Włodarze z Liberty Media w poniedziałek będą starali się wypracować kompromis z władzami toru Silverstone, aby utrzymać wyścig w kalendarzu mistrzostwa świata F1.
W związku z drakońskimi warunkami kontraktu podpisanego jeszcze za czasów Berniego Ecclestone'a władze toru Silverstone w zeszłym roku zmuszone zostały do wypowiedzenia umowy na goszczenie kierowców F1 po sezonie 2019.Na chwilę obecną przyszłoroczne Grand Prix Wielkiej Brytanii jest więc ostatnim jakie ma się odbyć na tym torze.
Kibice mogą mieć jeszcze jednak nadzieję na uratowanie klasycznego wyścigu, gdyż Sean Bratches z Liberty Media chce rozmawiać z przedstawicielami toru o nowej umowie.
"Silverstone stanowi fundament tego sportu" mówił dyrektor ds. komercyjnych F1. "Prowadzimy biznes komercyjny i podpisujemy umowy, które są dla nas sensowne. Mam nadzieję, że są jeszcze szanse w tym przypadku."
"Dopiero co odnowiliśmy kontrakt z torem Spa-Francorchamps na warunkach, które pasują obu stronom i podejrzewam, że to samo możemy zrobić z Silverstone. Takie przynajmniej mamy intencje."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się