komentarze
  • 1. Michael Schumi
    • 2019-10-31 05:03:55
    • *.

    Nic odkrywczego. Każdy chce wygrywać.

  • 2. TomPo
    • 2019-10-31 07:17:16
    • *.

    W Maranello jak w Maranello... przede wszystkim strategow trzeba zmienic i nowe programy napisac.
    Mam wrazenie, ze Merc przed wyscigiem ma rozplanowane wszystkie mozliwe sceneriusze.
    - Jesli po pierwszym zakrecie bedzie 1 i 2
    - Jesli po pierwszym zakrecie bedzie pozycja 3 i 4
    - jesli na pierwszym kolku wyjedzie SC
    - Jesli Ferrari bedzie na miekkiej krecilo czasy ponizej x:xx
    itd itp az do ostatniego okrazenia.
    Natomiast w Ferrari zczynaja przeliczac i sie zastanawiac dopiero, jak cos sie wydarzy.
    Bolid maja dobry (tu kuleje, tam zyskuje, generalnie wychodzi na plus), tylko strategia lezy i kwiczy.

  • 3. Heytham1
    • 2019-10-31 19:19:06
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @2 Każdy zespół ustala różne scenariusze przed wyścigiem. Często inżynier wyścigowy Vettela mówi o planie B czy C. Tyle tylko że z reguły kierowcy Ferrari się nie słuchają i robią swoje. Przed wyścigiem ustalają że ma prowadzić po pierwszym zakręcie Leclerc a Vettel robi swoje i nie oddaje pozycji. Druga sprawa to błędy w pit stopach czy samych kierowców no i zwyczajny pech.

  • 4. Skoczek130
    • 2019-11-01 15:36:54
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Ferrari brakuje tempa wyścigowego, by wygrywać bez przeszkód. Brak obowiązku dwóch pitstopów przy nieprzewidywalności tego bubla od Pirelli czyni tworzy sytuacje takie, jakie widzieliśmy w Meksyku. Ale mają dobrą bazę do rozwoju na 2020 rok. Może w przyszłym sezonie wreszcie przerwą już nudną dominację Merca. :P

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo