Hungaroring zostanie w końcu zmodernizowany
Węgierski rząd zdecydował się na modernizację położonego pod Budapesztem toru Hungaroring. Wedle wstępnych planów przebudowa archaicznego już obiektu ma zostać zakończona przed wyścigiem zaplanowanym na sezon 2026.
We wtorek sekretarz stanu ds. sportu, Adam Schmitd, podczas konferencji prasowej na torze Hungaroring potwierdził także, że obiekt przeszedł w ręce Narodowej Agencji Sportowej.
"Rząd zdecydował się również wesprzeć odkładaną od dłuższego czasu renowacje Hungaroringu" mówił Adam Schmidt.
Sekretarz stanu podkreślił, że Węgry posiadają kontrakt na goszczenie Formuły 1 do 2026 roku włącznie, a przedłużenie go o kolejne pięć lat jest warunkowane dokonaniem modernizacji toru.
"Prace wstępne już się rozpoczęły, opracowywana jest techniczna treść warunkowego zamówienia publicznego i jesteśmy przekonani, że to zamówienie może zostać uruchomione w ciągu 40 - 45 dni" powiedział sekretarz stanu.
Prace budowlane mogłyby rozpocząć się jesienią 2024 r., Grand Prix Węgier 2025 miałoby odbyć się w "fazie przejściowej", a wyremontowany obiekt mógłby gościć wyścig F1 w 2026 r.
Zsolt Gyulay, prezes i CEO Hungaroring Sport Zrt. podkreślał, że obecna infrastruktura toru nie spełnia wymagań Międzynarodowej Federacji Samochodowej.
"Czuję, że wraz z wprowadzanymi przez nas ulepszeniami dojdziemy do szybszej i bardziej nowoczesnej formy działania, która będzie bardziej kompatybilna z rozpędzonym światem Formuły 1" mówił.
Dodał, że przejął zarządzanie placówką w 2010 roku w trudnych okolicznościach, ale obiekt przynosił zyski w 11 z ostatnich 12 lat i że w tym roku ma zarobić ponad miliard forintów (przeszło 12 milionów złotych).
"Modernizacja mediów, która jest podstawą tego wszystkiego, już się rozpoczęła, a nowy system rurociągów będzie w stanie zaspokoić popyt na Hungaroringu przez około 40 - 50 lat" dodawał Gyulay.
CEO zdradził również, że podczas negocjacji warunków kontraktu przez ostatnie 12 lat węgierski rząd zaoszczędził 107 miliardów forintów, gdyż cały czas "targował" się władzami F1, które domagały się coraz wyższych opłat licencyjnych.
"Jeśli uda nam się uzgodnić kolejne przedłużenie kontraktu, umowa będzie zawierała pięcioletnią opcję po 2032 r., co oczywiście będzie musiało zostać renegocjowane. Jednocześnie będziemy mieć najdłużej obowiązujący kontrakt w Europie, ale nie będziemy też w złej sytuacji na świecie."
W ramach modernizacji przebudowie ma być poddany główny budynek padoku oraz znajdująca się za nim tzw. zajezdnia, a główna trybuna ma być zadaszona. Dodano również, że w ramach prowadzonych prac rozważy się możliwość odnowienia toru tak, aby w przyszłości mógł gościć motocyklowe mistrzostwa świata.
komentarze
1. hubertusss
Na Węgrzech jak w Polsce wielkie plany i marzenia a potem kasa się rozejdzie i tyle będzie z tego.
2. maca
1. W punkt
3. KR-tech
Oby faktycznie do tego doszło, będąc na Hungaroringu i Circuit de Barcelona-Catalunya to jakość infrastrukty na tych obiektach to istna przepaść...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz