeństwo i nie ma jaj?
A jak dodamy te słynne "Nie muszę oglądać nowego toru, nie wpływa to na moją szybkość" a potem jego słynny już występ w kwalifikacjach - to mamy pełny obraz gościa, który dużo memle jęzorem ale nie do końca sensownie.
Cóż, taka karma panie Hamilton, taka karma.
13. Wymoderowano
Komunikacja powinna się odbywać wyłącznie za pośrednictwem tablic. Jedyną dozwoloną komendą przez radio powinno być "stop the car" i na tym koniec, a nie skomlenie Hamiltona, jak małego, bezradnego, dziecka. Między GP ma mnóstwo czasu żeby zapoznać się szczegółowo z ustawieniami i porozmawiać z inżynierami na temat właściwości jednostki, ale przecież miszcz świta musi wszystkim udowodnić że jest ponad wszystkimi.
14. Michal1671
12. devious
a twoim zdaniem patrzenie się na kierownice zamiast na tor jest bezpieczne?
15. Kryniczanin
„Było niebezpiecznie. Przez dużą część okrążenia patrzyłem się na kierownicę- na całej długości prostej przyglądałem się kierownicy.”
A to ktoś zabronił mu zjechać do Boxu i się wycofać?
16. Kryniczanin
Przypomnę Hamilton ma kierownicę zaprojektowaną przez siebie. Skoro nie wie gdzie jest to co wsadził gdzieś to co on robi w F1? Gokarty to dla niego zbyt mocna liga.
17. tommek7
@12 devious Wiem, że większość z piszących tu osób to trolle i dewianci umysłowi, do których w sumie ty też się zaliczasz. Generalnie mam totalnie wywalone jakie głupoty tu wypisujesz ale chciałbym również dodać coś od siebie. Po pierwsze odnośnie narzekania... Hamilton odnosił się do toru. Powiedz mi w którym momencie narzekał na jakieś latające worki czy złe krawężniki? Narzekał na swój bolid więc Twoje dywagacje i porównania są kompletnie bez sensu, a jeśli nawet uważasz to za słuszne to widać jak ogranicza Cię Twój mózg. Druga sprawa odnośnie nie oglądania toru... wg Ciebie oczywiście ten błąd był spowodowany tym, że Hamilton nie znał toru. No cóż... mogę Ci jedynie współczuć.
18. ekwador15
@17 - nie ma sensu komentować to co oni za głupoty tu wypisują. jadąc całą prostą 350km/h patrząc na kierownicę do dla nich pikuś :D na każdym torze jest to niebezpieczne niezależnie jakie ma pobocza itd. Lewis odpowiadał na to co mówił w czwartek m.in. Button, Lewis po tym torze może jeździć nawet w deszczu byle nie zajmować się 12 okrażen kierownicą :P
19. ekwador15
Jak najbardziej przepisy są absurdalne, zabija to rywalizację. Kierowca nie może jechać, bo nie może ustawić silnika, bo musi na pamięc nauczyć się 200 konfiguracji...
20. ekwador15
Nico sobie poradził, bo wrócił do poprzednich ustawień u Lewisa to nie pomogło. Wystarczy wczytać się w to co mówił m.in Paddy Lowe
21. Boombastic
@10
Oh, hejter, nic nowego. Więc według Ciebie prowadzenie bolidów kiedyś było łatwiejsze niż teraz?
22. Now Bullet
@Wymoderowano
Widze tylko jesteś mądry w gębie,jestem ciekaw jaki byś był mary jak by ciebie wsadzili do takiej maszyny,jak byś sobie poradził ;)
Dla mnie wyścig był w ciul nudny,szkoda że Hamilton miał problem z tymi ustawieniami bo mógł by powalczyć spokojnie o 2-3 miejsce i było by chociaż ciekawiej ;/
23. tommek7
@21 Nie chce mi się z Tobą nawet dyskutować. Wszystko zależy na jakie aspekty spojrzysz. Pokaż mi stary bolid gdzie na kierownicy było milion przycisków i pokręteł to pogadamy o trudności.
24. Sasilton
Obecnie do samej kierownicy można wsadzić mocniejszy komputer od tego który wcześniej zajmował pół garażu.
Nie dość że obecnie kierowcy muszą oszczędzać paliwo, opony, silnik, to jeszcze muszą wiedzieć jaki tryb ustawili i w jakim trybie jechali na poprzednich okrążeniach.
Zaraz dojdzie do tego że z kierownicy będzie wychodzić wysuwana klawiatura.
25. Now Bullet
Formuła 1 idzie cały czas do przodu ale nie wiem czy idzie w dobrym kierunku.
Mi w sumie brakuje taktyk z tankowaniem itp To były czasy ;p
26. orto
Hamilton to..wielki talent oraz...lekkoduch łapiący 5 srok za ogon. Chciałby się ścigać możliwie najmniejszym nakładem wysiłku. Stać go na wiele zainteresowań i pasji, ma niewątpliwie ku temu możliwości. Bawi się życiem. Prawdopodobnie każdy z nas tak chciałby. Rosberg ma jeden tylko cel - zdobyć mistrza 2016 i wszystko temu podporządkował. Dlatego w tym roku możemy doczekać się niespodzianki na koniec sezonu i choć nie jestem fanem Rosberga podziwiam jego wytrwałość i jeśli Hamilton nie zmieni swego podejścia, może obudzić się z przysłowiową ręka w nocniku.
27. devious
@19 ekwador15
@24 Sasilton
Polecam zobaczyć jak to wyglądało w latach 80-tych:
tnij. org/upivrzt
Kierowca nie miał żadnej pomocy z boksu bo telemetria wtedy raczkowała, do tego miał manualną skrzynię biegów i sporo pracy przy zarządzaniu 2ma turbinami. A bolid był dużo mocniejszy, prowadził się dużo trudniej zaś każdy wypadek był dużo bardziej niebezpieczny niż obecnie.
Wtedy jakoś kierowcy aż tak nie narzekali. Teraz w radiu non stop płacz i to nawet Mistrzowie Świata jak Hamitlon, Raikkonen, Button, Alonso - a już szczególnie Vettel - płaczą.
Jasne, że przy obecnej komplikacji systemów zakaz użycia radia jest trochę bez sensu - ale nikt nikomu nie każde wypuszczać na tor bolidu z taką ilością ustawień. Po drugie ciężko mi uwierzyć, że nauczenie się 200 czy nawet 500 trybów ustawień to takie trudne zajęcie. Szczególnie jak ktoś za swoją robotę dostaje grube miliony dolarów. :)
@14 Michal1671
Moje zdanie tu nie ma znaczenia. Ja się odnoszę do hipokryzji Hamiltona, który non-stop wyśmiewa innych kierowców narzekających na różne aspekty bezpieczeństwa (nie tylko w Baku ale podczas innych GP) - a teraz sam narzeka, że to było niebezpieczne - no to widzę podwójne standardy, bo jak jemu coś przeszkadza to jest niebezpieczne a jak innym - to już on się z tego śmieje...
Ecclestone powiedział, że jak dla kierowcy tor jest zbyt niebezpieczny to nie musi takowy as kierownicy startować - nikt go nie zmusza - tak samo Hamiltona nikt nie zmuszał do patrzenia się na kierownicę na prostej start meta. Mógł zjechać do boksu, mógł jechać z mniejszą mocą (i tak był wystarczająco szybki by utrzymać swoją pozycję więc nie był to poważny problem) - więc tutaj są podwójne standardy u kierowcy.
A hipokryzji nie lubię - więc mam prawo się teraz śmiać.
28. Boombastic
@23
Jeżeli nie masz zamiaru dyskutować to po co to robisz? To że nie masz argumentów to wiem.
Ty nadal nie rozumiesz o czym piszę, owszem stare samochody nie miały tylu przycisków i pokręteł ALE BYŁY TRUDNIEJSZE W PROWADZENIU, rozumiesz różnice?
Wytłumaczę to na prostej sytuacji. Kojarzysz systemy kontroli trakcji oraz aktywnego zawieszenia? Wiesz czym różnił się samochód z tymi systemami od samochodu bez tych systemów? Jak nie trudno się domyślić, samochody bez tych systemów były TRUDNIEJSZE w prowadzeniu, co prawda potem to zostało zakazane. Ale czy teraz nie ma systemów które pomagają prowadzić bolid? Czy przez te wszystkie systemy jazda nie staje się prostsza?
29. tommek7
@28 Teraz w bolidach nie ma kontroli trakcji i jeśli Ty tego nie wiesz to nie mamy kompletnie o czym pisać. Wracaj do lekcji.
30. Boombastic
@29 Jeżeli mowa o lekcjach, kłania się czytanie ze zrozumieniem.
31. Skoczek130
Jeszcze większe wymagania od kierowcy. I bardzo dobrze. Płaczą tylko Ci, którym to nie na rękę. ;)
32. ALL_TOMI
Już niedługo Hamilton będzie miał zamontowany GSM Card w fajerze z zestawem Bluetooth do czajnika
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz