komentarze
  • 6. Krukkk
    • 2022-08-11 17:48:50
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @3 Aeromis. Checo nie jest za slaby, tylko pelni role nr 2 w zespole.

  • 7. kamil39
    • 2022-08-11 18:09:40
    • *.e-sbl.net

    Perez zapomina, że jego jeden DNF w Austrii to brak jego myślenia i kalkulacji, Maxowi też tego w poprzednich latach brakowało, ale wygląda, że już się pod tym względem ogarnął. Wyscigu nie wygrywa się na starcie i pierwszym kółku, w Kanadzie nigdy się nie dowiemy, czy dzwon Pereza w kwalkach nie był głownym powodem awarii, w Bahrajnie Max też odpadł (a jechał Perez za nim, więc byłaby strata pkt).
    Max tez miał 2 DNF z awarii, plus na Silver mógł wygrać, a przez losowe zdarzenie stracił sporo pkt.
    W kwalach na początku sezonu Perez trzymał się bliżej Maxa ( tam gdzie wygrał to o jakieś setne części sekundy), ale w każdym z tych wyścigów tempo wyścigowe Max miał o wiele lepsze - wyjątek Monaco, bo tam się wyprzedzać nie da (a i tak w kwalach wygrał ledwo i potem się rozbił na szybkim kółku Maxa).
    Nie ma do Maxa podjazdu (kwale deszczowe to całkowite niszczenie Pereza, słabo się robiło jak Max non stop top czasy, a Perez ledwo się prześlizgiwał do kolejnych etapów), no chyba, że chodzi mu, że byłby na p2 teraz, to może zgoda, ale Leclerc też miał dwie awarie.

  • 8. Raptor Traktor
    • 2022-08-11 18:21:39
    • *.fiberway.pl

    @6 A nie jest za niski, żeby być szybszy od Maxa? :)

  • 9. LeadwonLJ
    • 2022-08-11 18:30:53
    • *.play-internet.pl

    I tak nie walczyłby o tytuł. Jego forma nie dorównuje nawet Russellowi i Hamiltonowi

  • 10. Drs
    • 2022-08-11 18:43:29
    • *.play-internet.pl

    Perezowi sezon niszczy to,że widząc maxa w lusterkach zjeżdża na bok.

  • 11. Davien 78
    • 2022-08-11 19:11:17
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    Byłby mistrzem świata jak by za testera nie robił w RB. Aktualnie od 4 wyścigów testuje sztywną podłogę ( tę co to ma wejść od GP Belgii po wejściu w życie zakazu FIA). Na nim inż RB uczą się co czega Ver przebudowie tzw dechy bazowej. Wg danych D.Renkena bolid Per przez użycie legalnej podłogi jest ustawiany ok 5- 6 mm wyżej i traci 0.2-0.3 sek na okrążeniu. Ale całą prawdę ujżymy po wakacjach.

  • 12. Krukkk
    • 2022-08-11 19:15:19
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @8. Wlasnie jest za wysoki. :D

  • 13. jan_ka
    • 2022-08-11 21:39:03
    • *.24.97.68.ipv4.supernova.orange.pl

    RB nie chce by wygrywał. Wolą postawić na młodszego Maxa. Checo jak dostaje zestrojony pod siebie bolid, moze wygrac z kazdym, ale Jos Helmut na to nie pozwolą.

  • 14. Slazak
    • 2022-08-11 22:33:33
    • Blokada
    • *.zambrow.net.pl

    Max wygrywał w 2021 tytuł Dzieki FIA-Massi a w 2022 wygra dzięki geniuszowi Neweya. Max jest dobry ale nie jest wybitnym

  • 15. devious
    • 2022-08-12 01:17:58
    • *.134.70.206

    Raczej brak talentu zniszczył mu sezon, jak i całą karierę :)

    Max przecież tez miał 3 awarie w wyścigach - gdzie stracił prawdopodobnie 1 wygraną i 2 drugie miejsca - a jedyna wygrana Checo to był wielki jakby nie patrzeć fart w Monaco - kolosalne podłożenie się Ferrari tylko i wyłącznie. Sergio głównie zyskiwał pozycje na awariach Maxa i Ferrari, albo błędach kierowców i zespołu Ferrari.

    Więc równie dobrze mogło być już ok. 320 pkt dla Maxa i może 170 Sergio. To by oddawało mniej więcej przepaść dzielącą obu kierowców. Tyle samo bylo w ub. sezonie (2:1 w punktach) i tyle zawsze będzie, bo Max to gość kończący wyścigi najczęściej na 1-2 pozycji (średnio ok. 22 pkt), a Sergio na 4-5 (średnio 11 pkt).


  • 16. devious
    • 2022-08-12 01:23:55
    • *.134.70.206

    @6. Krukkk
    "Checo nie jest za slaby, tylko pelni role nr 2 w zespole."

    Pełni rolę nr 2 BO JEST PRZECIĘTNY :) I sam sobie z tego zdaje sprawę...

    Większość kariery był zwykłym paydriverem i tylko kasa Carlosa Slima ratowała jego miejsce w F1 - wiele razy. Miejsce w Red Bullu dostał trochę w prezencie - dzięki skopiowanemu bolidowi Mercedesa i trochę szczęśliwej wygranej w GP Sakhiru, gdzie Merc i Russell mieli mega pecha. Po tej wygranej Red Bull zdecydował się dać mu kontrakt... Bardziej z braku innych sensownych kandydatów i faktu, że Vettel nie chciał do nich wrócić jako nr 2 (trudno się dziwić, który MŚ chciałby być podnóżkiem Maxa? Tylko Kimi się tak "zeszmacił" w ostatnich latach i był podnóżkiem Vettela w Ferrari).


    A może Perez faktycznie jest dobry, tylko jakimś cudem przez pierwsze lata zbierał baty od każdego partnera a potem ledwo-ledwo kolejnych pokonywał?

    2011 Sauber
    Perez-Kobayashi 14-30
    2012 Sauber
    Perez-Kobayashi 66-60
    Na przestrzeni 2 sezonów przegrał z przeciętniakiem Kobayashim - na koniec sezonu 2012 Kamui wyleciał z F1, a Perez poszedł do McLarena bo Japończyk nie miał żadnego wsparcia, a meksykańska kasa nie śmierdzi :D

    2013 McLaren
    Perez-Button 49-74
    Perez zastępuje Hamiltona (!) w McLarenie jako potencjalny kandydat na MŚ. Zespół, kibice i sam kierowca tego nie ukrywają :)
    Rzeczywistość brutalnie weryfikuje wielkie plany: McLaren buduje szrot, a Sergio wylatuje z zespołu zaledwie po roku zastąpiony debiutantem Magnussenem - był tak żałośnie słabym kierowcą z marną etyką pracy i bezsensowną agresją wobec partnera zespołowego. Button wypunktował go bez wysiłku.

    2014 Force India
    Perez-Hulkenberg 59-96
    Ponownie wyraźnie wypunktowany przez przeciętnego Hulkenberga.

    2015 Force India
    Perez-Hulkenberg 78-58
    W końcu wyraźna wygrana Pereza - w 5 sezonie w F1. Głównie z powodu słynnego "pecha" Hulka. Perez miał 1 DNF, Hulk aż 6.

    2016 Force India
    Perez-Hulk 101-72
    Znowu pewna wygrana Sergio, ale Hulk na przestrzeni sezonu wcale nie odstawał tempem. Po prostu Hulk to Hulk - nie był tak równy. Sergio ukończył wszystkie wyścigi w sezonie, Hulk miał 4 DNF.

    Dodam tylko, że w kwal. Hulk przez 3 sezony wygrał łącznie 35-24 czyli wyraźna wygrana. W wyścigach Sergio był lepszy, po prostu często... dojeżdżając w ogóle do mety :)

    2017 Force India
    Perez-Ocon 100-87
    Ostra walka z "żółtodziobem" - często na torze walczyli "koło w koło", stukali się i wypychali, ale obaj dojeżdżali regularnie - zaledwie po 1 DNFie mieli. Po 13 rundach (GP Włoch) Sergio miał raptem 3 pkt przewagi - tak dobrze szło Oconowi. Ostatecznie Perez pokonał "młodego" zarówno w wyścigach jak i kwalifikacjach (tutaj zdecydowanie 13-7), ale lekki niesmak pozostał. Ocon był pozytywną niespodzianką tamtego sezonu i "mentalnym zwycięzcą" tego pojedynku w zespole.

    2018 Force India
    Perez-Ocon 62-49
    Kontynuacja "wojny", tym razem było już naprawę "na poważnie" - jawny konflikt z kolizjami itd. 6 lat młodszy Ocon mocno się poprawił w kwalifikacjach (wygrana 16-5, miazga!) ale w wyścigach stary wygra Perez nadrabiał: po Monzy (14 runda) prowadził 1 punktem, po Japonii (17 runda) miał 4 punkty, na koniec odskoczył zdobywając 3 razy punkty w 4 wyścigach, gdzie Ocon zdobył 0 pkt, zaledwie raz zostając w ogóle sklasyfikowanym.

    Po sezonie ewidentnie wolniejszy ale bardziej regularny (1xDNF) Perez pozostał w zespole, zaś młodszy i szybszy, ale trochę pechowy Ocon (5x DNF +1x dyskwalifikacja za paliwo) wyleciał z F1. Czy może to jednak pieniążki Carlosa Slima ponownie były "języczkiem u wagi"?
    Przypomnę 16-5 w qual dla Ocona - i nie odstawał w wyścigach pomimo, że był 6 lat młodszy. Kto normalny postawiłby jako szef zespołu na Pereza? Tylko taki, który musiał liczyć na przelewy od meksykańskich sponsorów :)

    2019 Racing Point
    Perez-Stroll 52-21
    W końcu rywal, przy którym można się wykazać!
    Tyle, że Lance po 12 rundach (GP Węgier) prowadził w punktach 18-13! Młody Kanadyjczyk punktował 4 razy, zaś doświadczony Perez tylko 3 - pomimo tego, że obaj kończyli prawie wszystkie wyścigi w sezonie (obaj tylko po 2x DNF) - oj, słabiutko.
    Na szczęście mocna końcówka sezonu (punktował w 8 z 9 wyścigów), połączona z "klasycznym gapą" Strollem (punktował tylko 2 razy na 9), dała mu pewną wygraną.
    No i w kwalach Perez 18-3 ze Strollem - to pokazuje też, jak cienki jest Kanadyjczyk.

    2020 Racing Point
    Perez-Stroll 125-75
    Pierwszy megamocny bolid w karierze Sergio i pierwsza wygrana. Łącznie 2 podia - ale mierniak Stroll też miał 2 podia i do tego - uwaga - Pole Position, więc czy to było osiągnięcie? To był chyba drugi najlepszy bolid w stawce, bolid którym Stroll miał P1 w kwal! A skończyli na 4 miejscu w konstruktorach, walcząc zaciekle o 3 pozycję z McLarenem i Renault (tak, mieli tez karne punkty, i powinni w ogóle być zdyskwalifikowany tak btw.). Wychodzi, że bolid był mega mocny, ale... kierowcy z dolnej połówki tabeli :D

    Sergio zawalał gdzie się dało - jak zwykle - i tak, miał też Covida, ale kurna gość PRZEGRYWAŁ Z LANCE STROLLEM. PRZEGRYWAŁ. Doświadczony kierowca, jeżdżący 10 lat w F1 i dostaje baciska od Strolla. No jak to skomentować?

    Po Monzy (8 runda) Lance Stroll miał 2 podia i 4 miejsce w "generalce" z 57 pkt. Perez stracił 2 wyścigi, ale też miał 0 podiów, marne 34 pkt i marną 11 pozycję w mistrzostwach.

    Potem był klasyczny Perez i klasyczny Stroll - Meksykanin obudził się w 2 połowie sezonu jeżdżąc dużo lepiej, zdobywał mocne punkty, miał 2 i 1 miejsce - a Kanadyjczyk zaliczał wylew po wylewie - w 7 kolejnych wyścigach miał aż 4 DNFy, Covida i raptem cały 1 wyścig w punktach - za 9 lokatę. Śmiech.
    Trudno nie pokonać takiego zawodowca jak Lance :)

    Ale niesmak pozostaje, bo poza 4 ostatnimi wyścigami w sezonie Perez wyglądał blado - mając bolid zdolny do walki z Red Bullami miał tyle samo podiów (2) co Stroll i Albon w RBR. Max miał 11 podiów. Trochę przepaść i żenada :)

    2021 Red Bull
    Perez-Verstappen 190-395,5
    Co tu dużo mówić: "jaki jest koń każdy widzi" :)
    Gwałt w kwalifikacjach, gwałt w wyścigach, nokaut i kompromitacja.
    OK Sergio poradził sobie jako "numer 2" lepiej od Gasly'ego czy Albona - ale też miał DUŻO lepszy bolid. Mistrzowski bolid. W tej super kontrukcji wygrał - zupełnie fartownie - 1 raz i łącznie ledwie 5 razy był na podium. To Sainz w dość złomiastym Ferrari był 4 razy "na pudle".
    Perez przegrał z Bottasem 36 punktami mając mniej nieukończonych wyścigów. Zresztą Bottas miał 4 PP, Sergio 0, bez niespodzianek.

    2022 Red Bull
    Perez-Verstappen 173-258
    Trochę lepiej, ale dalej chłopak jest daleko za Maxem i raczej nic sie tutaj nie zmieni.
    Co miałoby się niby zmienić?
    Sergio w normalnych warunkach zawsze przyjmie te 0,3 s w qual i dostanie 20 sekund w wyścigu.

    Jak ma swój cudowny dzień (dwa-trzy razy w sezonie) to pokonuje Maxa, jak ma furę farta to wygrywa też wyścig - ma już 3 wygrane w karierze, może jeszcze ze 2-3 razy wygra mając mistrzowski bolid tyle lat :D

    U niego normalne jest to, że zalicza 6-7 marnych weekendów a potem ma jakieś super Baku czy Monzę czy jakiś wyścig na pustynii i ludzie cmokają "och jaki on dobry". Tylko ludzie to z reguły kretyni :) Tak średnio statystycznie.

    Tak jak i Sergio statystycznie to słabiak :)

  • 17. devious
    • 2022-08-12 01:39:07
    • *.134.70.206

    Podsumowując:
    -Perez przegrał z Kobayashim
    -przegrał z Buttonem wylatując z hukiem z McLarena
    -by ratować karierę musiał wykupić sobie fotel w Force India (i potem co rusz sypać kasą Slima, by nie wylecieć np. kosztem Ocona)
    -toczył wyrównane boje z Hulkenbergiem (Hulk wyraźnie szybszy w qual, Perez częściej dojeżdżał do mety i punktował, zdobywał podia jak Hulk miał klątwę i zakaz dojeżdżania na podium :P)
    -toczył wyrównane boje z Oconem - jakby nie kasa Slima to zapewne to Ocon by został w zespole
    -przegrywał pierwsze połówki 2 sezonów ze... Strollem. ZE STROLLEM!
    -dostał i dostaje tęgie baty od Verstappena
    -kogo wyraźnie pokonał i qual i w wyścigach Perez w całej karierze? Jedynie Lance Strolla. ROTFL.
    -Facet mając już 3 rok bardzo szybki bolid, obecnie wręcz mistrzowski - ma całe 1 Pole Position, tyle samo co Lance Stroll :D
    -ma 3 wygrane w karierze, wszystkie 3 to były prezenty od rywali. A facet miał co najmniej bolid zdolny wygrać w ost. 50 wyścigach.

    Ja czekam aż Perez po prostu wygra wyścig dzięki swojej szybkości. Niech raz wystartuje i mnie do mety albo ma jakąś super strategię, gdzie zjedzie wcześniej i będzie miał kosmiczne tempo na nowych oponach... Może niech błyśnie tempem w deszczu i pokona wszystkich?

    Póki co się nie zdarzyło - jego wygrane to były zwyczajne fuksy, w normalnych okolicznościach Sergio nawet nie umie się utrzymać tuż za Maxem. To o czym mowa?

    To taki typowy numer 2. Nawet słabszy niż Bottas czy Webber, bo oni potrafili choć czasami postraszyć nr 1. Sergio nie jest w stanie, ale on nigdy nie był w stanie. W McLarenie się szybko poznali, woleli Magnussena. Obecnie to nawet "nr 2" w Alpine czyli Ocon jest lepszy. Ferrari z tymi wszystkimi błędami, awariami i kraksami kieroców ma i tak obu kieroców w zasięgu Pereza - więc nie mam wątpliwości, że taki Sainz w Red Bullu by był wyżej.

    Perez narzeka na awarie, a jakby sezon był bez awarii i głupich błędów Ferrari to Sergio by był obecnie daleko za Maxem, Leclerckiem i Sainzem. Fakty :)

  • 18. Aeromis
    • 2022-08-12 03:46:27
    • *.adsl.inetia.pl

    @17. devious
    Wyrównane boje z Hulkenbergiem to on toczył, bo dzięki swoim sponsorom u których zadłużał się zespół był traktowany jako jedynka, a Nico jako dwójka. Wielokrotnie pokazywała to strategia podczas wyścigu.

  • 19. Krukkk
    • 2022-08-12 06:56:42
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @devious. Wiem, ze statystyki nie klamia. To, ze Hamilton przegral z Buttonem w Mclarenie to oznacza, ze Lewis jest slaby? :D
    A mistrzowski bolid (PRAWDOPODOBNIE) to jest bolid nr 1 a nie nr 11. Sorry, ale naleze do tych ludzi, ktorzy sa swiadomi roznicy miedzy bolidami jednego zespolu.

    I nie ma co sie ludzic, ze Checo pokona Maxa, gdyz zespol gra na Verstappena.

  • 20. Grzesiek 12.
    • 2022-08-12 07:47:22
    • *.

    Nawet jeśli Perez ma gorszy okres, za jakiś czas znów się ogarnie i być może po drodze wygra jakis wyścig. Falowanie formą zdarza się najlepszym, więc nic dziwnego że również Checo zdarzyło się pojechać gorsze wyścigi, a wybitnym kierowcą nigdy nie był i nie będzie
    RB nie jest potrzebny drugi Verstappen, bo tylko by dochodziło do niepotrzebnych zgrzytów w zespole. Perez ma dostarczać punkty dla zespołu. A Max jednocześnie wygrać majstra. Tak jest dobrze i nie ma co komplikować życia. Dlatego Horner nie chciał Vettela, bo wie że obecny skład kierowców potrzac z perspektywy Byków jest optymalny :P

  • 21. devious
    • 2022-08-12 10:06:58
    • *.134.70.206

    @19

    Próbujesz swoją głupią (w sumie to nie głupią, debilną) tezę, że Perez to materiał na MŚ naciągnąc jak gumę w majtkach robiąc fikołki.

    " To, ze Hamilton przegral z Buttonem w Mclarenie to oznacza, ze Lewis jest slaby? :D"

    Nie, to oznacza kilka rzeczy:
    -Button to znakomity i regularny kierowca (co zresztą udowodnił zdobywając MŚ czy spokojnie pokonując Pereza w jednym zespole)
    -Hamilton w tamtych czasach był bardzo nieregularny, często jeździł bezmyślnie, mocno ryzykował i się rozbijał
    -McLaren miał awaryjny bolid, co wprowadzało większą "losowość" wyników

    Nie ulega jednak wątpliwości, że Hamilton był szybszy od Buttona i każdy to widział.

    I gdzie w takim razie jest Perez, od którego partnera zespołowego był "gołym okiem" szybszy? Tylko od Strolla. Ale prawie każdy w F1 jest szybszy od Strolla :D


    Więc nie pitol.
    Wybrałeś sobie kiepskiego kierowcę na maskotkę i będziesz go bronił jak niepodległości, ale czekam na jakieś argumenty. Na razie nie podałeś choć jednego.


    A bajki o tym, że bolidy są różne w topowych zespołach to sobie możesz wiesz gdzie wsadzić. Takie różnice mogą być w bieda-zespołach jak Williams czy Haas, gdzie zespołu nie stać na wspieranie kierowcy nr 2 - z reguły paydrivera.

    Mistrzowskie ekipy mają kupę kasy i mają tez motywację, by taki Perez dojeżdżał zawsze na 2 miejscu za Maxem, a jak Max ma problemy - to odbierał maksymalnei dużo punktów rywalom. Do tego dokładał punkty do MŚ konstruktorów - a więc jest to podwójna korzyść dla zespołu.

    Jak wierzysz w bajki, że Red Bull celowo torpeduje Pereza bo chce maksymalnie długo walczyć o MŚ (zamiast zdobył tytuły na 4-5 wyścigów przed końcem sezonu) to sobie wierz, jak mówiłem durni nie brakuje.

    Fakty mówią jednak co innego: Perez całą karierę był zwyczajnym przeciętniakiem wypromowanym dzięki kasie Slima na "meksykańską nadzieję na MŚ", ale miał problemy z dosłownie każdym partnerem zespołowym - nawet ze Strollem. Więc zwalanie winy na bolid jest po prostu... żałosne.

    Lepszego bolidu już Perez mieć nie będzie. Webber, Barrichello, Massa czy Bottas jednak w takich mocnych bolidach zdobywali masę podiów, mieli Pole Positions i na koniec kariery okolice 10 wygranych.

    Perez ma 3 wygrane, 1 PP, podium u niego to już "święto" bo potrafi regularnie przegrywać nawet z ewidentnie słabszymi Mercedesami. Fakty.

  • 22. Krukkk
    • 2022-08-12 11:36:09
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @21. "A bajki o tym, że bolidy są różne w topowych zespołach to sobie możesz wiesz gdzie wsadzić."

    No i na tym zakonczymy dyskusje.

  • 23. fistaszeq
    • 2022-08-12 12:02:19
    • *.toya.net.pl

    Verstappen >Albon > Perez > Tsunoda > Gasly

  • 24. Davien 78
    • 2022-08-12 12:06:25
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    Krukkk a tobie co się stało? Poślizgnąłeś się na mydle pod prysznicem i walnąłeś głową o kafelki? Czytam i nie wierzę że Ty piszesz jakieś pozytywy na temat Hama. Normalnie masakra.
    A co do nierównych bolidów to masz 100% racji (ja pie....le chyba pierwszy raz się z tobą zgadzam). Ten devious pisze bzdety (ok nie przeczytałem wszystkiegi co tam spisał bo już Krzyżaków w 7 kl czytałem i 2gi raz nie potrzebuję), ponieważ tyle co pisałem powyżej że zakaz elastycznej podłogi ogłoszony przez FIA na Francję i przeniesiony na Belgię spowodował że w RB już testując ,,sztywną podłogę" i szukając optymalnych ustawień dla braku elastycznego beam'a, wyposażyli od Kanady w takie coś właśnie Per. Jak się prześledzi czasy kwalifikacyjne Per to ostatni jego dobry występ zanotowano w Baku, czyli przed Kanadą. Po czym zaczął odstwać od Ver. Renken podaje że to właśnie ,,sztywna podłoga" którą Per już ma a Ver nie potęguje dysproporcje w RB. Oczywiście trzeba być uczciwym i nie upatrywać w tym powodu dla którego Per przegrywa z Ver gdyż to cienias, ale gdyby RB odwrotnie zamontował podłogę u Ver to wtedy Per by prowadził zapewne z pojedynkach kwal., ponieważ Ver ma super mocne tempo wyścigowe ale jest zwykłym średniakien jeśli chodzi o kwalifikacje. Nie mniej twój wniosek że samochody są nie równe w RB jest słuszny i to nie tylko z tego powodu gdyż w RB zawsze tak jest (poprawki bajpierw u Ver, wymiana zniszczonych elementów). Tak między bajki można włożyć pisaninę tego devisa czy jakoś tak.

  • 25. marcinek99
    • 2022-08-12 13:26:06
    • *.

    21 "Próbujesz swoją głupią (w sumie to nie głupią, debilną) tezę, że Perez to materiał na MŚ naciągnąc jak gumę w majtkach robiąc fikołki."

    Tylko dureń może coś takiego napisać gdzie 99% to bolid .

  • 26. Frytek
    • 2022-08-12 14:13:39
    • *.

    @19
    Gdybyś ty był szefem zespołu to byś postawił na Checo a nie na Maxa? Śmieli by się wtedy wszyscy z ciebie jak z Binotto. Nawet jeśli Per był blisko Ver w kwalifikacjach to tempo wyścigowe miał ewidentnie gorsze, logiczne jest że wtedy trzeba postawić na szybszego kierowcę. Bottas też miał przebłyski w kwalifikacjach ale w wyścigu Ham go obieżdżal i po kilku wyścigach zespół stawiał na Lewisa. Trzeba być naprawdę ślepym albo zaślepionym nienawiścią do kogoś aby nie zauważyć kto naprawdę jest szybszy w Redbullu.
    Perez to zwykły przeciętniak z przebłyskami, na pewno nie jest to materiał na mistrza.
    Gdyby Lewis lub Max siedział w różowym Mercedesie nie wykluczone że mogli by walczyć tym autem o mistrzostwo. To są topowi kierowcy którzy potrafią wyciągnąć maxa z topowej maszyny. Przeciętniak nawet z topowego sprzętu nie wyciągnie maxa i da się obiechać gorszemu Mercedesowi

  • 27. Grzesiek 12.
    • 2022-08-12 16:15:09
    • *.

    @ Frytek
    Przecież user Krukkk nie napisał że zespół POWINIEN postawić na Pereza, tylko wysnuł tezę ze GDYBY postawił, to ten mogłyby powalczyć o tytuł. Zapewne zdając sobie sprawę że do tego nie dojdzie gdyż w zespole jest Verstappen

    Można z tą tezą polemizować. Ale zakładając że z zespole są dwa Perezy, to osobiście uważam że było by to osiągalne . Skoro Massa czy Webber ocierali się o tytuły, a Rosberg czy Raikkonen go wywalczyli. Poza tym tegoroczna specyfikacja bolidów, lekko podsterowna odpowiada Checo.
    Ale to są tylko gdybania, gdyż Meksykanin nie jest w RB aby zdobywać tytuły, o czym jestem przekonany, user Krukkk wie doskonale.

  • 28. Krukkk
    • 2022-08-12 16:20:19
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @Davien 78. Widocznie za malo czytales moje komentarze :D

    @26 Frytek. Wyrazilem wlasne zdanie i nie zamierzam sie z tego tlumaczyc. Nie chcesz wierzyc w dwa rozne bolidy w jednym zespole, to nie wierz.

    "Gdyby Lewis lub Max siedział w różowym Mercedesie nie wykluczone że mogli by walczyć tym autem o mistrzostwo".
    No tutaj solidnie odplynales. Max w rozowym Mercedesie uprzeklinalby sie na smierc, a Lewis powiedzialby: Pier...ole nie jede tym gownem. :D
    A tak na powaznie: Rozowy Mercedes to byl krotki epizod, szybko zablokowany przez Ferrari, RBR i reszte konkurencji-dokladnie tak samo jak zielony Red Bull.

  • 29. Krukkk
    • 2022-08-12 16:24:12
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @27 Grzesiek 12. No oczywiscie, ze tak! Dlatego w komentarzu nr 19 napisalem wyraznie:

    "I nie ma co sie ludzic, ze Checo pokona Maxa, gdyz zespol gra na Verstappena." :)

  • 30. Grzesiek 12.
    • 2022-08-12 20:51:09
    • *.

    29.Krukkk
    Spokojnie, przecież ja akurat czytalem . Mam nadzieję że zarobiłem na kolejną "kolejkę w barze" ... ? :D

  • 31. Krukkk
    • 2022-08-12 21:35:53
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    30. Grzesiek 12 Barman przesuwa w Twoim kierunku szklaneczke whisky z lodem. :D

  • 32. Grzesiek 12.
    • 2022-08-13 02:21:02
    • *.

    Krukkk
    Tak dla przypomnienia . Wpis nr. 29 z 7 stycznia 2019 o tym że Arrivabene odchodzi. hehe

  • 33. Krukkk
    • 2022-08-13 07:10:41
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Grzesiek 12. Ano... :D Szkoda, ze Kolega sliwa007 tak rzadko pisze komentarze.

  • 34. Grzesiek 12.
    • 2022-08-13 07:57:37
    • *.

    Krukkk
    Ty mi tutaj że śliwkami nie wyjeżdżaj, tylko proś barmana niech polewa :))


    Tak bardziej poważnie, to dużo ludzi przestało pisać, albo bardzo rzadko to robi. Z porównaniu do starych czasów, to nudy jak flaki z olejem

  • 35. Krukkk
    • 2022-08-13 15:42:33
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Grzesiek 12. Racja. Wypijmy za zdrowie madrych kibicow, ktorzy zagladaja tutaj, ale nie chce im sie pisac komentarzy.

  • 36. QuatrusPL
    • 2022-08-15 01:28:07
    • *.play-internet.pl

    @17 Póki jest kierowcą nr 2 (i raczej pozostanie, jeśli nie wydarzy się cud lub dopóki sam Perez nie odejdzie), nie można liczyć na wygrane Pereza czystym tempem, no chyba ze Max z DNF lub z pokaźnymi uszkodzeniami bolidu jak na Silverstone lub na Hungaroringu ubiegłego roku.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo