
Pierwsza wspólna prezentacja F1 przeszła do historii! (galeria)
Pierwsza w historii wspólna prezentacja zespołów F1 przed sezonem odbyła się na londyńskiej O2 Arenie. Wydarzenie w iście hollywoodzkim stylu przyciągnęło do stolicy Wielkiej Brytanii tłumy kibiców oraz najbardziej znane osobistości ze świata sportów motorowych.Impreza oficjalnie rozpoczęła się o godzinie 21:00 czasu polskiego, ale tak naprawdę trwała od późnego popołudnia. Na czerwonym dywanie kolejno stawili się zaproszeni goście, przedstawiciele zespołów oraz sami kierowcy.
W wielkim stylu do O2 Areny przybyli m.in.: Zak Brown, który korzystał z firmowego superauta, Fernando Alonso został podwieziony przez samochód bezpieczeństwa jedynej słusznej dla niego marki czy Max Verstappen, wysiadający z kultowej Hondy NSX.
And here comes the reigning drivers' champion 🏆#F175LIVE @redbullracing pic.twitter.com/kNZusFYGGl
— Formula 1 (@F1) February 18, 2025
Charles Leclerc i Lewis Hamilton również skorzystali z firmowego supersamochodu.
Now it really is the RED carpet 😍#F175LIVE @ScuderiaFerrari pic.twitter.com/E9z8OTpyyj
— Formula 1 (@F1) February 18, 2025
W nieco mniej okazałym stylu, ale również godnym podkreślania na wydarzenie przybył szef Formuły 1, Stefano Domenicali. Włoch dowodzący najbardziej prestiżową serią wyścigów na świecie podjechał na prezentację malutkim Fiatem 500.
Organizacja wspólnej prezentacji nie jest nowym pomysłem. Liberty Media zaraz po przejęciu Formuły 1 - oprócz ekspansji kalendarza - wyobrażała sobie przedsezonową prezentację wszystkich zespołów na wzór tego, co robią zespoły za oceanem.
Przez długi czas nie udawało się jednak zyskać aprobaty zespołów na taką imprezę. Najbliżej było zorganizowanie jej przed sezonem 2022, ale ostatecznie każdy z zespołów wolał samodzielnie pokazać kibicom to, nad czym pracował przez całą zimową przerwę.
Sezon 2025 dla Formuły 1 stanowi kolejny okrągły jubileusz. Kierowcy już po raz 75. powalczą o tytuł mistrza świata i właśnie z tej okazji Liberty Media najprawdopodobniej udało się przekonać zespoły do wspólnego przedsięwzięcia.
Warto zaznaczyć, że dzisiejsza impreza nie stanowiła w żadnym stopniu pokazu nowych bolidów. Te w całej krasie najprawdopodobniej zobaczymy dopiero podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie.
Londyńskie przedstawianie miało na celu jedynie prezentacje zespołów oraz docelowych malowań. Liberty Media zadbało o to, aby żadne zdjęcia wcześniej nie wyciekły do mediów i wydało zakaz prezentowania nowych barw przed swoją imprezą.
To właśnie z tego powodu McLaren i Williams, które zdecydowały się na pokazanie nowych aut, udostępniły materiały w przejściowym malowaniu, a Haas, który również odbył dzień filmowy w docelowych barwach, nie ujawnił z tego wydarzenia żadnych oficjalnych zdjęć.
Imprezę poprowadził znany komik Jack Whitehall, który nieźle wywiązał się ze swojej roli, żartując i rozluźniając atmosferę przy stolikach najważniejszych gości ku uciesze zgromadzonych kibiców. Później rozpoczęło się właściwe prezentowanie bolidów w kolejności od odwrotnej do kolejności mistrzostw świata konstruktów.
Pierwszy pokazany został zatem Sauber, który zachował kolorystkę z poprzedniego roku, podobnie jak Williams. Pierwszym zaskoczeniem był pokaz Racing Bulls, który całkowicie zmienił barwy. Nowe auto juniorskiej ekipy Red Bulla przybrało głównie białe barwy.
Bet you didn’t see this one coming 😏#F1 #VCARB #F175LIVE pic.twitter.com/iv5PLfKvzr
— Visa Cash App RB F1 Team (@visacashapprb) February 18, 2025
Wjeżdżający tuż po nim Haas również pokazał auto z dużo większą ilością bieli. W przypadku Amerykanów nie było jednak zaskoczenia, gdyż już podczas wspomnianego dnia filmowego wyciekły ujęcia prezentujące nowe malowanie..
Czekający na przedostatnią prezentację wieczoru kierowcy Ferrari umilali sobie wieczór partyjką szachów.
CHARLES AND LEWIS PLAYING CHESS IN THE MIDDLE OF THE EVENT 😭😭😭😭😭 pic.twitter.com/3V2z10EFbG
— clara (@leclercsletters) February 18, 2025
Odświeżone, dużo przyjemniejsze dla oka malowanie pokazało Alpine, którego bolid zachował niebiesko-różowe barwy. Aston Martin z kolei nie zaskoczył kolorystyką, ale pokazał zdecydowanie najciekawszą prezentację, nawiązującą do najsłynniejszego na świecie agenta 007. Przedstawił też krótką historię swoich występów w Formule 1 i Le Mans. Jego kierowcy w odróżnieniu od poprzedników zdecydowali się też na wkroczenie na arenę od strony trybun kibiców.
Aston Martin absolutely COOKED 👏#F175LIVE @AstonMartinF1 pic.twitter.com/aPq0JXDJe0
— Formula 1 (@F1) February 18, 2025
Ekipa Mercedesa w swoim malowaniu na sezon 2025 również nie zmieniła wiele, pozostając przy srebrno-czarnych barwach. Na uwagę zasługuje jednak brak czerwonego pola Ineos oraz nowego sponsora zespołu, Adidasa.
Zespół Red Bulla mimo głośnych nawoływań Maksa Verstappena do zmiany malowania, nie dał się przekonać i pozostał przy swoich tradycyjnych barwach. Jego prezentacja rozpoczęła się od wejścia na scenę Christiana Hornera przy dźwiękach utworu The Rolling Stones "You start me up". Szef Red Bulla został wybuczany przez część publiczności, podobnie jak FIA, gdy na wielkich ekranach było wyświetlane jej logo. Warto odnotować, że na tak wielkiej imprezie zabrakło jej przedstawicieli.
Jedną z większych owacji publiczności - co nie powinno dziwić - otrzymał zespół Ferrari, w barwach którego na scenie pojawił się 7-krotny mistrz świata F1, Lewis Hamilton. Bolid Scuderii przybrał nieco ciemniejszy odcień czerwieni i otrzymał zdecydowanie większe wstawki białego koloru, na którym widnieje duże logo HP.
Charles Leclerc. Lewis Hamilton. Together in front of the world as Ferrari team mates 😍#F175LIVE @ScuderiaFerrari pic.twitter.com/sZggxDsxpJ
— Formula 1 (@F1) February 18, 2025
Samochód McLarena - jak powiedział Andrea Stella - miał nawiązywać do mistrzowskiej spuścizny ekipy, a więc jego barwy nie zmieniły się zbytnio. Na pierwszy plan rzuca się w oczy nowe logo Mastercard. Konstrukcje MCL39 odsłonili Zak Brown i wspomniany wyżej szef zespołu.
Zdjęcia: Getty Images
Zdjęcia:
komentarze
1. tytus83
Lewusa Hamiltona?
2. TomPo
Lewis poszedl do Ferrari by ubrac czerwony kombinezon i przejechac sie czerwonym bolidem, a tu bordowy xD
3. MomoR
Lance Stroll 000 - agent specjalnej troski.
4. patryko92
Ogólnie fajne Show, dobrze się to oglądało, najlepszą robotę zrobił prowadzący.
5. belzebub
Cyrk nie mający wiele wspólnego z tym sportem.
6. czajan101
@Belzebub
A co "ma wspólnego" z tym sportem?
Co jest złego w promocji sportu, do którego dzięki temu dołączają wielkie marki, wzrasta prestiż i rywalizacja?
Problemem właśnie są betonowi fani, dokładnie tak jak w czasach Berniego, gdzie to mial byc sport dla dziadkow z rolexem na łapie.
Teraz jest narzekanie ze kiedyś to było a taka szopka nie przystoi. No mistrzostwo marketingu, a dzisne ze narzekacze nie stoą na czele liberty media z takimi wspanialymi pomyslami.
Wszystko dla wszystkich stare lepsze, wszystko ble, wszystko zle.
Wlączaj TV tylko na wyscigi puszczaj be z komentarza, wylacz media i bedziesz miał po swojemu.
7. antonelli-herta
Jak to jest? Dziś oglądamy samochody na 2025 czy malowania na 2025?
8. antonelli-herta
Dlaczego Doohan wygląda jakby dopiero co opuścił zakład wydzielonego wypoczynku? ;-)
9. kawabandos
@6. czajan101 a jaką ty masz z tego korzyść? Nie jesteś prezesikiem z f1, ani żadnego zespołu, że teraz liczysz dolarki. Pomyliło ci się, nie wiem skąd ta podnietka. Jedyne co z tego masz, to wyścigi na parkingach, a nie torach, przepychanki o głupoty typu przeklinanie, kampanie kierowców o szczepinia itd, brak możliwości zakupu biletu nawet rok przed wyścigiem, bo wykupują jakieś typy od inwentów.
10. Vendeur
Ależ żenująca szopka...
11. Litwak
Hamilton w Ferrari ale mu będę kibicował w tym roku. Ogólnie to bordo mi się nie podoba, ale mam nadzieję że będzie szybkie.
12. tytus83
W prezentacji Red Bulla wzięli udział bracia Dawid i Szymon Godziek.
13. przesio
Czy wy też odnieśliście wrażenie że większość kierowców którzy ubierają się w garnitur , jest on niedopasowany i za duży ?
Dziwnie to wygląda , bo przecież każdego stać na garnitur szyty na miarę , bądź zrobienie poprawek krawieckich .
14. Fan Russell
Max z jedynki robi wrażenia
15. Fan Russell
Russell :-)
16. Fan Russell
@11 Mógł zostać w mercu, ten bordo też mi się nie podoba? Russell ma Bolid ładne w kolorach.
17. antonelli-herta
Fan Russell - tak z ciekawości, w jakim języku Ty piszesz? Zawsze mnie to frapowało a nie śmiałem zapytać.
18. kiwiknick
@17 kiedyś miałem kumpla który wyjechał do USA pracować przy azbeście.
Wrócił po roku i przez przypadek uszłyszałem jak na targu powiedział"ja chcieć kupić kapusta"
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz