WYNIKI Barcelona [ 20 lutego 2019 ]
Poz.KierowcaZespółCzasOkr.
1 D.Kwiat Toro Rosso 1:17.704 137
2 K.Raikkonen Alfa Romeo 1:17.762 138
3 D.Ricciardo Renault 1:18.164 80
4 S.Vettel Ferrari 1:18.350 134
5 M.Verstappen Red Bull 1:18.787 109
6 N.Hulkenberg Renault 1:18.800 63
7 R.Grosjean Haas 1:19.060 69
8 P.Fittipaldi Haas 1:19.249 48
9 C.Sainz McLaren 1:19.354 90
10 S.Perez Racing Point 1:20.102 67
11 V.Bottas Mercedes 1:20.693 88
12 L.Hamilton Mercedes 1:20.818 94
13 G.Russell Williams 1:25.625 23
komentarze
  • 1. saint77
    • 2019-02-20 18:24:30
    • *.dynamic.chello.pl

    No tak. Na WP ekspert nawet napisał: "Niespodziewany zwycięzca 3 dnia testów!" WoW! Nie wiedziałem, że można wygrać testy.
    Mamy materiał na mistrza. ToroRosso rozdaje karty:)

  • 2. Ecclestone
    • 2019-02-20 18:32:55
    • *.play-internet.pl

    182 kółka Mercedesa ... No całkiem ładny wynik.

  • 3. TomPo
    • 2019-02-20 18:34:29
    • *.dynamic.chello.pl

    @1
    wygralo Alfa Romeo, drugie miejsce Toro Rosso, a trzecie Ferrari.
    Ostatnie zaszczytne miejsce zajal Williams.

    No nic, poczekajmy do jutra, gdy ogarna dane z dzisiaj i moze jakies czesci dojada, bo bolid wyglada jakby byl niedokonczony.
    No ale czego sie spodziewac, skoro dopiero tydzien temu szefowej sie oczy szeroko otworzyly na wiesc, ze moga nie zdazyc na testy. To najlepiej pokazuje jakim nieogarem jest Claire i jak perfekcyjnie trzyma reke na pulsie nad wszystkim.
    Ech... szkoda gadac.

  • 4. Jen
    • 2019-02-20 18:36:19
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    @1 saint77
    Hahahaha, ciekawe jaką nagrodę szykują dla zwycięzcy.
    A już tak na poważnie to dzisiejszy najszybszy kierowca to dla mnie spore zaskoczenie. Jeśli Alfa i Toro Rosso zeszły poniżej 1:18, to nie mogę się doczekać co pokaże Ferrari i Mercedes.

  • 5. TomPo
    • 2019-02-20 18:36:55
    • *.dynamic.chello.pl

    @2
    w sumie racja, zle podalem podium dzisiejszych testow xD
    Wygral Mercedes, drugie Renault a trzecie Alfa Romeo.
    Williams bez zmian na ostatnim.

  • 6. KTP
    • 2019-02-20 18:36:59
    • *.91-236-4-35.climaxnet.pl

    Auta z silnikami Mercedesa na końcu, Mercedes się kończy, hehe :)

  • 7. RoyalFlesh F1
    • 2019-02-20 18:44:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie wiadomo jak z oponami. Teraz mamy C1, C2, C3, C4, C5. Nikt nie wie co wymyśliło Pirelli. Ale TR podobno ma taką samą koncepcję jak Ferrari i Alfa.

  • 8. Nezrah
    • 2019-02-20 18:47:02
    • *.adsl.inetia.pl

    @1
    Ty weź WP nie czytaj bo to jeden wielki klickbite, te tytuły nieraz są takie, ze więcej śmiechu z tego niż z porządnego kabaretu.

  • 9. saint77
    • 2019-02-20 18:52:01
    • *.centertel.pl

    Wg mnie to w tym sezonie nie będzie takiej przepaści pomiędzy zespołami, może poza Williamsem.
    Na pewno będzie czołówka, środek i koniec stawki (i Williams) ale nie sądzę aby były takie dublowania jak w 2018 już w połowie wyścigu.
    @6. KTP coś w tym jest, ale nie sądzę aby się kończył. Po prostu mają całkiem nową architekturę silnika i stracili sporo z dawnej przewagi. Nie wykluczone jednak, że na Australię przywiozą silniki w nowej specyfikacji. Za to Honda chyba dużo do przodu.
    Powtórzę, będzie wyrównana stawka (i Williams).

  • 10. Fanvettel
    • 2019-02-20 18:53:38
    • *.230.122.177

    @7
    Było dobrze a teraz jakies C1 C2 itp wprowadzili.

  • 11. saint77
    • 2019-02-20 18:54:48
    • *.centertel.pl

    @8.
    Właśnie w takim celu tam wchodzę:)
    Czasem mają szybkie tzw. czyste info o jakimś wydarzeniu, ale same nagłówki są obliczone na ilość kliknięć. Podobnie jak sławny łonet. Tam wygrywają piątkowe treningi.

  • 12. saint77
    • 2019-02-20 18:57:51
    • *.centertel.pl

    @7.
    Oznaczenia są nowe ale moim zdaniem bardziej czytelne.
    C1 to najbardziej twarda mieszanka, C5 najbardziej miękka. Kolory pozostaly bez zmian, zlikwidowali tylko te różowości.
    Będzie o wiele lepiej je rozpoznawać. Szybko załapiesz który kolor odnosi się do każdego C.

  • 13. Grisza147
    • 2019-02-20 19:11:57
    • *.147.40.0.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Saint77, tak się składa, że jestem autorem wielu newsów o F1 na "łonecie". Czy mógłbyś wskazać mi, w którym z nich napisałem, że ktoś "wygrał piątkowy trening"? Wystarczy jeden przykład i przyznam Ci rację, jednocześnie przeprqszając, że zabrałem Ci cenny czas. Dziękuję z góry :)

  • 14. kombajn2
    • 2019-02-20 19:19:58
    • *.dynamic.kabel-deutschland.de

    Miejmy nadzieję że jutro się okaże że czas Russell'a był wypadkiem przy pracy i +5s do kolejnego bolidu nie będzie nowym standardem Williamsa. Tak tak wiem to są testy itp itd ale sami przyznajcie +5s do kolejnego bolidu i +8s do najszybszego to nawet nie jest przepaść... to inna seria/klasa wyścigowa.
    P.S. Kwiat się pewnie nieźle ucieszył to jeden z nielicznych momentów w jego karierze F1 gdy jego nazwisko widnieje na szczycie jakiejkolwiek tabeli. Czasami się zastanawiam jaką motywację maja zawodnicy którzy wiedzą że nie mają szans na awans do czołowych zespołów a sprzęt którym jeżdżą nie pozwala im być konkurencyjnymi

  • 15. Raptor202
    • 2019-02-20 19:34:59
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @14 Kvyat może dalej się łudzi, że awansuje. A motywacja? Taki Grosjean zarabia 1,5 miliona euro. Perez 3 miliony. Nie chciałbyś?

  • 16. dominik2440
    • 2019-02-20 19:35:45
    • *.gigainternet.pl

    14. Z pewnością Russel przy tych 20 kółkach w pół poskładanym bolidem myślał tylko o tym, żeby wykręcić jak najszybszy czas....


    A co do motywacji to taką, że to ogromny prestiż i nie jeden oddałby majątek, żeby móc pojechać choćby w jednym GP w całym życiu.....

  • 17. Raptor202
    • 2019-02-20 19:42:05
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @16 To też prawda, ten prestiż. Rio Haryanto może podrywać dziewczyny na hasło "jeździłem w Formule 1". Jak sobie radził - to już inna kwestia.

  • 18. jaromlody
    • 2019-02-20 19:52:49
    • *.dynamic-ww-01.vectranet.pl

    @14 Wydaje mi się że Russell dobrze się spisał mimo przepaści czasowej. Pamiętać trzeba, że bolid był składany na prędko by w końcu Williams mógł się pokazać na torze. Mogło się z bolidem dużo wydarzyć. Pamiętać też trzeba, że nie wszystkie części zdążyły dojechać i dopiero jutro mają pojawić się tak samo jak nowe elementy aero.

  • 19. amol
    • 2019-02-20 19:56:38
    • *.centertel.pl

    @1 WP.PL to przecież antypolska strona, tam nawet ostatnio urodziny Hitlera świętowali. A o F1 to nie mają kompletnie pojęcia. Nikt tej strony na poważnie nie bierze.

  • 20. Vendeur
    • 2019-02-20 20:08:48
    • *.dynamic.chello.pl

    @19. amol

    Podobnie jak nikt nie bierze na poważnie osób, które wszystko, co nie popiera aktualnego rządu, nazywają z miejsca antypolskim albo niemieckim - to domena jeszcze większych przygłupów.

  • 21. dwrobel91
    • 2019-02-20 20:24:06
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    To dopiero pierwsze okrążenia Williamsa. Dajmy im czas. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie. Na czasy nie ma co patrzeć. Na pierwszy rzut oka widać że samochody wydają się niezawodne i zaliczają sporo okrążen. Trzeba się cieszyc. Przy wyrównanej stawce , kwalifikacje i wyścigi mogą być nie lada gratka dla kibiców.

  • 22. orto
    • 2019-02-20 20:37:06
    • *.play-internet.pl

    Tak trzymać 20. Vendeur - popieram!

  • 23. Jen
    • 2019-02-20 20:45:19
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    @14 kombajn
    Williams dzisiaj jeździł bez niektórych komponentów aero. Poza tym to są dopiero ich pierwsze jazdy. Reszta zespołów ma to już za sobą, przy okazji dnia filmowego. Dopiero jak się trochę rozkręcą to można te czasy porównywać.

    Co do motywacji to większość kierowców nigdy nie będzie miała szansy walczyć o podia. Ścigają się w gorszych zespołach dla pasji, spełniając tym samym swoje marzenia z dzieciństwa. Przy okazji mogą nieźle zarobić i mieć powodzenie u dziewczyn. W innych dyscyplinach sportowych jest podobnie. Tylko nieliczni walczą o medale, reszta o lepsze miejsca.
    Co to Kvyat'a to jego kariera w F1 to totalny rollercoaster. Najpierw awans,potem degradacja, wylot z F1, rola kierowcy rozwojowego z Ferrari, potem znowu powrót. Naprawdę nie zdziwię się jak jeszcze wróci do RBR, jeśli Gasly się nie spisze. Poza tym to zdolny kierowca tylko ma nie do końca poukładaną psychikę. Mam nadzieję, że się odbudował przez ostatni rok.

  • 24. Retrato1989
    • 2019-02-20 21:22:54
    • *.5.156.238.ipv4.supernova.orange.pl

    Wygląda na to że Kwiat pomylił bolid Toro Rosso z symulatorem Ferrari. Trzymam kciuki za tegoroczną konstrukcję Toro Rosso i Red Bulla.

  • 25. devious
    • 2019-02-20 22:01:34
    • *.centertel.pl

    Ten czas Toro Rosso tylko pokazuje, że te słynne "tabele" z testów przedsezonowych to sobie można wiecie gdzie wsadzic... Co sezon od dawna to powtarzam :)

    Mnie już bardziej interesują wypowiedzi kierowców, szefów czy nawet dziennikarzy (tych ogarniętych, jak np. Peter Windsor), którzy uczestniczą w testach bezpośrednio na torze więc mają dokładny wgląd np. w to jak bolid się prowadzi... I jak np. pojawia się wypowiedź, że Mercedes jedzie jak po szynach, z dużym obciążeniem paliwem mają mocne czasy a tylko skrywają potencjał - to to coś już znaczy... I tak w ub. sezonie pojawiały się wypowiedzi o mocnej formie Ferrari już na testach oraz o tym, że Haas będzie czarnym koniem - i to się potwierdziło. Więc takie informacje uważam za cenne i wiarygodne. A czasy? Jak mówiłem na razie nic nie znaczą... Co innego jak to będzie ostatni dzień testów i kilka ekip spróbuje symulacji kwalifikacji, co już jakikolwiek znak da, choć i tak niewielki bo do Australii będzie nadal daleko i niektóre ekipy np. ostateczny pakiet dopiero na piątek w Australii przywiozą...

  • 26. elin
    • 2019-02-20 22:54:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 14. kombajn2

    " Czasami się zastanawiam jaką motywację maja zawodnicy którzy wiedzą że nie mają szans na awans do czołowych zespołów a sprzęt którym jeżdżą nie pozwala im być konkurencyjnymi "

    Czy chodzi głównie o prestiż i pieniądze ? - jak wymieniono wyżej. Całkowicie się z tym nie zgadzam.
    Wystarczy poczytać wywiady z jakimkolwiek zawodnikiem. Każdy, absolutnie każdy jest przekonany o swoich wysokich umiejętnościach. Ścigają się w zespołach końca stawki, bez możliwości zdobycia podium, nie po to aby pojeździć w F1. Ale dlatego, że liczą, iż ktoś zauważy ich talent i awansują do lepszego teamu. Gdzie jest możliwość wygrywania i walki o tytuł. To jest adrenalina i chęć rywalizacji na najwyższym poziomie. A jeśli ktoś nie ma takich cech i przekonania o własnej wartości, nawet nie dostanie się do tego sportu.
    Żaden kierowca nie powie, a nawet nie pomyśli - " wiem, że mam szans i nigdy nie dostanę awansu do czołowego zespołu, ale przynajmniej pojeżdżę bolidem F1 " ;-).
    Motywacja dla każdego jest jedna - być najlepszym i wygrywać. A jak jesteś w słabym zespole, to zrobić wszystko aby awans do czołówki był możliwy.

  • 27. Ein Mann
    • 2019-02-20 23:14:41
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    20. Vendeur Proszę... Nie wjeżdżaj tu na tematy polityczne. Twój to jedyny komentarz nie na miejscu. Zawsze tak fajnie pisałeś w temacie F1. Fajnie się czytało. Po co politykę tu wtrącać?

  • 28. Vendeur
    • 2019-02-20 23:21:41
    • *.dynamic.chello.pl

    @27. Ein Mann

    Mój to jedyny komentarz nie na miejscu?

    Jakbyś nie zauważył..., to ja odpowiedziałem na inny komentarz polityczny, zaś w swoim nawet nie poparłem żadnej ze stron - trudno zatem nazwać go politcznym w strickte tego słowa znaczeniu :).

  • 29. przesio
    • 2019-02-21 03:15:29
    • *.135.2.14

    A potem będzie " He hit me like torpedo "

  • 30. przesio
    • 2019-02-21 03:26:45
    • *.135.2.14

    Zapomniałem dodać , kimi jak się rozkręci i alfa będzie dalej tak dobrze rokować to możliwe że zobaczymy podobne wyniki jak w Lotusie :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo