Colapinto dołączy jednak do Alpine w 2025 roku?
Nazwisko argentyńskiego zawodnika w ostatnich dniach znowu zaczęło zajmować nagłówki mediów. Wszystko przez powiązania z Alpine, gdzie ma być "straszakiem" dla Jacka Doohana.Franco Colapinto wywarł bardzo pozytywne wrażenie na obserwatorach po tym, jak dokończył sezon 2024 w Williamsie w miejsce Logana Sargeanta. Doprowadziło to nawet do zainteresowania jego usługami obozu Red Bulla, ale finalnie - wskutek wielu kosztownych błędów pod koniec kampanii - nic z tego nie wyniknęło.
W tle mówiło się też sporo o podchodach Alpine i Flavio Briatore. Brakowało jednak większych konkretów na tym polu, choć dochodziło do spotkań między francuską a argentyńską stroną. Sam 74-latek nie wykluczał zresztą próby zwerbowania Franco pod kątem 2026 roku.
Niektóre źródła upierały się natomiast, że może dojść do tego już tegorocznych zmaganiach, zważywszy na niepewną pozycję Jacka Doohana. Wprawdzie Australijczyk otrzymał etatowy kontrakt na sezon 2025, ale nie brakuje sugestii, że Briatore i spółka szybko rozstaną się z nim, jeśli nie będzie dowoził wyników. Zresztą z tego powodu miał zostać rzucony na głęboką wodę już w Abu Zabi.
Doniesienia z ostatnich dni wskazują na to, że faktycznie może być coś na rzeczy w tym kontekście. Gazeta Dario Ole przekazała bowiem, że umowa Doohana dotyczy tylko pierwszych sześć rund i w przypadku niezadowalających rezultatów nie zostanie przedłużona. Poinformowała również o tym, że Alpine zamierza zawrzeć jakieś porozumienie z Colapinto.
Tę drugą informację potwierdziło także The Race, sugerując, że może chodzić (na razie) o funkcję rezerwowego. Ciekawostką w tym wszystkim jest jednak to, że Francuzi ogłosili dziś w tej roli Ryo Hirakawę, a jeszcze wcześniej Paula Arona.
Nie wiadomo również, czy Argentyńczyk dołączyłby na stale do nowego zespołu czy tylko w ramach odwołalnego wypożyczenia z Williamsa. Pewną wskazówkę na swoim koncie instagramowym zamieścił Anibal Colapinto, ojciec Franco. Udostępnił na nim swoje zdjęcie w koszulce brytyjskiej stajni z grupą przyjaciół z dopiskiem: "niewielu z was wie już o wszystkim... F1 2025."
¡Franco Colapinto🇦🇷 tal vez puede estar en F1 2025!
— Franco Colapinto Fans🇦🇷 (@Joaco_Colapinto) January 6, 2025
Lo dice Anibal, su papá, en un post de IG.
"Somos pocos los que ya sabemos todo...F12025" pic.twitter.com/wH8vWsoX8E
Media pewne są w kwestii tego, że nawet jeśli 21-latek faktycznie przeniesie się do Alpine, nie obejmie od razu stanowiska etatowego kierowcy. Wszystko ma zależeć od wydajności Doohana. Jeżeli będzie ona zadowalać ekipę z Enstone, najprawdopodobniej nie dojdzie do zamiany w trakcie sezonu 2025.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz