komentarze
  • 1. Del_Piero
    • 2021-10-23 18:59:58
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Steinerowi to się nie dziwię, bo on ewidentnie uwielbia być przed kamerą Netflixa, ale Sergio i Lando już tak. Perez został przedstawiony jako złoczyńca w S1, podczas gdy jego ówczesny partner Ocon jako wręcz ideał poszkodowany przez los (Strolla), a Lando i jego relację z Carlosem przedstawiono jako zaciekłych wrogów.

  • 2. Glorafindel
    • 2021-10-23 20:05:12
    • Blokada
    • *.173.38.34.tesatnet.pl

    Mnie jakoś nie bardzo będzie brakować Verstappena.

    Netflix nie robi nic czego na codzień już nie robiły by media. Nie rozumiem więc narzekania na podkoloryzowywanie faktów czy wyolbrzymianie sytuacji bo takie rzeczy są normą. Jak wyolbrzymiono wypadek Maxa na Silverstone? Nie widziałem aby Max wypowiadał się negatywnie na temat mediów że nie przedstawiały faktów. Ot taki obrońca faktów.

    A tak naprawdę w serialu Max nie był przedstawiany w najlepszym świetle. Raczej był postacią marginalną, która gdzieś się tam pojawiła ale w pojedynczym odcinku. Pewnie puścił focha bo jako "gwiazda" wydawało mu się że będzie miał większy wpływ na serial, a tu się okazało że na przykład taki Riccardo odgrywa większą rolę dla serialu. W pierwszym sezonie w ogóle nie było najlepszych ekip i kierowców i sezon wyszedł na prawdę bardzo dobrze. Także serial nic nie straci na tym że nie będzie żadnych wypowiedzi czy komentarzy Maxa bo na pewno w samym serialu się pojawi.

  • 3. giovanni paolo
    • 2021-10-23 20:07:01
    • *.6.143.45.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Verstappen powiedział to co każdy zdrowy na umyśle człowiek uważa. To że tfu norris i Hamilton wypowiedzieli się w takim a nie innym tonie jest zrozumiałe. Obaj mają ogromną rzeszę fanów właśnie za oceanem. Obaj chcą rywalizacji z Verstappenem więc takie uszczypliwości w jego kierunku wpisują się w formę i nie dziwią. Dziwi za to wypowiedź Pereza, ale widać weszła cenzura i zgodził się palnąć dwa zdania do dziennikarza by zmienić nastawienie kibiców. Tak bardzo nowatorska platforma na literkę "n" współpracuje z Liberty Media nad promocją. Oni kreują styl życia milionów "ludzi" więc byle kierowca F1 nie powinien im szkodzić. Robią tendencyjny ściek ale sytuacja jest taka sama jak z Pirelli, gdy są problemy to wielu na nich psioczy ale znajdują się też obrońcy i afera rozmywa się na wietrze.

  • 4. giovanni paolo
    • 2021-10-23 20:17:10
    • *.6.143.45.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Gdy w sezonie 2019 Ferrari i Mercedes odmówiły by pracownicy serwisu na "n" krzątali się wokół nich, bo byli zajęci rywalizację, to jakoś nikt ich za to nie ganił, co najwyżej narzekał, że czegoś tam nie zobaczy. Ale gdy Verstappen walczy o majstra to nie ma żadnego powodu by im odmawiać, tak wspaniałym producentom genialnego szoł. Jak on śmie, on okrada nas z jednego komentarza więcej.
    Jeżeli życzliwi twórcy serialu chcą to oczywiście że go tam uwzględnią i opiszą. Nie musi im świecić twarzą przed kamerami. Zakazu zbliżania się w sądzie chyba nie załatwił i raczej nie będzie wytaczał im procesu, jeżeli uwzględnią go na jednym z ujęć opisując bohaterskie zmagania Hamiltona w bolidzie wolniejszym o sekundę.
    Niektórzy mają poważne problemy z przetwarzaniem informacji, które do nich docierają.

  • 5. Purrek
    • 2021-10-23 21:56:01
    • *.18.230.lan.ekonet.info

    To akurat pokazuje dokąd zmierza F1, nieważne, że będzie przedstawiana nieprawda, grunt, że Kaśka się zgadza. Tak jak nie przepadam za Maxem, tak tutaj mega szacun dla niego.

  • 6. kiwiknick
    • 2021-10-23 22:08:10
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    @5 bez kasy nie ma F1!
    Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę.
    Szacun dla Maxa bo dostaje w h.j kasy?
    ;)

  • 7. Fan Russell
    • 2021-10-23 22:55:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @Dokładnie

  • 8. hubos21
    • 2021-10-24 00:56:41
    • *.8.182.156

    Zwykły paradokument

  • 9. Purrek
    • 2021-10-24 07:39:01
    • *.18.230.lan.ekonet.info

    @6 Nie bez kasy, ale bez fanów, popełniłeś klasyczny błąd logiczny. A przypominam, że FIA samo stwierdziło że mają problem z bazą fanów. Szacun dla niego, że nie chce brać udziału w takich szopkach. Głosy krytyki w stronę Netflixa po ubiegłym sezonie szły ze strony widowni, dobrze więc że ktoś że świecznika kierowców też to zauważa. W ten sposób masz szansę wpływu na swoje hobby.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo