Turcja ma szansę na powrót do kalendarza
GP Turcji, które zostało wyrzucone z kalendarza wyścigów na przyszły rok ma szansę, aby tam powrócić.Zaplanowane na sezon 2011 GP Bahrajnu zostało odwołane w ostatniej chwili ze względu na zamieszki polityczne w regionie.
Bernie Ecclestone wierzy jednak, że sytuacja w Bahrajnie pozwoli na rozegranie wyścigu w przyszłym roku.
„Zapewnili mnie, że sytuacja zostanie rozwiązana i że będziemy mogli tam wrócić w przyszłym roku” mówił dla La Stampa Ecclestone.
komentarze
1. donpabloss
Myślę, że rosnącej liczbie chętnych dojdzie do tego, że większość wyścigów będzie się odbywać w trybie rotacyjnym w ciągu kilku najbliższych lat.
2. fanAlonso=pziom
a ja myślalem że mają jakiegoś asa w rękawie a tu tylko liczą na bahrain
szkoda bo istambul park to o niebo lepszy tor niż sakhir
3. jam992
Wyścig przy pustych trybunach to jest to! granda.
4. Skoczek130
Niech zrobią ją przemiennie z Bahrajnem. A tak w ogóle mogliby zorganizowac przemiennie Koreę z Chinami oraz Abu Zabi z Indiami. Niech powróci Austria, Imola oraz Francja (przemiennie z Belgią, jeżeli tamci mają problem). Jeden z wyścigów Hiszpanii (najlepiej Katalonia) wyrzucic z kalendarza dla równowagi. :)
5. TommyRMF1
@4. Rozumiem, że się pomyliłeś i chciałeś napisać że Valencię wywalić ?
6. Ferrari60
4. Skoczek130 też bym chciała Imole
7. atomic
kempa budzik
8. mourinho33
red bull ring tez
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz