2024-11-30 GP Kataru - Sprint 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | O.Piastri | McLaren | 27:03.010 | 8 |
2 | L.Norris | McLaren | +0.136 | 7 |
3 | G.Russell | Mercedes | +0.410 | 6 |
4 | C.Sainz | Ferrari | +1.326 | 5 |
5 | C.Leclerc | Ferrari | +5.073 | 4 |
6 | L.Hamilton | Mercedes | +5.650 | 3 |
7 | N.Hulkenberg | Haas | +8.508 | 2 |
8 | M.Verstappen | Red Bull | +10.368 | 1 |
9 | P.Gasly | Alpine | +14.513 | |
10 | K.Magnussen | Haas | +15.485 | |
11 | F.Alonso | Aston Martin | +19.204 | |
12 | V.Bottas | Stake Sauber | +23.351 | |
13 | L.Stroll | Aston Martin | +24.421 | |
14 | E.Ocon | Alpine | +30.379 | |
15 | A.Albon | Williams | +33.062 | |
16 | L.Lawson | Visa RB | +34.356 | |
17 | Y.Tsunoda | Visa RB | +35.102 | |
18 | F.Colapinto | Williams | +35.639 | |
19 | G.Zhou | Stake Sauber | +1:14.436 | |
20 | S.Perez | Red Bull | +1:14.371 |
McLaren sięgnął po dublet. Norris efektownie oddał zwycięstwo Piastriemu
Lando Norris na ostatnich metrach sobotniego sprintu w Katarze postanowił oddać Oscarowi Piastriemu zwycięstwo, które odebrał mu w Sao Paulo, gdy jeszcze miał teoretyczne szansę na mistrzostwo świata w klasyfikacji kierowców. Trzeci tuż za ich plecami na metę wpadł George Russell.Lando Norris i Oscar Paistri we wczorajszych kwalifikacjach spisali się zdecydowanie najlepiej, dając sobie dużą zaliczkę na poczet powiększenia przewagi nad Ferrari w klasyfikacji konstruktów i skutecznie wykorzystali swoje pozycje, aby w sprincie sięgnąć po podwójne zwycięstwo.
Warunki pogodowe w sobotnie popołudnie w Katarze były podobne do tych, które panowały w piątek. Temperatura powietrza wynosiła 21 stopni Celsjusza, a toru była o pięć kresek wyższa. Jednym z niekorzystnych zjawisk był za to wzmagający się wiatr, do którego kierowcy też mieli już okazję przywyknąć wczoraj.
Na polach startowych doszło do dwóch zmian. Po wczorajszej czasówce ekipy Red Bulla i Williamsa postanowiły zmienić ustawienia zawieszenia, odpowiednio w bolidzie Sergio Pereza i Franco Colapinto, przez co obaj kierowcy ruszali do sprintu z alei serwisowej.
Gdy zgasło pięć czerwonych świateł czołówka ruszyła w tempo. Norris pewnie obronił pozycję przed Russellem. Oscar Piastri świetnie wystartował, utrzymując się w pierwszym zakręcie obok Russella, aby w drugim łuku zyskać lepszą pozycję i wyjść na drugie miejsce za swojego zespołowego kolegę.
Pozycję na starcie zyskał również Lewis Hamilton. Brytyjczyk rozdzielił kierowców Ferrari, ale najwięcej zyskał Nico Hulkenberg, który po pierwszych łukach wyszedł na siódme miejsce przed Gasly'ego i Verstappena, który z kolei stracił trzy miejsca.
Jadący na trzeciej pozycji George Russell nie chciał łatwo poddać się i wywierał presję na Oscara Piastriego, prawie go wyprzedzając. Ten jednak w pierwszej sekwencji zakrętów agresywnie bronił swojej pozycji.
Na kolejnych kółkach Piastri zbliżył się do Norrisa na odległość pozwalającą skorzystać z systemu DRS, co było celowym zagraniem McLarena, który w teorii może w ten weekend liczyć na przypieczętowanie tytułu mistrzowskiego.
Przez kolejnych kilka okrążeń w czołówce zrobił się pociąg DRS, a strategia Lando Norrisa i McLarena przynosiła efekt w postaci utrzymywania za swoimi plecami George'a Russella.
Na 13. okrążeniu jadący za Lewisem Hamiltonem Charles Leclerc znalazł się w zasięgu jego DRS i skutecznie wyprzedził Brytyjczyka, walcząc z nim twardo na dystansie kilku zakrętów.
Chwilę później skorzystać na lekkiej zadyszce rywala próbował George Russell, który ponownie podjął próbę ataku na Oscara Piastriego. Zawodnik Mercedesa korzystając z systemu DRS ponownie zaatakował go w pierwszym zakręcie, ale Australijczyk późną zmianą kierunku zamknął drzwi, uniemożliwiając dokończenie manewru Russella.
After their position swap in Brazil, Lando Norris pays the favour back to Oscar Piastri in Qatar 🔀#F1Sprint #QatarGP pic.twitter.com/9L6l1o8yay
— Formula 1 (@F1) November 30, 2024
Sytuacja powtarzała się na kolejnych kółkach, a gdy wydawało się, że czołowa trójka na metę wjedzie w takiej samej kolejności, tuż przed linią, Lando Norris przepuścił Piastriego, który w ten sposób wygrał sprint. Trzeci, tuż za nimi metę przekroczył George Russell.
Dopiero na czwartym i piątym miejscu zameldowali się kierowcy Ferrari, za którymi pojawił się Lewis Hamilton.
Cenne dwa punkty dla Haasa zdobył Nico Hulkenberg, którego nie zdołał dogonić sam Max Verstappen. Holender ma już tytuł w swojej kieszeni i być może oszczędzał bolid przed najważniejszą częścią weekendu, sięgając po ostatni punkt w dzisiejszym wyścigu.
Stawkę zamykali kierowcy, którzy podczas półgodzinnego wyścigu zdecydowali się zjechać na zmianę ogumienia. Zhou Guanyu ruszał do wyścigu jako jedyny na miękkich oponach i już na 11. okrążeniu zmuszony został do zmiany na twardsza mieszankę.
Na 20. miejscu zameldował się Sergio Perez, który również odwiedził swoich mechaników. Sprint w wykonaniu meksykańskiego kierowcy nie należał do najlepszych. Ten nawet ruszając z alei serwisowej zaspał i dał się wyprzedzić Franco Colapinto.
Ekipa McLarena w sobotę zmaksymalizowała więc swoją zdobycz punktową i powiększyła przewagę w mistrzostwach nad drugim Ferrari.
komentarze
1. Rextrex
Z samochodem Verstappena chyba coś się zadziało, bo dziwnie to wyglądało. Norris w końcu ruszył tak, jak powinien to robić zawsze (jeśli myśli o tytule). Sytuacja Perez-Colapinto absurdalna :)
Ogólnie niewiele się działo, ale troszkę Russell kąsał, a Zhou z miękkimi oponami pomógł Perezowi nie być na samym dnie :)
2. Rextrex
PS. No tak, przecież Perez wymieniał nos :) Ależ emocje, ależ emocje, zapomniałem :)
3. fpawel19669
@1 Jak tam ocena Hulkenberga? Bez zmian?
4. Rextrex
A co, wygrał coś? :)
5. Supersonic
Muszą boleć Norrisa plecy od dźwigania Piastriego
6. fpawel19669
@4 Zdobył dwa cenne punkty dla Hasła. Ma także więcej punktów niż zespołowy kolega choć według Twojej logiki tak być nie powinno. W końcu K-Mag jakieś podium ma.
7. Kaki87 Aron
Piękną współpraca w McLaren, fajnie się ogląda taką współpracę. Czekam na kwalifikacje może piastri z pole?
8. Rextrex
@6 Buhaha, za "dwa cenne punkty" nie dają pucharów, tytułów, i nikt nie powie "Hulk? Hulk? A to ten zdobywca dwóch cennych punktów, szacunek" :D No i OBJECHAŁ samego Verstappena! POKONAŁ czterokrotnego MISTRZA ŚWIATA! Dziwne, że o tym jeszcze nie wspomniałeś. Głupio trochę, ale co tam :)
"choć według Twojej logiki tak być nie powinno" - Nie, ja tak nigdy nie pisałem. Zwyczajnie, jak wiele osób na forach, dorabiasz sobie własną teorię. Magnussen też jest słaby. To, że ugrał coś więcej, nie znaczy, że jest dobry. Może być lepszy (w sensie jeśli można powiedzieć, że np. zdobył podium), ale to ten sam sort - przeciętniaki (większe lub mniejsze). Zakładam, że z Pereza się nie śmiejesz, przecież często dojeżdżał za Verstappenem, kończył sezon na 3, a nawet 2 miejscu, wygrywał wyścigi. Hulkenberg, to przy wyśmiewanym obecnie Perezie płotka, bez ŻADNYCH osiągnięć. Pomijam te dzisiejsze DWA PUNKTY! :D
9. fistaszeq
@8 Czyli chłop jeżdżący w najlepszym bolidzie na ledwo podium, a w 3 bolidzie nie wychodzący z Q1 jest lepszy od chłopa który 7-8 bolidem Ciągle zdobywa punkty i ora swojego team matea?
10. fpawel19669
@8 Niebezpiecznie się podnieciileś. Wykrzykniki, duże litery - po co? Kolego, w Formule pierwszej były, są i będę zespoły także średnie i słabe. Takim średniakiem jest na dzień dzisiejszy Haas, a Hulkenberg robi w tym zespole świetną robotę. Tylko tyle i aż tyle miłośniku dream teamów. Porównałem go z Magnussenem tylko z jednego powodu - obaj jeżdżę takim samym bolidem.
11. Rextrex
@8 "Czyli chłop jeżdżący w najlepszym bolidzie" - a zastanawiałeś się kiedyś czemu ten "chłop" ma 7-8 bolid? Czemu nie dostał ofert z Red Bulla, Mercedesa, McLarena czy Ferrari? Czyżby tam też wiedzieli jaki on jest "wspaniały"? To masz odpowiedź, do czego się nadaje. Jeździ, bo wywalili "kacapa" i młodego Schumachera z Hassa, i musieli ich kimś zastąpić. Jako, że to słabszy zespół, to każdy grosz się liczy, więc wzięli takich, co coś tam dowiozą. Ale poza zarabianiem kasy, nic tam więcej nie ma. Podobnie Audi, które zaczyna być na krawędzi, bierze takiego Hulkenberga, bo raz, że Niemiec, a dwa, że coś tam dowiezie, a te kilka milionów za kilka punkcików się przyda. Ale nie będzie walczył o zwycięstwa. A mnie jako kibica nie interesuje jego zarabianie, tylko oglądanie wyścigu.
@10 "Takim średniakiem jest na dzień dzisiejszy Haas, a Hulkenberg robi w tym zespole świetną robotę. Tylko tyle i aż tyle miłośniku dream teamów". Ty dalej nie rozumiesz, o czym ja piszę. Niepojęte. Tak jak te wasze idiotyczne wypisywanie, że Lawson czy Colapinto jeszcze nie wygrywa ze słabym Perezem czy kim tam. Bo od razu nie będzie. Widzę, że Wy macie jakieś dziwne podejście do oglądania F1, z poziomu księgowych zespołów czy jak? Tak jak to stwierdzenie "dream teamów" - kolejna rzecz, którą sobie sam ubzdurałeś, bo ja nigdzie o tym nie pisałem. Sami wymyślacie pod swoje dziwne teorie zdania, które nigdzie nie padły :)
12. Muni
Gówniany tor zero wyprzedzeń nawet przy DRS .I jeszcze do tego w nocy nie wiem co oni z tymi wieczornymi wyścigami .Ściganie powinno odbywać się tylko w dzień ale najwidoczniej Araby dobrze płacą.
13. jogi2
Pięknie McLaren wyłomotał Russell a :)
14. gena1
Hulk w gorszym bolidzie wyprzedza maxa, czyli papierowy mistrz ciag dalszy.
15. ryan27
RB odpuścił sezon. Wiedzą że nie zdobędą majstra ani niżej nie spadną. W sumie sensowne podejście.
Widać teraz że nawet w RB czyli czołowym bolidzie sam kierowca gówno może zrobić jeśli przygotowanie bolidu do wyścigu nie jest w 100% dofinansowane :-)
Oczywiście nic nie ujmuję VER, chodzi mi o ludzi którzy uważają że VER wygrałby w każdym bolidzie :D
16. fistaszeq
@11 przeciętny kierowca w swojej karierze nie ma ani jednego punktu, ani jednego podium i ani jednego zwycięstwa.
17. Rextrex
@16 - Nieprawda. Ani jednego punktu, ani jednego podium czy zwycięstwa nie ma bardzo słaby kierowca, niedający sobie rady w tej serii. Przeciętny kierowca, ma przeciętne osiągi, czyli od czasu do czasu jakieś punkciki wyszarpie, jak Hulk :) Bardzo słaby był np. Nyck de Vries, który i tak szarpnął te - UWAGA! - "Zdobył dwa cenne punkty dla Hasła". Może nie dla "hasła", i nie żeby były cenne, ale były :) Z kolei w Formule E zdobył bodaj tytuł. Tacy kierowcy, jak ten biedny Hulk, mogą iść do WEC, Nascar, Formuły E, nie wiem, WRC może.
18. fpawel19669
@17 Hulkenberg zmarnował szansę na fajną karierę, temu zaprzeczyć się nie da. Tym niemniej szybki jest nadal (przypominam, ze poza kierowcami czolowej czwórki tylko Alonso zgromadził wiecej punktów) i ma doświadczenie. I te dwie cechy powodują, ze taki Haas woli miec go w swoim składzie niz jakiegoś mlodzika. Gwarantuje pewien poziom a nie nadzieję na niepewny wynik w przyszłości. Sport, ale tez biznes. Zespoły srodka stawki muszą spiąc budżet, nie dofinansuje ich firma-matka. I na koniec, wiesz dlaczego piszę o Hulkenbergu? Bo oglądam F1 od wielu lat i potrafię docenić dobrą robotę na torze. Tylko tyle.
19. Litwak
Koniec dominacji!!! Nadszedł ten czas!!! Fajnie się to oglada jak każdy zespół jest mocniejszy lub słabszy od charakterystyki toru. Dobrze byłoby jakby 2025 walka 4 zespołów miała miejsce.
20. Rextrex
@18 "Hulkenberg zmarnował szansę na fajną karierę" - Alonso też zmarnował. Ale zanim to zrobił, zdobył dwa tytuły. Jak wrócił do F1, do Astona, nie najlepszego trzeba przyznać, to jeszcze pojedyncze podia szarpnął (choć tak, wtedy akurat Aston w tych kilku wyścigach był lepszy).
@18 "taki Haas woli miec go w swoim składzie niz jakiegoś mlodzika" - Ja rozumiem. Sport, to przede wszystkim biznes. Dlatego Audi chce takiego Hulka, i jakiegoś młodego. Ale ja, jako kibic, nie interesuję się wypłatami w Hassie, ja oglądam wyścig. Jeśli ich nikt nie dofinansuje, kasa się nie spina, to może warto wyjść z tej serii? Porsche chciało wejść.
21. fistaszeq
"As of the 2024 Las Vegas Grand Prix, there have been 777 Formula One drivers from 41 different nationalities who have started at least one of the 1,123 FIA World Championship races since the first such event, the 1950 British Grand Prix." Wikipedia
"As of the 2024 Las Vegas Grand Prix, 353 drivers have scored Drivers' Championship points, and 70 out of 170 teams have scored Constructors' Championship points, in 1,123 World Championship races." Też wikipedia
może nie przeciętny, ale 45% kierowców nigdy nie zdobyło punktów, nie mówiąc już o podium. A Hulkenberg pkt w karierze zdobył więcej niż "ważne 2 punkty", których się tak uczepiłeś i sprowadzasz całą karierę Nico to tego osiągnięcia
22. Rextrex
@21 Nie wiem, co to za cytaty z Wikipedii. Co one mają wnosić?
"ale 45% kierowców nigdy nie zdobyło punktów, nie mówiąc już o podium" - no i tych 45% kierowców było słabych. Może coś dla zespołu robili, ale dla kibiców, widowiska, nic. Zawsze będą słabi. Zrozum, teraz mamy np. 10 kierowców w F2 zapowiadających się fajnie. Ale jakieś osiągnięcia będzie miało ze dwóch, może trzech? 3/4 nawet nie będzie miało szansy. I chodzi o to, żeby dać szansę, tym lepszym, ale nie trzymać ich na siłę jak się okaże, że jednak nie idzie, ale dowożą gorsze.
"ważne 2 punkty, których się tak uczepiłeś i sprowadzasz całą karierę Nico to tego osiągnięcia" - Nie. Widzisz, ja nie jestem złośliwy czy coś, ale osiągnięcia Nico, to...nic. Ok, pojedyncze punkty. Punkty są zerowane co sezon, to żadne osiągnięcie. Perez miał dużo punktów dwa lata temu, teraz ma mało. Hulkenberg nie ma nic, słownie, dużymi, NIC. Taki, dajmy na to, Ocon, odchodząc z F1 powie - wygrałem dwa wyścigi (czy ile tam), a na podium byłem 4 razy (czy ile tam). To samo np. Gasly. A Hulkenberg co powie? Miałem tyle a tyle punktów w sezonie 24, a tyle i tyle w sezonie 22. To nic nie znaczy.
Nie wiem coście się rozmiłowali w tym Hulkenbergu, ale z mojej strony to samo tyczy się Bottasa czy Magnussena (ci akurat lecą). Tsunoda, jeden z tych młodych. Kto to mówił, że po trzech sezonach będzie walczył o tytuł? Jakaś szycha go tak promowała. I lipa. To może zróbmy out Tsunoda, dajmy np. Hadjara i zobaczymy.
23. fistaszeq
Czyli jeśli Hamilton przesiedziałby całą karierę w jakimś Lotusie albo czymś takim to też byłby słabym kierowcą? I nie odpowiadaj mi że nie przesiedział, to jest pytanie hipotetyczne.
24. kawabandos
To już pajacerka była trochę to oddawanie. Mclaren, to dla mnie antybohater MS miedzy innymi za coś takiego. Szkoda, że Ferrari ich już nie objedzie
25. Rextrex
@23 "Czyli jeśli Hamilton przesiedziałby" - to po co zadajesz głupie, hipotetyczne, pytania? Gdyby przesiedział, to by przesiedział. Jeśli nie miałby w sobie czegoś, to żaden topowy zespół by go nie wziął. Teraz mamy analogiczną sytuację, ale widzę, że jesteś ignorantem, więc nie wiesz. Kimi Antonelli. Ja oglądam F2, wiem jak się prezentował w sezonie na tle innych. Dla mnie nic rewelacyjnego. Ale do Mercedesa Toto go wziął. Może widzi w nim talent, który objawi się później, a może boi się, że przestrzeli jak z Verstappenem. Nie wiadomo. Zadawanie pytania, i zaznaczanie, żeby na nie nie odpowiadać jest słabe. To ja zapytam, i chcę odpowiedź - co osiągnął w F1 Hulkenberg? Stawaj na głowie :)
26. Rextrex
@24 "To już pajacerka była trochę to oddawanie." Zgadzam się, trochę to takie dziwne było. Może Lando szykuje sobie grunt już pod przyszły sezon, że niby gra zespołowo. Ogólnie zamiana pozycji zawsze jest zła (dla kibiców!).
27. fistaszeq
@25 zrobiłeś dokładnie to, co napisałem żebyś nie robił- nie odpowiedziałeś na pytanie. Szczerze nie chce mi się już marnować czasu na takie dyskusje, nie oceniam cię- jeśli trolling cię dowartościowuje, nie mam nic przeciwko. Ale nie będę cię w tym wspierał, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty w życiu.
A co do Hulkenberga- jeśli osiągnięcie definiujemy tak jak ty, czyli że nie wystarczy czegoś dobrego zrobić, tylko trzeba być zapamiętanym, to nic nie osiągnął. Ale to nie jest definicja, jakiej powinieneś używać, bo Hulkenberg miał dużo pecha w karierze, a mimo to osiągał znakomite rezultaty.
Nie męcz się odpisując na to, i tak już lecisz do ignorowanych i nie wracam do tego artykułu.
28. Biziscoot
@1,@3,@9 Panowie wymieńcie mailami i telefonami na tak długie dyskusje.
Tor szybki, strefa drs za krótka, Maclaren dobra gra zespołowa, zamiana miejsc no mają prawo nie jest to nie zgodne z przepisami czy to mi się podobało no mam swoje wyrobione zdanie na ten temat. Verstappen złe ustawienia bolidu, Perez jak zwykle już mnie nie dziwi, Hamilton tu na dwoje babcia wróżyła albo stracił błysk albo Mercedes celowo mu daje auto źle dostrojone do wyścigu na rzecz Russella.
29. Rextrex
@27 "nie odpowiedziałeś na pytanie" - dokładnie w trzecim zdaniu odpowiedziałem, ale nie chcesz tego widzieć i tyle.
"mam ciekawsze rzeczy do roboty w życiu" - toteż ja Ci nie każę odpowiadać. Żeś się uruchomił, bo łaskawie nie raczę darzyć szacunkiem Twojego "wybitnego" Hulkenberga. Z niego jest zwykły wyrobnik, a wy traktujecie go z jakimś dziwnym fetyszem. Nie wiem, redaktor Gąsiorowski tak go chwali, że to podłapujecie?
"to nie jest definicja" - definicja w sporcie (każdym) jest taka, żeby wygrywać. Zdobywać puchary, tytuły. Jeśli dla Ciebie definicją sukcesu jest "przetłuczenie" się przez świat F1, niczego nie osiągając, to ok, mamy inne podejście.
"nie wracam do tego artykułu" - tak, tak, a pod winnym artykułem znowu się uruchomisz, widzę na tym forum takie gadki o ignorowanych :)
@28 "Panowie wymieńcie mailami i telefonami na tak długie dyskusje" - a to jest jakiś limit komentarzy, albo ograniczone miejsce na stronie? Pomijaj, nie czytaj.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz