2021-05-07 GP Hiszpanii - #2 trening 15:00 - 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:18.170 | 32 |
2 | V.Bottas | Mercedes | 1:18.309 | 31 |
3 | C.Leclerc | Ferrari | 1:18.335 | 28 |
4 | E.Ocon | Alpine | 1:18.466 | 29 |
5 | F.Alonso | Alpine | 1:18.518 | 30 |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:18.593 | 32 |
7 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:18.619 | 30 |
8 | C.Sainz | Ferrari | 1:18.674 | 30 |
9 | M.Verstappen | Red Bull | 1:18.785 | 26 |
10 | S.Perez | Red Bull | 1:18.918 | 23 |
11 | S.Vettel | Aston Martin | 1:18.947 | 30 |
12 | L.Norris | McLaren | 1:19.092 | 28 |
13 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:19.122 | 29 |
14 | L.Stroll | Aston Martin | 1:19.134 | 28 |
15 | D.Ricciardo | McLaren | 1:19.195 | 29 |
16 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:19.213 | 31 |
17 | G.Russell | Williams | 1:19.957 | 30 |
18 | N.Latifi | Williams | 1:20.046 | 27 |
19 | M.Schumacher | Haas | 1:20.326 | 29 |
20 | N.Mazepin | Haas | 1:20.753 | 27 |
#2 trening: Hamilton najszybszy, Verstappen popełnia kolejne błędy
Lewis Hamilton w drugim treningu na torze pod Barceloną okazał się najszybszym kierowcą na torze, wyprzedzając Valtterigo Bottasa i Charlesa Leclerca. Monakijczyk skorzystał na kolejnym błędzie Maksa Verstappena, który nie dokończył swojego szybkiego okrążenia na miękkich oponach.Warunki pogodowe na torze pod Barceloną utrzymują się na stabilnym poziomie. Po południu temperatura powietrza oscylowała w okolicy 21 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 40 stopni. Po południu, kierowcom mógł przeszkadzać tylko porywisty wiatr.
Kierowcy ochoczo rozpoczęli sesję, bez zbędnego oczekiwania w garażach. Przez pierwszą cześć treningu wszyscy korzystali z opon średnich. Na takim ogumieniu najlepsze czasy odnotowali kierowcy Mercedesa- Valtteri Bottas był nieznacznie szybszy od Lewisa Hamiltona. Trzeci Max Verstappen, tracił do nich blisko 0,4 sekundy.
Druga piątkowa sesja treningowa przed GP Hiszpanii przebiegła relatywnie spokojnie. Drobne incydenty dotyczyły głównie agresywnej jazdy kierowców po tarkach. Nie wszystkie bolidy okazały się na nie odporne. Już na początku sesji Carlos Sainz urwał część swojej podłogi na jednym z krawężników, a FIA zdecydowała się zastosować wirtualną neutralizację, aby porządkowi mogli uprzątnąć zalegającą na torze część.
Yuki Tsunoda również przeżył chwilę zagrożenia, informując zespół o tym, że silnik w jego aucie na chwilę się wyłączył.
Po niespełna 20 minutach kierowcy zaczęli zakładać miękkie ogumienie, a sytuacja w stawce zaczęła się nieznacznie zmieniać. Na czoło tabeli wyników powrócił Lewis Hamilton, który wyprzedzał Bottasa, Leclerca oraz kierowców Alpine.
Max Verstappen dla odmiany tym razem, w zmienionym zakręcie numer 10, popełnił błąd i zrezygnował z kręcenia szybkiego okrążenia na miękkich oponach. Mimo iż w końcówce treningu miał jeszcze możliwość pokonania szybkiego okrążenia na takich oponach, zjechał do boksu po komplet średnich gum, na których nie poprawił swojego wyniku. Zamiast tego Holender ponownie uszkodził przednie skrzydło w zakręcie numer 7, co może zacząć budzić obawy Red Bulla i zmusić ekipę do ekspresowej dostawy części zamiennych z fabryki.
Ostatecznie Verstappen po kolejnym błędzie zakończył piątkowe zmagania na odległym 9. miejscu tuż przed Sergio Perezem.
Jako że kierowcy w końcówce nie kręcili szybkich okrążeń, czołowa piątka utrzymała się bez zmian. Za kierowcami Alpine znalazł się niezawodny w tym roku Pierre Gasly oraz Yuki Tsunoda, a także Carlos Sainz.
Nieoczekiwanie w drugiej dziesiątce znalazł się Lando Norris. Brytyjczyk sesję kończył z 12. wynikiem, za Sebastianem Vettelem. Co ciekawe Niemiec po raz kolejny uplasował się przed Lancem Strollem, który był dopiero 14.
Stawkę tradycyjnie zamykali kierowcy Haasa i Williamsa, przy czym najwolniejszy z tego kwartetu cały czas pozostaje Nikita Mazepin.
Zdjęcia:
komentarze
1. Jakusa
Człowiek niby wiedział, ale się łudził, Mercedes już odskakuje od RedBulla, kolejny nudny sezon.
2. Mayhem
Parę dni temu:
"Verstappen: muszę używać limitów toru, jeśli chcę być przed Mercedesem."
Dziś:
Dwa uszkodzone skrzydła przez Verstappena podczas treningów.
3. ds1976
@3 to lepiej żeby limity toru testował znowu w wyścigu? :-)
Nie wiem czy pamiętacie jak w erze dominacji RB ile to razy w treningach Vettel latał po poboczach, żwirach, bandach, wszyscy zacierali ręce, że zaliczy to samo w wyścigu a Paluszek wówczas jak po sznurku.
4. Danielson92
@3 W wyścigu też przetestuje:-)
Podobno w Monaco juz wzmacniają barierki, żeby wytrzymały zderzenie z bolidem Maxa:-)
5. hubertusss
Ja bym tu jakoś nie dramatyzował z powodu tych błędów. Po prostu kierowcy szukają limitów prędkości. sprawdzają limity ustawień itd. jeśli auta się mocno nie rozwali to takie błędy nie wiele kosztują a czasami pozwalają zrozumieć jak daleko można się posunąć.
6. Skoczek130
@ds1976 - to był czas RBR, a Vettel czuł się znakomicie w erze V8-emek. To kierowca, który jak mało kto potrafi wykorzystywać stabilny tył. O tym mówił sam Mark Webber - kiedy tył był stabilny, Australijczyk był bez szans z Vettelem, kiedy nerwowy, wręcz przeciwnie. Obecnie mamy czasy Merca - całkowicie zdominowali erę hybrydową i w tym roku będzie podobnie. Mieli swoje problemy w związku z ograniczeniem przepisami przyczepności tyłu. Ale to zdecydowanie najlepszy zespół w stawce, a ich "problemy" były na wyrost eksponowane... bardziej dla uatrakcyjnienia tego nudnego skądinąd dla zwykłego zjadacza chleba "sportu". Verstappen może się dwoić i troić, ale jest bez szans. Może za rok...
7. Skoczek130
@hubertusss - dobrym przykład Marc Marquez, choć to inna filozofia wyścigów. Na treningach częste gleby, ale w wyścigu perfekcja. O to w tym chodzi - to na treningach szuka się limitów, gdzie można przycisnąć, a gdzie nie. Vettel w czasach ery RBR miał częste wpadki w treningach. W wyścigu jednak perfekcja. Media, jak media - obecnie informacja to towar, więc musi się sprzedać. Każdy błąd będą Maxowi wytykać, tak jakby nie popełniał ich w przeszłości.
8. Michael Schumi
@5 Zgadzam się w 100%.
9. XandrasPL
Fani RBR
"O nie! już Ferrari i Alpine przed nami! Ale mamy Maxa, który nadrobi to. Wystarczy mu tylko 0,2 wolniejszy bolid od Merca i wygra". No wygrywa XDDDDDD.
Lutowane skrzydełka w każdym zespole będą po dzisiejszych treningach. Nikt nie wyciąga nowych bo te małe skrawki odpadają. W nocy je reperują.
10. Jakusa
Widzę tutaj pare osób zasłużyło na tytuł Janusza F1. Czepianie się kierowcy za to, że w treningu wyjechał trochę za szeroko na jakimś okrążeniu. Mistrzostwo.
11. Doradca2021
Dziwne, że jednemu wolno wyjechać a innemu np Robciowi, który jeździ od święta to już nie xD ech..jak ja uwielbiam to forum :)
12. ryan27
#3
Za czasów dominacji RB to Vettel popełniał różne błędy ale przewaga bolidu i pozycja nr 1 w zespole wystarczyła żeby zdobywał tytuły.
13. Andrzej369
@4 Powinni wzmocnić zwłaszcza barierki na wyjściu z 14-tki, 2-3 razy się tam rozbił (2016 i 2018)
14. WDrake
Może Mercedes specjalnie odpuścił początek by Red Bull opóźnił budowę nowego auta
15. hubos21
@10
Tak to już jest, mistrz jazdy na mokrym też w dwóch wyścigach bandy zaliczył no i co?
Nie wiem czym się ludzie ekscytują po treningach, różnica między HAM i VER nadal jest tylko 8 punktów.
Problem jest taki, że RBR nawet jakby miał lepsze tempo w trakcie sezonu to i tak niezawodnością przegrają.
Najlepszy z dzisiejszego dnia to jest Gąsiorowski, onanista 44 nawet tego samego fryzjera chyba ma, co nasze czarne słoneczko
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz