2017-04-09 GP Chin - Wyścig 08:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 L.Hamilton Mercedes 1:37:36.158 25
2 S.Vettel Ferrari +6.250 18
3 M.Verstappen Red Bull +45.192 15
4 D.Ricciardo Red Bull +46.035 12
5 K.Raikkonen Ferrari +48.076 10
6 V.Bottas Mercedes +48.808 8
7 C.Sainz Toro Rosso +1:12.893 6
8 K.Magnussen Haas +1 okr. 4
9 S.Perez Force India +1 okr. 2
10 E.Ocon Force India +1 okr. 1
11 R.Grosjean Haas +1 okr.
12 N.Hulkenberg Renault +1 okr.
13 J.Palmer Renault +1 okr.
14 F.Massa Williams +1 okr.
15 M.Ericsson Sauber +1 okr.
16 F.Alonso McLaren DNF
17 D.Kwiat Toro Rosso DNF
18 S.Vandoorne McLaren DNF
19 A.Giovinazzi Sauber DNF
20 L.Stroll Williams DNF

komentarze
  • 83. rowers
    • 2017-04-09 11:48:35
    • *.dynamiz-zab-04.vectranet.pl

    *w Dubaju

  • 84. Heytham1
    • 2017-04-09 12:22:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wyścig ciekawy...ale wkurza mnie ta możliwość pit stopu w trakcie wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. Kierowcy wtedy dostają darmową zmianę opon i tylko dlatego dziś Hamilton wygrał z taką przewagą nad Vettelem. Niektórzy tu znów z uporem maniaka cisną na błędy strategiczne Ferrari...ale chyba te osoby nie oglądały wyścigu. Vettel zjechał chwile przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa czego nie mogło Ferrari przewidzieć. Moim zdaniem gdyby nie ten wypadek Saubera na tym szybszym zjeździe po nowe gumy Vettel by tylko zyskał i to był bardzo dobry ruch Ferrari.

  • 85. dexter
    • 2017-04-09 12:43:33
    • *.dyn.telefonica.de

    47. DJ SEBQ

    Fakt, na starcie stal z boku. Ale to jest zadanie sedziow aby ocenic czy kierowca stoi w swoim boksie czy nie. W tym roku jednak sedziowie troche inaczej maja podchodzic do wykroczen i konsekwencji, a mianowicie bardziej luzno i zrelaksowanie w odniesieniu do danej sytuacji. Tutaj Vettel, tzn. takim ustawieniem definitywnie nie wypracowal sobie korzysci, takze za co maja go karac ? Gdyby Vettel stal bardziej z przodu wtedy z pewnoscia sytuacja wygladalaby inaczej. Tego nie moze robic.

    Paragraf ktory opisuje ustawienie samochodu na polu startowym jest troche jak guma do zucia. Co oznaczaja slowa: "szczegolnie duzo" mozna na wiele sposobow interpretowac. Nawet gdyby ze swojej pozycji wygral start, to nie wierze aby musial liczyc sie z konsekwencjami. Rozne incydenty oceniano juz w rozny sposob. A dla samego sportu takie podejscie jest raczej rozsadnym rozwiazaniem.

  • 86. PrezesArQ
    • 2017-04-09 13:00:11
    • *.135.175.46.static.kolnet.eu

    @51
    Tak się składa w tym roku, że faktycznie jest (czysto teoretycznie) możliwy remis na koniec sezonu. 20 wyścigów w sezonie, gdyby było po 10x1 miejsce i po 10x2 miejsce to FIA miałaby pewną zagwozdkę, bo nie kojarzę, żeby był w regulaminie zapis o Pole postions czy innych kryteriach. Oczywiście taka sytuacja jest absurdalnie optymistyczna, w końcu ciężko przetrwać by było sezon bez żadnego potknięcia, większego błędu i awarii na którą się nie ma często wpływu. Niemniej jednak ucieszyłbym się z takiego obrotu sprawy, może FIA przyjrzałaby się w końcu sposobie punktowania. Moim prywatnym zdaniem powinno się dostawać punkt za Pole position oraz za najszybsze okrążenie toru podczas wyścigu.

    Co do samego wyścigu, to po raz drugi lekko rozczarowuje mnie Kimi, brak tempa i agresji, kiedy można pokusić się o wyprzedzanie. Zgłaszał jakąś awarię, może to go usprawiedliwia. Za to Massa, no cóż, liczyłem na top 6 z racji kondycji stajni, ale wyścig wybitnie mu nie poszedł. Antonio troszkę namieszał, ale mimo wszystko mam nadzieję, że dostanie jeszcze kiedyś szansę na zrehabilitowanie się, bo to może być materiał na dobrego drivera. Dzisiaj zaskoczyły go warunki na torze, ale jakby nie patrzeć - dopiero raczkuje w F1, prowadzenia bolidu na mokrym torze wielu długo się uczy, a też wielu obecnych kierowców w stawce ma z tym problem nadal. Nie zawieszajmy mu zatem siekierki nad głową :)
    Hamilton i Vettel obrazują, jak blisko jest Mercedes i Ferrari, Bottas i Raikkonen po części też, ale w kategorii driver nr2. Red Bull szuka okazji i jak zwykle przy zmiennych (a tym bardziej mokrych) warunkach zyskuje. No i szacunek dla Alonso za to co pokazał na początku wyścigu. Szkoda tej awarii, chociaż jak tor przesechł całkiem to i tak zaczął tragicznie tracić. Wystarczy zobaczyć jak go objechał Bottas (bo tego nawet nie można nazwać wyprzedzeniem). Podsumowując - jest ciekawie :)

  • 87. belzebub
    • 2017-04-09 14:08:08
    • *.centertel.pl

    Hamilton pojechał w swojej lidze. Do końca kontrolował swoje tempo. Ferrari, co było do przewidzenia raczej nie mogło jemu zagrozić. Niestety słabsze umiejętności Bottasa spowodowały, że zespół stracił cenne punkty. Tutaj Ferrari wypadli na bardziej równym poziomie. Tłumaczenia Bottasa, że zrobił prosty błąd nie tłumaczy jego pozycji w dalszej części wyścigu. Męczył się przez dłuższy czas w okolicach 10-go miejsca. Red Bull pozytywnie zaskoczył, nie sądziłem że na tak szybkim torze nawiązą walkę z Ferrari.
    Natomiast Mclaren to dno i śmiać mi się chce, jak podczas wywiadu Alonso bredzi, że jest zadowolony z pracy jaki wykonuje zespół. Z czego??? Za kolejny nieskończony wyścig??? I co z tego, że jechał na poziomie 8 miejsca, skoro nie skończył wyścigu... Nie na tym polega poprawa.

  • 88. EryQ
    • 2017-04-09 15:27:05
    • *.ghost.net.pl

    @87 Ta??? Tak samo Hamilton dwa tyg temu nie mógł zagrozić Vettelowi. RBR nawiązało walkę z Ferrari? Prawie 40s. straty Verstappena do Vettela. Poza tym po pierwszym stincie RBRy jechały na mieszance o sekundę szybszej a Vettel ich objechał jak chciał. Tylko Kimi dzisiaj jak ciapa stąd RBRy przed nim.

  • 89. Blazefuryx
    • 2017-04-09 16:09:39
    • *.dynamic.chello.pl

    88. Daj spokój, szkoda komentować takie bzdury. :D

  • 90. fifo
    • 2017-04-09 16:29:18
    • *.centertel.pl

    @81

    Z regulaminu wynika że:

    If this procedure fails to produce a result, the FIA will nominate the winner according to such
    criteria as it thinks fit.

    Czyli - co panom z FIA przyjdzie do głowy :)

  • 91. dejwid1994
    • 2017-04-09 18:02:48
    • *.gorlice.ap-media.pl

    Jak dla mnie największe rozczarowanie sezonu to póki co Renault. Mówili, że chcą być liderem środka stawki a nie zdobyli ani punktu a ich tempo wyścigowe chyba najsłabsze jest... żal patrzeć co zrobili z dawnym teamem z Enstone, który to potrafił bić się o podia. Na minus też McLaren ale to tu szkoda nawet komentować.

  • 92. hubos21
    • 2017-04-09 19:03:55
    • *.8.182.156

    mają taki sam dorobek ale Vettel jako pierwszy prowadził w klasyfikacji i tak zostało, niby czemu HAM miał być pierwszy teraz

  • 93. Szaakal
    • 2017-04-09 20:23:32
    • *.icpnet.pl

    hubos21, dlatego że ma więcej PP, szkoda, że za PP i najszybsze kółko w wyścigu nie ma chociaż punktów :D

  • 94. przesio
    • 2017-04-09 20:32:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak ktoś powie że Bottas to taki sam średniak jakim był Rosberg to poprostu nie wytrzymam. Może wreszcie docenicie Nico , że nie był aż takim słabym kierowcą i dzięki ciężkiej pracy nadgonił talent Hamiltona i udało mu się z nim wygrać majstra. Co do Reszty , mam nadzieje że Vettel też udowodni w tym sezonie że nie tylko super auto (Redbull ) dawało mu tytuły mistrzowskie .
    Ps: mam nadzieje że nastepny wyścig zobaczymy kolejny pojedynek Finów ( Raikonen vs Bottas )

  • 95. przesio
    • 2017-04-09 20:35:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zapomniałem dodać jeszcze o Alonso , którego mi oczywiście bardzo żal , chodź nie bardzo jestem jego fanem , ale powinien przejść za Strolla do Williamsa i coś może by ugrał w tym sezonie ( Według mnie jest to realne bo nasz kochany drugi maldonado jeżeli będzie dalej tak jeździł i mial takie wypadki to straci stołek , być może w tym sezonie ) , trochę szkoda bo znowu będzie nudno , 1 sezon bez maldonado był stracony , teraz szukamy jego następców ;)

  • 96. Blazefuryx
    • 2017-04-09 20:39:34
    • *.dynamic.chello.pl

    94. Seb już to udowodnił przed zdobyciem wspomnianych tytułów w swoim pierwszym, pełnym sezonie F1.

  • 97. Reaglag2
    • 2017-04-09 20:41:07
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Kempa007 - zgłaszam problem, na telefonie pod artykułem kliknij wszystkie komentarze nie wyświetla wszystkich komentarzy, tylko dalej od tego zwiniętego

  • 98. BORYSEK 17
    • 2017-04-09 21:29:54
    • Blokada
    • *.centertel.pl

    @96 skończ już wychwalać tego swojego pupilka nieudacznika...żeby nie Red bull byłby teraz porządkowym na torze.

  • 99. Heytham1
    • 2017-04-10 09:56:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @96 Taaa...udowodnił...w latach kiedy zdobywał tytuły mistrzowskie z Red Bullem jego bolid się kleił do asfaltu i miał najmocniejszy silnik. Wsadzić wtedy do jego RB małpę to by wygrała mistrzostwo świata. Do tego miał pełne wsparcie zespołu który rzucał kłody pod nogi Webberowi...
    Wtedy też Vettel stosował chore i nieuczciwe zagrywki aby tylko być przed swoim zespołowym partnerem za przyzwoleniem oczywiście RB i przede wszystkim pana Helmuta...Potem przyszedł słabszy sezon 2014, do ekipy dołączył Ricciardo który skopał mu za przeproszeniem dupę w równej walce na torze i tym samym wyszło jaki z Vettela wielki kierowca...dał się ograć kierowcy który był nowicjuszem w ekipie!!!
    Gdyby nie te tytuły które zdobył dzięki RB to byśmy nie oglądali go w Ferrari gdzie też zespół jest za nim a jego partnerem zespołowym musi być emeryt który nie radzi sobie już ze ściganiem na tak wysokim poziomie...dlaczego? Bo tak chce Vettel.
    Założę się że gdyby w Ferrari jeździł Hamilton, Alonso, być może Ricciardo czy też nawet Nico Rosberg to wycisnął by z tej maszyny jeszcze więcej niż Vettel.

    I dodam że moja opinia na temat Sebastiana nie jest podyktowana tym że lubię kogoś innego...jestem obiektywnym obserwatorem tej serii i pasjonuję się widowiskiem a nie np pupilkiem RB Niemieckiego pochodzenia i jego sukcesami...

  • 100. Szynnal
    • 2017-04-10 10:14:15
    • *.centertel.pl

    Heytham1 gorszych wypocin po wczorajszym wyscigu to jeszcze nie czytalem :D

  • 101. Heytham1
    • 2017-04-10 11:14:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @100 Nie rozumiem dlaczego tak nazywasz mój komentarz. Podaj chociaż jakieś argumenty dlaczego tak uważasz. To jest moje zdanie w tym temacie i napisałem coś z czym zgodzi się wielu obiektywnych obserwatorów F1.

  • 102. mirson6985
    • 2017-04-10 11:17:15
    • *.116.237.27

    A więc świetna jazda Vettela w Toro Rosso w 2008 czy też 2007 roku to też przypadek? Z tego co pamiętam zdołał nawet wtedy wygrać jakiś wyścig

  • 103. Heytham1
    • 2017-04-10 11:37:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @102 Wygranie pojedynczego wyścigu słabszym bolidem przytrafiło się nawet Maldonado...

  • 104. EryQ
    • 2017-04-10 12:46:15
    • *.ghost.net.pl

    @99 Większych bzdur to dawno nie czytałem. Chłopcze, niedzielny oglądaczu i znawco kierowców, doucz się, przeanalizuj wszystkie sezony F1, ogarnij fakty a później udzielaj bo żal czytać te farmazony. BTW światek F1 lepiej wie jakim kierowcą jest Vettel i za co dostaje największa gażę jako kierowca. EOT bo szkoda języka strzępić. Lądujesz w końcu w ignorowanych.

  • 105. Heytham1
    • 2017-04-10 13:04:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @104 Bzdury? Chłopie! To jest moje zdanie w tym temacie które mam prawo tu wyrazić i nic Ci do niego chyba że masz coś mądrego do napisania! Od tego jest forum...mogę tu napisać co chcę i co uważam. Jeśli Ci się to nie podoba bo zapewne jesteś wielkim fanem Vettela no to wdaj się ze mną w dyskusję i mi udowodnij że Sebastian Vettel wyróżnia się w świecie F1 czymś poza zdobyciem czterech tytułów mistrza świata zdobytych przez to że zespół był po jego stronie, że nie pozwalał Markowi Webberowi na równą walkę. W moim komentarzu napisałem same fakty...nic wyssanego z palca.

  • 106. jogi2
    • 2017-04-10 13:15:16
    • *.centertel.pl

    Nie wróżnia się niczym
    ...No chyba tylko tym ,że chciał kończyć karierę i zostać taksówkarzem po tym jak RB przestał go gloryfikować i dostał łomot ,a raczej dostawał praktycznie co wyścig od Riccardo.

  • 107. jaroga
    • 2017-04-10 14:30:18
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Czy kogoś z Was drażni jakość i treść komentowania Pana Filipa Kapicy z Eleven? Sokół jak najbardziej ok, fachowo, ale przede wszystkim waży to co mówi i nie szydzi. Mirosławski też jest w porządku, z humorem i sensownie. Fajnie też, bo rzeczowo, wypowiadał się w studiu po wyścigu młody chłopak, chyba kierowca. Reszta komentatorów wg mnie to mierny, a czasami wręcz żenujący poziom.

  • 108. Dawid-_F1
    • 2017-04-10 14:39:53
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Heytham1 i jogi2 Tym ludziom nie przetłumaczyć. Oni wiedzą lepiej. Jak coś im udowodnić do dodadzą Was do ignorowanych. Pisać można z otwartymi, przyjaznymi ludźmi a nie z takimi którzy patrzą przez różowe okulary. Oni będą tak manipulować faktami, że z białego zrobią czarne. Pamiętam np. Viggena i tematy z Devousem o Alonso u Kimi ego. Oczywiście Alonso w 90% wyścigów pokonał Kimiego w tym samym bolidzie, ale oni zawsze znajdą jakieś wytłumaczenie. Np. miał Massa, Kimi, Button a teraz Vandoorne mieli pokazać Alonso gdzie Jego miejsce. Cisza. Alonso jak zwykle udowodnił im wszystkim, że mimo wieku jest znakomitym kierowcą. Oni nie przyznają Ci racji, dadzą do ignorowanych Was, nazwą idiotą Was (blazefuryx). Także nie ma sensu. Pisać można z osobami na poziomie a nie z psychofanami czy osobami którzy właśnie szczególnie nie lubią niektórych kierowców.

    Co do S.Vettela. Wg. mnie są lepsi od Niego. Pisałem już tu o tym wiele razy. Alonso, Hamilton, Ricciardo a nawet Max być może. Jednak szczególnie to napewno Alonso i Hamilton są lepsi. Mercedes jest teraz taki jak Ferrari. Decydują umiejętności kierowców. W niektórych wyścigach będzie lepsze Ferrari a w niektórych Mercedes. Zobaczymy jak się będą rozwijać bo może być tak, że Mercedes wyprzedzi Ferrari w trakcie sezonu.

    S.Vettel wygrał w Toro Rosso. To dlaczego nie chwalicie P.Maldonado? On też wygrał w słabszym bolidzie. Widzicie to nie jest czynnik decydujący o klasie kierowcy. Maldonado miał mnóstwo kraks a S.Vettel jest znakomitym kierowcą. Jednak są od Niego lepsi. S.Vettel nigdy nie miał takiego sezonu jak Alonso w 2012. To można pisać i pisać. Książkę by się napisało. Pozdrawiam.

  • 109. Dawid-_F1
    • 2017-04-10 14:40:44
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Przepraszam za błędy, ale pisze z telefonu.

  • 110. Dawid-_F1
    • 2017-04-10 14:43:55
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Co do wyścigu to jest mi strasznie żal Fernando Alonso. Pojechał jak mistrz, robił cuda w tym bolidzie. Wystarczy porównać gdzie był Alonso a gdzie Stoffel Vandoorne. Eh... Naprawdę wielka szkoda tej awarii, były bardzo duże szansy na punkty, może byłaby 8,9 albo 10 pozycja.

  • 111. SebastianM
    • 2017-04-10 22:22:25
    • *.dsl.brandl-services.com

    @92 bo ma 2 PP...dlatego

  • 112. SebastianM
    • 2017-04-10 22:52:36
    • *.dsl.brandl-services.com

    @104 ja wiem, sporo prawdy napisał, możesz ignorować osoby, które mają inne zadanie, ale to niczego nie zmieni. Ja wyścigi oglądam od ponad 30 lat i odkąd pamiętam kierowcy zawsze budzili skrajne emocje nie tylko wśród kibiców, ale także dziennikarzy. Nikt nie ma monopolu na obiektywizm, także osobiście uważam Vettela bardziej za dziecko szczęścia niż za urodzony talent, ale szanuję zdanie każdego, innego kibica, który ma zgoła odmienne zdanie. Trafia do mnie ten przykład, kiedy w RB pojawił się Ricardo i zrobił "swoje". Nie można odmówić Sebastianowi tlenu, ale według mnie nie jest to geniusz na miarę.....np.... Senny, choć już ma więcej tytułów.

  • 113. DJ SEBQ
    • 2017-04-11 20:27:20
    • *.pop.dtssi.net

    @107 Dlatego oglądam wyścigi na skysporcie :D Wcale nie trzeba b,dobrze znać angielskiego żeby udzielały się emocje komentatorów. Raz byłem zmuszony oglądać rosyjską transmisje ale że miałem niegdyś rosyjski w szkole to również fajnie się oglądało :) Polscy komentatorzy teraz nie najlepiej, Borowczyk by mógł wrócić do komentowania. Tak na niego narzekali co niektórzy to mają zmianę teraz.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo