komentarze
  • 1. XandrasPL
    • 2021-06-06 18:46:47
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    VAMOS!

  • 2. dwaeuro
    • 2021-06-06 18:47:23
    • *.dynamic.chello.pl

    Bardzo mi się podobała jego jazda w ostatnich minutach GP. Serio, czuć, że stary ALO wrócił. Oby tak dalej!

  • 3. Dawid-_F1
    • 2021-06-06 18:57:16
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Genialna jazda po restarcie! Wyścigowy spryt, doświadczenie i po prostu wyścigowa inteligencja Fernando Alonso dała znać o sobie. To dlatego Go tak bardzo kochamy.

    Po raz kolejny ośmieszył swoich hejterów którzy nazywają Go emerytem czy dziadkiem. Wy hejterzy jesteście totalnymi zerami w porównaniu do kierowców F1. Nie macie zielonego pojęcia o czym piszecie. Nie wiecie co się tam dzieje, to naprawdę nie jest takie zero jedynkowe i takie proste. Nie wszystko zależy od kierowcy. S.Vettel na początku sezonu nie umiał jeździć a nagle od GP Monako się nauczył? Albo Daniel Ricciardo zapomniał jak się jeździ i powinien odejść? Naprawdę drodzy hejterzy nie kompromitujcie się, można się z was tylko pośmiać.

  • 4. devious
    • 2021-06-06 23:56:42
    • *.134.70.206

    Alonso błysnął przy obu startach, dwa razy zyskując pozycje i ładnie przebijając się na ostatnich 2 okrążeniach wyścigu na starych oponach (nie miał już świeższych, dostał stare zużyte, które miały sporo więcej okrążeń "na koncie" niż rywale obok) - fajnie było oglądać jak stary wyga daje "lekcję ścigania" młodemu Tsunodzie :)

    Na plus też dobra i odważna decyzja o zmianie opon podczas SC - dzięki czemu Alo po restarcie awansował.

    Ale to tyle dobrego - ogólnie rzecz biorąc i Alonso i Alpine nie mieli w Baku totalnie tempa - czyli tak samo jak w Monako. Wyglądało to po prostu słabo na każdym komplecie opon - pierwsze okrążenia dość dobre, a potem coraz gorzej i gorzej - w pewnym momencie Alonso kręcił czasy na poziomie zawodników Haasa, nawet Williamsy były szybsze a taki Vettel to był w ogóle w innej lidze!

    Tak więc te 6 miejsce to jest - kolejny raz - wynik ponad stan. Taki mały cud Alonso, jak za dawnych, dobrych czasów - jechał słabo, bolid nie dawał rady i w sumie to nie powinno być punktów, a jest aż 8 dzięki 2 przebitym oponom u rywali, gapiostwu Hamiltona no i temu szalonemu sprintowi po czerwonej fladze - w takich sprintach Alonso czuje się jak ryba w wodzie. Po prostu wykorzystał okazję, ale ogólnie nie ma się z czego cieszyć, bo przez prawie cały wyścig wyglądał słabo.

    Z czasem zapewne Alonso "się ogarnie" - znajdzie sposób na ten bolid, dogada się z oponami, ustawi wszystko pod siebie tak jak mu pasuje - tak jak już w następnym GP ma mieć "swój" układ kierowniczy. Zrobi to tak jak zawsze wcześniej, tutaj nie mam wątpliwości, że "wróci" - czego w Baku dał jakiś tam przebłysk. Natomiast pytanie pozostaje, czy Alpine też wróci - bo obecnie po "ogarnięciu" się Astona to spadli do roli 7 siły w stawce... Ambicje raczej są ciut większe :)

    Oby się poprawili, wówczas może nas czekać fajna walka w "konstruktorach" do końca sezonu: Merc z RBR o tytuł, McLaren z Ferrari o podium, Aston Martin, Alpha Tauri i Alpine (3 ekipy na A :P) o 5 miejsce i Williams z Haasem o uniknięcie ostatniego :)))

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo