2013-08-09
Red Bull znowu jest najszybszy na alei serwisowej
Zespół Red Bulla na półmetku sezonu prowadzi w klasyfikacji generalnej obu mistrzostw świata F1 jednak jak wynika z dokładnej analizy jest także najszybszy na alei serwisowej.R E K L A M A
Według doniesień serwisu Auto Motor und Sport po dziesięciu wyścigach sezonu średni czas postoju Marka Webbera i Sebastiana Vettela w alei serwisowej wynosił tylko 2,83 sekundy.
„W drugiej części minionego sezonu byliśmy średnio o trzy dziesiąte sekundy szybsi niż Red Bull [w pit stopach]” wspominał Sam Michael, dyrektor sportowy McLarena. „Teraz sytuacja się odwróciła.”
Z analizy wynika, że drugą najszybszą ekipą na alei serwisowej jest Ferrari ze średnim czasem 2,9 sekundy a na trzeciej pozycji Mercedes z wynikiem 3,06.
Niemiecki magazyn zwraca także uwagę na to, że ekipa Red Bulla ustanowiła w tym roku pięć najszybszych pit stopów, włączając w to rekordowy w Malezji, kiedy to koła w aucie Marka Webbera zostały zmienione w 2,13 sekundy.
Co ciekawe Mercedes uważa, że jest w stanie zmienić koła jeszcze szybciej: „Na torze Nurburgring wykonaliśmy próbny pit stop w czasie 1,6 sekundy” mówił Ron Meadows, dyrektor sportowy z Brackley. „Oczywiście podczas treningów nie ma presji związanej z pit stopem podczas wyścigu.”
W drugiej części sezonu ekipom będzie jednak trudniej uzyskać tak dobre wyniki. FIA już pracuje nad systemem mającym zapobiec sytuacji z GP Niemiec, kiedy to Mark Webber ruszył ze stanowiska serwisowego z niedokręconym kołem, które ostatecznie odpadło i powaliło kamerzystę FOM.
Według doniesień ekipa Red Bulla na Węgrzech sama wyraziła chęć przetestowania nowego systemu, co miało kosztować jej kierowców około pół sekundy w alei serwisowej.
„W drugiej części minionego sezonu byliśmy średnio o trzy dziesiąte sekundy szybsi niż Red Bull [w pit stopach]” wspominał Sam Michael, dyrektor sportowy McLarena. „Teraz sytuacja się odwróciła.”
Z analizy wynika, że drugą najszybszą ekipą na alei serwisowej jest Ferrari ze średnim czasem 2,9 sekundy a na trzeciej pozycji Mercedes z wynikiem 3,06.
Niemiecki magazyn zwraca także uwagę na to, że ekipa Red Bulla ustanowiła w tym roku pięć najszybszych pit stopów, włączając w to rekordowy w Malezji, kiedy to koła w aucie Marka Webbera zostały zmienione w 2,13 sekundy.
Co ciekawe Mercedes uważa, że jest w stanie zmienić koła jeszcze szybciej: „Na torze Nurburgring wykonaliśmy próbny pit stop w czasie 1,6 sekundy” mówił Ron Meadows, dyrektor sportowy z Brackley. „Oczywiście podczas treningów nie ma presji związanej z pit stopem podczas wyścigu.”
W drugiej części sezonu ekipom będzie jednak trudniej uzyskać tak dobre wyniki. FIA już pracuje nad systemem mającym zapobiec sytuacji z GP Niemiec, kiedy to Mark Webber ruszył ze stanowiska serwisowego z niedokręconym kołem, które ostatecznie odpadło i powaliło kamerzystę FOM.
Według doniesień ekipa Red Bulla na Węgrzech sama wyraziła chęć przetestowania nowego systemu, co miało kosztować jej kierowców około pół sekundy w alei serwisowej.
komentarze
1. Ananas
Red Bull Racing w formule 1 ( stan na 28.07.2013r. )
Pierwsze zgłoszenie do wyścigu: 2005r.
Obecny szef zespołu: Christian Horner
Liczba tytułów mistrza świata konstruktorów: 3
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 3
Liczba wyścigów: 156
Liczba zwycięstw: 38
Liczba podium: 90
Liczba pole position: 49
Liczba najszybszych okrążeń: 35
Ostatnie zwycięstwo: GP Niemiec 2013 (Sebastian Vettel)
Ostatnie pole position: GP Kanady 2013 (Sebastian Vettel)
2. TaZu
@ anansa skąd bierzesz te statystyki?
3. Grzesiek 12.
Wyścig powinien odbywać się na torze .......
Akurat jak dla mnie rekordy podczas pit-stopu nie robią wrażenia . FIA powinna wprowadzić minimalny czas pit-stopu na poziomie 5 s., a nie czekać aż dojdzie do jeszcze poważniejszego w skutkach wypadku
4. PanPikuś
@3 To wróćmy do opon z sezonu 2005. Znieśmy obowiązkowy postój. Tylko czy to ma sens ? Cała zabawa polega na tym, że dzięki zmianom opon może dość do niespodzianek. To jest piękne. Umożliwia to różne koncepcje. A cel wyścigu jest jeden. Przejechać dystans w jak najkrótszym czasie. Jak tego dokonują ekipy nie powinno być obiektem narzekań tylko podziwu.
5. KuMaI khan
Popatrzyłem nerwowo na tytuł Red Bull. Od Węgier nerwowo co godzinę zaglądam, czy Red Bull wybrał następcę Webbera. Mówili (ci z RB) że podadzą tuż po rozpoczęciu przerwy, a tu masz babo placek, drugi tydzień mija.
6. 6q47
2. TaZu
Zachowuj się jak na profesjonalistę przystało...
żart))
Poszperaj, to też posiądziesz wiedzę @Ananas'a.
7. Hohenzollern
Vettel i RBR to najgenialniejsze połączenie w historii F1. Wspaniały bolid, aczkolwiek nie najlepszy w stawce z zapleczem świetnych inżynierów, i ludzi od zmienienia opon. W połączeniu z Niemiecką precyzją, konsekwentnością na torze i fenomenalnym talentem Vettela, daje cudowne wyniki w postaci CZTERECH MISTRZÓW POD RZĄD. W E L T M E I S T E R !!!
Btw. polecam hejterom napić się RedBulla :D Co prawda napój dla elit (5zł - 250ml), ale raz możecie sobie na niego pozwolić, i będziecie przy okazji wspierać słuszną sprawę w F1.
8. miniu
Hohenzollern zastanawiam co Cię tak podnieca w PRZECIĘTNIAKU PALUCHU ,może Ty kochasz inaczej.
9. Grzesiek 12.
4 PanPikuś
Widzisz , pisząc że wyścig powinien odbywać się na torze , chodzi mi o to , ze tak samo jak mamy maksymalną prędkość w alei serwisowej , podobnie powinno się wprowadzić min. czas postoju , aby uniknąć latających kół jak w przypadku Webbera oraz innych możliwych przypadków wynikających z nadmiernego pośpiechu przy ich wymianie .
Akurat dłuższy postój przy wymianie kół znacząco nie wpłynie na czas wyścigu , a jednak poprawi bezpieczeństwo .
10. PanPikuś
@9 Dobra, przyznaje rację idei, ale wydaje mi się, że Twój misterny plan poszedłby na łączkę. śmiem wątpić, aby w sporcie gdzie są wywane miliony żeby zyskać 0,1 sekundy, zespoły zechciały marnotrwać czas na sprawdzanie. Owszem zwoliniliby tempo zmiany opon. Jednak wprowadziliby jakieś nowinki jak każdorazowa zmiana przedniego skrzydła w zależności od etapu wyścigu, albo coś innego. Na pewno by nie czekali i szukali czy wszystko jest dobrze. Swoją drogą powrót tankowania byłby lekarstwem na takie niebezpieczeństwa związane ze zbyt niedokładnym przykręcaniem opon. Tyle, że wraca problem cieknącego łatwopalnego płynu.
11. Skoczek130
Najważniejsze, aby pitstopy były bezbłędne. A o tym McL zapomniał w zeszłym roku, mimo iż byli najszybsi. Czasami ryzyko nie jest wskazane. Lepiej te 0,5-1 wolniej, aniżeli przeplatanie rekordów z błędami... ;)
12. vincent_vega
_____________1.6s - WELTMEISTER dla mechaników.
Mam nadzieję że Sebastian dobrze wypoczywa a po wakacjach pewnie pojedzie po CZWARTEGO MISTRZA ŚWIATA.
13. szadok
vicek vega jak tam chytra maumnia z radomia sie ma?
14. pirelli
Dobra robota ze strony Red Bulla i oby tak dalej
15. mistrz sebastia
Red bull jest super
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz