Kubica potwierdził plotki o testach w symulatorze F1
Robert Kubica potwierdził ostatnie doniesienia niemieckiego Bilda dotyczące jego testów w symulatorze Mercedesa.Zapytany o te doniesienia przez dziennikarzy serwisu Autosport.com podczas rozgrywanego w ten weekend Rajdu Azorów Polak potwierdził plotkę: „Mogę powiedzieć tak, byłem tam. Ale nie mogę powiedzieć jak wiele razy i jak wiele okrążeń wykonałem.”
„Niemniej potwierdzam tę plotkę, korzystałem w przeszłości z symulatora F1 Mercedesa.”
Polak przed sezonem odbył test w wyścigowym Mercedesie serii DTM, a jego bliskie kontakty z tą marką wiążą się z dobrymi relacjami z Toto Wolffem, nowy dyrektorem ds. sportów motorowych niemieckiego producenta.
Kubica pytany o możliwość kolejnych testów w symulatorze Mercedesa nie chciał zdradzać szczegółów, jednak nie wykluczył takiej możliwości.
„Być może, nie wiem. Niemniej nie zawsze gdy ktoś widzi mnie na Heathrow oznacza to, że jadę do Mercedesa. Na Heathrow bywam w różnych celach, nie zawsze musi to łączyć się z tą sprawą.”
komentarze
1. norbertinho
testy musiały pójść dobrze, bo Robert jechał w miare ostrożnie na Azorach, być może nie chciał ryzykować kolejnego wypadku (kontuzji) mając w głowie to, że powrót do F1 jest bliżej
2. dafxf
rOSBERG JAK SIE O TYM DOWIEDZIAL TO ROBI WSZYSTKO ZEBY BYC LEPSZYM OD LEWISA NA TORZE A I POZA NIM.....
3. kmicic
Ktoś tam, ze złośliwych, stwierdził, że było dachowanie... Apropos "ostrożnie".
4. LittleMy
No i teraz się zacznie...
"Korzystałem w przeszłości" to chyba na tyle ogólne określenie, że nie ma co gdybać, kiedy, ile, a co najważniejsze w jakim celu i z jakim efektem. Ta cała presja na pewno nie pomaga Robertowi. Jak podejmie decyzję, to wtedy zwoła ładną konferencję prasową i wszystko wam ładnie powie. :P
5. Michael Schumi
Cieszę się, że Robertowi cały czas zależy nad powrotem do Formuły 1. Robi wszystko, co jest możliwe, bardzo się stara, ma ogromną motywację. Tak bardzo chciałbym, by Robert już wrócił, nawet jeśli będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. On jeszcze pokaże nam wszystkim, jak się jeździ.
6. Bartlomiejn1
Mysle ze Rober jeszcze do formuly ma kawalek drogi. Moje zdanie jest takie ze jesli niepowroci w seznonie 2014 to wogule juz niewroci do f1
7. Jaro75
Brawo za Azory Robert :))
8. Jacko
@4. LittleMy
"Tę całą presję", to stwarza sam Robert. Gdyby podczas rehabilitacji spotkał się kilka razy z dziennikarzami, a przede wszystkim z kibicami i opowiedział troszkę o zdrowiu i planach, to korona by mu z głowy nie spadła, a i ciśnienie by było mniejsze. Szanuję go za to co robi, ale swoim zachowaniem po wypadku stracił bardzo dużo w moich oczach.
9. bartexar
W symulatorze mam nadzieję, że sie nie rozbija, bo Azory... Kolejny rajd, kolejny "pech".
10. LittleMy
@8 Jacko
Każdy ma prawo do prywatności, to że media i fani nie potrafią tego uszanować to inna sprawa. Uważam, że wypowiadał się na ten temat wystarczająco, w odpowiednim czasie o swoich planach w rajdach wszystkich poinformował, także w tej kwestii u mnie ma szacunek za to właśnie, że nie ulega presji otoczenia i nie komentuje każdej informacji na swój temat, co podgrzewałoby tylko atmosferę.
11. Ageur
Ja bym chciał, żeby ludzie wrzucili na luz. W Polsce jest dużo krytyki pod adresem Roberta. Za granicą widzę same pozytywy. Nie wiem skąd te wszystkie pretensje z powodu wypadku i chwilowej przerwy w F1. Tak jakby był jedyna nadzieją Polaków na pokazanie się w świecie. F1 to bardziej sport rozrywkowy, to nie reprezentant Polski na olimpiadzie. Dlatego według mnie jak najbardziej może żyć własnym życiem i robić swoje. On nie robi tego dla kasy, on na prawdę ma ambicje żeby być najlepszym. W przeciwieństwie do wielu Polaków którzy poczują większe pieniądze i sobie odpuszczają (tak jak np piłkarze) Wiem, że kiedyś wróci i czekam na to :)
12. norbertinho
@kmicic jakbyś się choć troche orientował w startach Kubicy w rajdach i jego wypowiedziach, to byś wiedział, że to dachowanie nie było skutkiem ryzyka czy też nie ostrożności. Robert dokładnie powiedział co się stało i czemu. On jako kierowca wyścigowy obiera inną linia przejazdu przez zakręty i ma ciut inny opis niż reszta stawki. Chciał ten zakręt przejechać wg swojego opisu, ale auta jadące przed nim wygrzebały juz tam spore koleiny i auto "zostało" poniekąd zmuszone do wjazdu w nie i Kubica przejechać musiał ten zakret pod innym kontem niż chciał a niestety predkości już nie udało sie dostosować do zmiany kąta
13. elin
8. Jacko - chyba największą presję stwarzają fani. Zauważ, że nie ma znaczenia, czy Robert coś skomentuje czy nie. Wszyscy i tak - jego słowa lub milczenie, zinterpretują na własny sposób.
14. Uzależniony_Fan
fajnie będzie zobaczyć Roberta z powrotem w F1 :)
15. MarTum
Może to jest odgórna decyzja ? No bo cholera nie mogę skumać dlaczego on nic nie mówi. Przecież mógł by rozwiewać wszystkie ploty i wątpliwości. Czy ktoś każe mu milczeć czy co bo jego zachowanie jest denerwujące.
16. sequel
@11 Ageur
Wiesz czemu te wszystkie pretensje?.. BO to POLSKA; mentalnośc i wiedza typowych Polaków.. życze mu szybkiego powrotu do F1:D
17. cardevillo
co nie którzy tu wypisują to jest tragedia
18. Martitta
@15. MarTum - Najwyraźniej dopóki sam nie jest pewien swojej przyszłości, nie chce stwarzać złudnych scenariuszy.
@16. sequel - Nie tylko. Przede wszystkim to zbyt wielkie nadzieje, pokładane w jedynym reprezentancie naszego kraju, który zaszedł tak daleko w kulejącym u nas sporcie motorowym...
Zauważyć można, że fani Roberta dzielą się na różne grupy:
-Kubica to tylko F1,
-Kubica to świetny i wszechstronny kierowca,
-Kubica to szaleniec i rozbija się wszędzie, gdziekolwiek tylko zacznie jeździć.
Większość patrzy na niego przez własny pryzmat pokładanych nadziei albo zawiedzionych oczekiwań. Kubica to też normalny człowiek - dajmy mu żyć własnym życiem ;)
Pozdrawiam.
19. logel999
Kubica z Hamiltonem ;) Fajny skład
20. 1996
@2 @19 Chorągiewy, jak wam powieje tak wskazujecie, jeżeli testował na symulatorach Merca to nie znaczy, że musi tam jeżdzić
@5 Jego celem jest powrót do F1, więc nie wiem nad czym dramatyzujesz.
Oczywiście dobrych wyników Robercie i udanej rehabilitacji :)
21. DTM1
@Martitta
jak bys nie zauwazyla Kubica jest osoba publiczna cz\y mu sie to podoba czy nie . Korona by mu z glowy nie spadla gdyby opowiedzial mniej wiecej o swoich planach i itp. W 2010 r bylem na GP w Barcelonie i bylem na czwartkowym open pit lane . Pod boksem Renault zgromadzila sie grupka kibicow ktorzy w fantastyczny sposob zachecali Kubice do wyjscia . LASKAWIE zjawil sie po 30 min z wyraznym FOCHEM na twarzy .zrobil sobie kilka zdjec z kilkoma "szczesliwcami" i odzszedl .Oczywiscie nikt mu nie kazal spedzic z nimi calego dnia , ale gdyby z kazdym choc przybil piatke mysle ze wygladaloby to inaczej .
22. karol130684
DTM1 - może jeszcze na piwo miał z Tobą iść co?
Kurrr, ze takim klonom forum udostępniają.
Robert nic nie musi, a co do osoby publicznej to już na pewno nie zależy mu na takim mianie tylko media zrobiły szum. Gdyby nie to, to g... byśmy wiedzieli o RK a on i tak by sobie jeździł wiec DTM1 nie pieprz mi tu, ze On coś musi czy ma obowiązek bo z Twoich podatków pieniędzy nie bierze. . Czepiaj się polityków bo oni faktycznie muszą.
23. negocjatorek
@22. No właśnie utrzymuje się ze sponsoringu a firmom, które płacą za to zależy, żeby taka osoba była jak najbardziej medialna/rozpoznawalna/POPULARNA. Nic z tym nie zrobisz. Tak działa showbiznes, tak działa sport komercyjny.
24. Jahar
To tylko informacja o testach w symulatorze a niektórzy się podniecają jakby Kubica im stówe odpalił albo co gorsze nie zrobił tego. Jeśli F1 go interesuje to musiał sprawdzić swoją przydatność do tego sportu. Widocznie nie ma możliwości zdrowotnych aby szukać posady w F1 to jeździ w rajdach.
25. 6q47
24. Jahar
Musisz brać pod uwagę jeszcze jeden czynnik - czekanie na moment, kiedy zostanie potwierdzony jego powrót do F1.
Kolejka jest spora, kasa potrzebna... a prócz kasy taka zadziora jakim jest Robert.
Bo kasa bez zadziory nic nie znaczy.
Pozdr.
26. saint77
@24 jahar
Robert niedawno sam bardzo precyzyjnie okreslil swoje mozliwosci odnosnie jazdy w f1.
na dzien dzisiejszy jest jasne, ze nie da rady. Ale co bedzie za pol roku czy za rok tego nie wiadomo. Widocznie prognozy sa optymistyczne wiec probuje w symulatorze.
Moze niedlugo potestuje na torze?
27. kmicic
12. Czego skutkiem było wie zapewne sam zainteresowany. Powiem Ci, imaginuj sobie, jestem rzeźbiarzem, jak również maluję i inne duperele, i mam choć troszkę wyobraźni, a i oczywiście inne spojrzenie, hehe... Życie nie jest czarno- białe, jest szare z domieszką magenty.
28. marek007
Ale filozof z ciebie.....Zycie to nie bajka każdego czeka emerytura!!!!
29. Felipe Massa
ja to nie rozumie jednej rzeczy, Robert na rajdach ciśnie ile wlezie, nawet jak jest pierwszy z ogromną przewagą i często ich nie kończy. W F1 jeździł zachowawczo i może z 3 razy odpadł z włąsnej winy. Ja bym go widział w Lotusie albo w Ferrari. Mam nadzieje że wróci.
30. lechart
To dobry znak. Myślę, że da radę .....
31. Marcin753
Fajnie będzie zobaczyć Roberta w bolidzie F1 oby to nadeszło jak najszybciej
32. masosz
29. Felipe Massa - może rajdy traktuje jako terapię i ciśnie ile się da, co dla bolidu F1 i tak byłoby ułamkiem możliwości. Lepiej wysoko postawić poprzeczkę i ją strącić, niż postawić nisko i ją przekroczyć...
33. dafxf
@20 1)zastanow sie 2)dobrze przeczytaj 3) zrozum w 100% 4) komentuj........swoje dywagacje . Pozdrawiam.............Nigdy nie laczylem Luisa z Robertem.Chyba do sredniego wyksztalcenia nie ......dotrwales????? skoro nie rozumiesz!!!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz