2011-04-10
Renault musi naciskać z rozwojem
Szefostwo zespołu Renault po raz kolejny może być zadowolone po wyścigu, aczkolwiek drobną kropelką dziegciu okazała się przygoda Witalija Pietrowa.R E K L A M A
Eric Boullier, szef zespołu
„To był ciężki wyścig z wieloma postojami, z wieloma zmianami strategii i szczerze, nie wierze, że wszystkim udało się zrealizować wszystko zgodnie z planem. Niemniej jako zespół reagowaliśmy bardzo dobrze na te zmiany. Jestem oczywiście zadowolony z Nicka, ale również z całego zespołu. To kolejna nagroda dla nas, zwłaszcza po trudnym początku weekendu. Dobrze jest być na podium ponownie, mimo że rozczarowujące jest stracenie jednego bolidu na mniej niż 10 okrążeń przed metą. Nie ma wątpliwości, że bolid jest konkurencyjny, mimo że aktualnie nie jest na tyle szybki, aby wygrywać wyścigi. Musimy więc mocno naciskać z rozwojem, ale zdobycie dwóch podiów z rzędu jest z pewnością bardzo satysfakcjonujące.”
James Allison, dyrektor techniczny
„Zakładaliśmy, że będziemy mieli dzisiaj zamieszanie w pit stopach i tak się stało. Zespół spisał się fantastycznie i miał nieco szczęścia że zdobył podium, ale nawet mimo incydentu Alonso byłoby to bardzo zasłużone czwarte miejsce. Dzisiejszy wynik jest fantastyczny dla zespołu zarówno tego tutaj na torze, jak i tego w fabryce. Po niepomyślnym początku weekendu udało nam się pozbierać, a oba bolidy pokazały mocne tempo. Nasze tempo w trakcie weekendu było coraz lepsze. Mamy sporo pracy przed Chinami, ale bolid spisywał się dzisiaj dobrze i możemy być z tego zadowoleni.”
„To był ciężki wyścig z wieloma postojami, z wieloma zmianami strategii i szczerze, nie wierze, że wszystkim udało się zrealizować wszystko zgodnie z planem. Niemniej jako zespół reagowaliśmy bardzo dobrze na te zmiany. Jestem oczywiście zadowolony z Nicka, ale również z całego zespołu. To kolejna nagroda dla nas, zwłaszcza po trudnym początku weekendu. Dobrze jest być na podium ponownie, mimo że rozczarowujące jest stracenie jednego bolidu na mniej niż 10 okrążeń przed metą. Nie ma wątpliwości, że bolid jest konkurencyjny, mimo że aktualnie nie jest na tyle szybki, aby wygrywać wyścigi. Musimy więc mocno naciskać z rozwojem, ale zdobycie dwóch podiów z rzędu jest z pewnością bardzo satysfakcjonujące.”
James Allison, dyrektor techniczny
„Zakładaliśmy, że będziemy mieli dzisiaj zamieszanie w pit stopach i tak się stało. Zespół spisał się fantastycznie i miał nieco szczęścia że zdobył podium, ale nawet mimo incydentu Alonso byłoby to bardzo zasłużone czwarte miejsce. Dzisiejszy wynik jest fantastyczny dla zespołu zarówno tego tutaj na torze, jak i tego w fabryce. Po niepomyślnym początku weekendu udało nam się pozbierać, a oba bolidy pokazały mocne tempo. Nasze tempo w trakcie weekendu było coraz lepsze. Mamy sporo pracy przed Chinami, ale bolid spisywał się dzisiaj dobrze i możemy być z tego zadowoleni.”
komentarze
1. greg32
Tak trzymać, poprawić strategię i tempo pitstopów, cisnąć z rozwojem a Robert jak wróci zrobi resztę:)
2. david9
No jak widać przy odrobinie szczęscia można tym bolidem powalczyć o podium, w tym roku Renault zdecydowanie bardziej konkurencyjne aczkolwiek na zwycięstwa to jeszcze bolid za słaby no i kierowcy chyba też.
3. Nani08
To było do przewidzenia że Pietrow da ciała. Robert wracaj!!
4. piotrek74
Renia zawsze musi mieć problem z jednym kierowcą ??
5. janas
Petrov to dobry kierowca jeju nie udało mu się dzisiaj przypomnij sobie wyścig w zeszłym sezonie jak przez blisko 80 % wyścigu utrzymał za sobą Fernando Alonzo .
6. racingfan
Ogólnie dobry występ, widać, że sa silni i moga walczyć z czołówką,
gdyby nie błąd Petrova byłoby dzisiaj bardzo dobrze ale i tak jest dobrze,
7. Konik_mekr
Obawiam się, że jezeli Renault zacznie regularnie lokować się tak wysoko - i to nie jednym bolidem - Roberta (gdy wyzdrowieje) zobaczymy tylko w sesjach treningowych.. Ew. w wyścigu po utracie szans któregoś z kierowców na wysokie miejsce w generalce. Ale to dobrze, ja im kibicuję:)
8. norbertinho
ja sie troche obawiam własnie o rozwój auta bez Kubicy w samochodzie, no ale, Robert może analizowac wykresy i pobawic się w inżyniera jesli mu się nudzi :D
9. norman42
Robert wróci na pewno.Jeśli Renia bedzie na tyle głupia by nie dać mu miejsca w bolidzie,to w przyszłym roku bardzo może tego żałować.Zarówno Nick jak i Witia nie są złymi kierowcami,ale nie mają błysku i talentu Roba.Nie sądzę aby w następnym wyścigu było podium.Nie sądzę by mieli indywidualne szanse na miejsce w piątce,a dla zespołu Rob też punkty dowiezie.Nie widziałem kontraktu Nicka,ale myślę,że jest tam punkt,że w razie powrotu Roberta-Nick będzie musiał się usunąć.
10. theadzik
Ten sezon podoba mi się zdecydowanie bardziej niż poprzedni. Nie wiem czy to zasługa kierowców czy bolidów, ale Renault ma naprawdę atomowe starty, zajmuje (bardzo pewnie) 4 miejsce. Tylko te nieszczęsne pitstopy. Mam nadzieję, że w Chinach zobaczymy taki sam, albo nawet lepszy rezultat, i to u obu kierowców.
11. gblodz
jak Nick będzie jeździł równo to Robert nie wróci taka prawda bo w połowie sezonu nie ma sensu zmieniać kierowcy bolidu który ma jakieś punktu na innego który zaczyna od zera :/ no ale cóż F1 to nie zabawa tu się walczy o pozycję i głupotą by było wymieniać kierowców jak Nickowi dobrze by szło
12. asuser
Kubiac w tym sezonie nie wróci, bo to będzie nielogiczne zmieniać kierowce w trakcie mistrzostw. Jeśli Kubica bedzie sprawny na końcówke sezonu, to powiedzą mu "daj sobie chłopie spokój na ten rok, nie ryzykuj, nie mieszaj już inżynierom w paddocku, spokojnie przygotowuj sie na następny sezon"
13. krist2sz
Kubica jeśli będzie miał siłę do startów, to powinien zaczynać w piątkowych sesiach
14. krist2sz
sesjach
15. wpiszlogin
Taaaaaaaaaa..... po co reno ma inwestowac w mlodego, doswiadczonego i utalentowanego kierowce, ktorego powrot napewno zrobi duzy szum... Nawet gdyby Kubica przedwczesnie doszedl do siebie lepiej zostac przy dziadku heidfeldzie, ktory nic nie osiagnal w f1 i moze w tym sezonie zajac maksymalnie 4-5 miejsce... (WOOOWWW) tak! to jest to czego wlasnie reno potrzebuje!
16. a31
ludzie o jakim w mówicie powrocie Roberta w tym sezonie- chłopak po wypadku jeszcze nie chodzi!!!
17. MaMuT
@ a31 I tu się mylisz bo w innych konkurencyjnych źródłach Robert uczy sie już na specjalnym chodziku stawiać kroki. Dodatkowo w Pietra Ligre które jest również uzdrowiskiem jest fantastyczny oddział rehabilitacyjny który na skinienie Roberta jest do dyspozycji.
18. figo7
Dla tych co tak pięknie piszą te pierdoły że w tym sezonie dla Roberta nie będzie miejsca puknijcie się w głowę , Nick ma przedłużaną umowę z wyścigu na wyścig , i tak pozostanie do powrotu pierwszego kierowcy czyli , Pana Roberta Kubicy zapamiętajcie sobie to raz na zawsze .
19. dnb
11. gblodz
Też mi się tak wydaje, myślę że Robert w tym sezonie będzie testował raczej, oczywiście jak wróci, i podejmie pracę nad przyszłoroczną konstrukcją bolidu, ale do tego to kawał czasu jeszcze :(
20. krulik
W przededniu 50. rocznicy pierwszego powrotu z człowieka z kosmosu - przepiękny gest Vitalija. Tym symbolicznym lotem oddał hołd swojemu wielkiemu rodakowi. Proponuję od dzisiaj dla Vitka przydomek "Gagarin" :D
21. Lewy_89
@21. Niezłe :D
22. Lewy_89
Tfu, miało być @20 :p
23. krulik
ps.
i jeszcze jak mu ten ster w rękach został <hahaha>!! przekomiczne to było!!
Na poważnie to szkoda dobrego wyścigu. Życzę mu powodzenia w Chinach.
24. rewol
9. norman42 Nick ma tak skonstruowany kontrakt, że renault może go w każdej chwili rozwiązać.
Widzę kilku sceptyków, którzy myślą, że Kubek nie będzie miał gdzie wracać. Nie wierze w to, no chyba, że Hei i Pet będą co wyścig zaliczać dublety, co jest mało realne. Myślę, że z tymi kierowcami stać ich na miejsca co wyścig od 3 do 10, no i od czasu do czasu może 1, 2, choć do red bulla i mclarena brakuje im sporo. Jestem pewny, że jeżeli lekarze i sam Kubek powie, że jest w stanie wsiąść do bolidu i startować w wyścigu to tak się stanie.
25. Orlo
Pytanie brzmi: czy Robert po odzyskaniu zdrowia od razu będzie w stanie jeździć na najwyższym poziomie. Boję się że może wrócić pod koniec tego sezonu, zastąpić Heidfelda i spisywać się gorzej od Pietrowa(którego Nick pewnie będzie objeżdżał). I co wtedy? Straci tylko w oczach obserwatorów i teamu i może naprawdę zostać zastąpiony Heidfeldem...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz