komentarze
  • 1. dami14321
    • 2021-05-24 10:36:37
    • *.45.118.118

    no powoli Norris zaczyna udowadniać Riciardo, że trzeba by przechodzic na emeryture... dublowanie i podium vs 12miejsce, pogrom, aż żal było patrzec na tempo Daniela.

  • 2. FanHamilton
    • 2021-05-24 12:54:53
    • *.play-internet.pl

    Tylko brytyjskie mogą być na podium jak było Hamiltonem :D

  • 3. smile20
    • 2021-05-24 12:56:37
    • *.77.11.pool.telefonica.de

    @1
    Ta rok temu sobie radził bardzo dobrze, a w tym roku zapomniał przez demencję, albo ciało przez wiek nie pozwala mu już jechać dobrym tempem. Ricciardo to topowy zawodnik, być może lepsze od Norrisa, być może to Norris lepszy jest od Ricciardo, niezależnie który jest lepszy, to na pewno różnica nie jest taka, żeby jeden zdobywał podia, a drugi się w drugiej dziesiątce kręcić. Ricciardo również potrzebował chwili, żeby się w Renault rozkręcić. Tu może sprawa jest bardziej skomplikowana, bo bolid nie był jeszcze budowany pod jego uwagi, a wyjątkowo może mu nie pasować. Sam podkreślał wiele razy, że musi totalnie zmienić styl jazdy, bo ten którym jeździł się tu nie sprawdza.

  • 4. Danielson92
    • 2021-05-24 12:57:31
    • *.204.17.250.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Znając dumę, ambicję i przekonanie o własnych możliwościach Ricciardo, to ten dubel to upokorzenie dla niego. Daniel jest chyba największym rozczarowaniem tego sezonu. Może to opinia na wyrost, ale chyba każdy spodziewał się więcej po Australijczyku. W Monaco zawsze błyszczał, a w ten weekend wypadł chyha najgorzej z dotychczasowych w porównaniu do Lando. Potencjał w samochodzie jest niesamowity. Norris to udowadnia. Ricciardo jest zamotany. Nie jest to na pewno płynne przejście do nowego zespołu.

  • 5. hubos21
    • 2021-05-24 13:04:24
    • *.8.182.156

    @4
    Może po prostu nie może żyć bez silnika Renault za plecami na którym cały czas jeździł w F1 :D

  • 6. devious
    • 2021-05-24 14:15:19
    • *.134.70.206

    @4
    "W Monaco zawsze błyszczał, a w ten weekend wypadł chyha najgorzej z dotychczasowych w porównaniu do Lando."

    Bo Monako najbardziej podkreśla nie tyle umiejętności kierowcy (co jest mitem i bzdurą - wystarczy popatrzeć historycznie jak np. Kubica w 2008 jechał w Monako genialnie a jak słabo mu szło w 2009 - tak samo Kimi miewał wiele słabych występów w księstwie, wręcz sam mówił, że nie lubi tego toru - a potem w 2017 jak mu bolid i ustawienia przypasowały to miał tam Pole Position i wygrałby, gdyby nie Team Orders Ferrari dające wygraną Vettelowi) co podkreśla brak zaufania do bolidu i pewności kierowcy.

    Po prostu jak masz dobry balans i "czucie" bolidu to kręcisz dobry czas, a jak czegoś brakuje - czy np. tylna oś się ślizga, czy bolid jest zbyt podsterowny bo nie możesz rozgrzać przednich opon - to będziesz tracił bardzo dużo.

    Przykłady Ricciardo - który od początku sezonu na razie nie może się dogadać z McLarenem i Alonso - który na razie nie rozgryzł jeszcze bolidu Alpine - to doskonale ilustrują.


    A właśnie najlepszym przykładem jaki chyba istnieje w historii jest wcześniej wspomniany Kubica:
    -2008 rok, gdzie bolid BMW nie był najlepszy w stawce, ale był solidną 3 siłą i bardzo dobrze "leżał" Kubicy: w Monako Kubica P5 (tuż za szybszymi Ferrari i McLarenami), w Q2 prawie sekundę szybszy od Heidfelda, który skończył na dalekim P13. Do tego w wyścigu Kubica pojechał koncert i skończył na 2 pozycji, a jakby nie klasyczny "fart" Lewisa, który uderzył w bandę, uszkodził oponę ale jak zwykle dostał w prezencie Safety Car - to Kubica by wygrał.

    -2009 rok i BMW mające duże problemy - na niektórych torach bolid zupełnie nie jechał, na innych był nawet na podium (np. Kubica 2 miejsce w Brazylii) - w Monako była totalna klęska BMW: Kubica był 18 w qual, nawet za Heidfeldem - gorsze były tylko Toyoty, które notowały równie sinusoidalną formę na różnych torach.

    -2010 rok i Kubica w nie najszybszym, ale doskonale zbalansowanym Renault robi "cuda" w qual w Monako - kosmiczne okrążenie w Q3 i 2 pole startowe, pomiędzy dominującymi Red Bullami. Pietrow P14 z ponad sekundą straty! A w wyścigu 3 pozycja...

    Czyli Kubica miał genialną formę w 2008 i 2010 a w 2009 nie istniał. Zapomniał jak się jeździ na rok? Czy jednak to forma bolidu oraz to, jak ów kierowca się w tym bolidzie odnajduje są decydujące?

    W F1 zawsze chodziło o cały pakiet - kierowcę razem z bolidem, tworzących całość.

  • 7. ahaed
    • 2021-05-24 17:14:19
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    Norris jest dobry.
    Jeździ bardzo stabilnie i stara się dojechać do mety. Punkty to punkty.
    I potrafi przebić sie z dołu stawki. Troszkę szybszy boli i częściej byśmy go oglądali na podium.
    Tak, wiem. Powiecie rzemieślnik. Ale robi swoje. I to bardzo dobrze.

  • 8. ahaed
    • 2021-05-24 17:14:50
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    bolid. Kurw. z tym brakiem edycji.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo