Norris, Russell, Albon, Lawson i Stroll otrzymali punkty karne po GP Kataru
Sporo punktów karnych zostało przyznanych po obfitującą w kontrowersyjne zdarzenia katarskiej rundzie. Opublikowano także wyjaśnienia poszczególnych wątpliwych sytuacji.Sporo czasu minęło, odkąd sędziowie mieli aż tyle pracy podczas jednego Grand Prix. W Katarze natomiast musieli zmierzyć się z wieloma sytuacjami naruszającymi przepisami, a kluczowa z nich dotyczyła Lando Norrisa. Brytyjczyk otrzymał bowiem 10-sekundową karę stop & go, która poniekąd doprowadziła do tego, że McLaren nie zapewnił sobie mistrzostwa już w Lusajl.
Brytyjczyk nie zwolnił w momencie wywieszenia podwójnych żółtych flag, co natychmiast zostało odnotowane przez - być może pamiętającego wydarzenia z 2021 roku - Maxa Verstappena. Sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości co do przyznania takiej surowej sankcji, zważywszy na konieczność przestrzegania takich alarmujących komunikatów.
Co więcej, podkreślili, że wszystkie takie ostrzeżenia były doskonale widoczne dla Norrisa na prostej, co też ujawniła analiza Anthony'ego Davidsona. W związku z tym otrzymał taką, a nie inną sankcję okraszoną trzema punktami karnymi. Identyczne konsekwencje były wyciągane po raz ostatni przy wykroczeniach Nicolasa Latifiego oraz Nikity Mazepina w GP Austrii 2021 (więcej TUTAJ).
the world feed showed the wrong lap
— :D (@wetfroggie) December 1, 2024
max lifted WITHOUT seeing the light, he was way ahead, only saw the double waved yellows on the side, with no help of gp
he rightly presumed that lando did NOT even though lando could see the light
"THATS WHY HES A 4 TIME WDC" - Anthony https://t.co/9uyYe6dVrN pic.twitter.com/e4Ap9l6HiZ
Jedno oczko karne zarobił także George Russell, który nie trzymał się wymaganego odstępu 10 aut podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa. W pewnym momencie znajdował się nawet ponad 125 metrów za poprzedzającym kierowcą (co odpowiadało ponad 20 bolidom). Otrzymał też 5 dodatkowych sekund, ale nie wpłynęło to na jego końcową (4.) pozycję.
Po zestawie 10+2 dostali też sprawcy niemałych kolizji, czyli Alex Albon, Liam Lawson oraz Lance Stroll. Pierwszy z nich zderzył się z Kevinem Magnussenem, drugi z Valtterim Bottasem, a ostatni notabene z Albonem.
Po zakończeniu zmagań arbitrzy również mieli, co robić, gdyż prowadzili śledztwa ws. Oscara Piastriego oraz Sergio Pereza. W przypadku Australijczyka chodziło o szarpaną jazdę na okrążeniach zapoznawczych przed aleją serwisową, która wystraszyła Lewisa Hamiltona. Nie doszukano się jednak niebezpieczeństwa w tym zachowaniu, w związku z czym skończyło się tylko na formalnym ostrzeżeniu.
Co tu się właśnie wydarzyło! Gorąco przed startem
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 1, 2024
Budkowski: Nietypowa sytuacja, dość przerażająca. #viaF1 pic.twitter.com/g1YeTTLUGC
Jeśli chodzi o Meksykanina, jego sytuacja rozchodziła się o przejazd wzdłuż toru przed nadjeżdżającymi bolidami. Jak się okazało, była to nieudana próba wykonania obrotu o 90 stopni zgodnego z ruchem wskazówek zegara, do czego doprowadziła awaria sprzęgła. Z tego powodu Checo uniknął jakichkolwiek konsekwencji.
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
komentarze
1. Fan Russell
0:09 Jak Polski drogach
2. BlahFFF
Z ciekawosci, Hamilton jest wykluczony z systemu punktow karnych? Na stronie w ogole nie widnieje na liscie ;-)
3. ktrzosek19
@2
aktualnie nie ma żadnych punktów karnych ani reprymend, w związku z czym nie jest uwzględniony w tabeli.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz