Wolff: Perez może udzielić Hondzie ważnych informacji o silniku Mercedesa
Szef niemieckiego teamu obawia się, że wiedza Sergio Pereza na temat jednostki napędowej jego zespołu może sprawić, iż w przyszłości silnik Red Bulla stanie się bardzo konkurencyjny.
Sergio Perez przed startem sezonu zmienił barwy zespołowe. Dzięki swojej kapitalnej postawie w sezonie 2020 został zatrudniony w ekipie Red Bulla.
Dla 31-latka będzie to zupełnie nowy rozdział w jego karierze. Oprócz innego bolidu będzie musiał dostosować się do silnika Hondy. Wcześniej Perez przez osiem lat ścigał się w F1, mając do dyspozycji jednostkę napędową Mercedesa (jeden rok w McLarenie, siedem sezonów w Force India/Racing Point).
Taka zmiana jest oczywiście bardzo duża dla kierowcy F1, ponieważ musi poznać wszystkie szczegóły nowego silnika. Jednakże plusem tej modyfikacji może być znacząca poprawa osiągów Red Bulla. Zdaniem Toto Wolffa - Meksykanin może zdradzić bardzo poufne informacje o jednostce Mercedesa i Honda będzie mogła to wykorzystać przy projektach, które potem odda stajni z Milton Keynes:
"Sergio ściga się z silnikiem Mercedesa od wielu lat. Zna potencjał jednostki napędowej i wie o wszystkich trybach", powiedział Austriak w rozmowie ze Sky Germany.
"Pewnie przekaże te informacje Hondzie. Natomiast kierowca, który dołączył dopiero do zespołu, nie zmieni zbyt szybko osiągów silnika. Nie dostroją również jednostki tak aby, dodatkowa energia była dostępna we właściwym czasie."
"Niemniej wie wszystko o silniku Mercedesa i to będzie bardzo interesujące dla Hondy/Red Bulla."
Wolff oznajmił również, kto według niego będzie największym zagrożeniem dla ekipy z Brackley w sezonie 2021:
"Max to młody kierowca, który może podążać śladem Lewisa Hamiltona. Z kolei Perez to zawodnik, który może dostarczać bardzo ważne punkty do klasyfikacji konstruktorów."
"Z tego powodu Red Bull jest dla nas największym zagrożeniem. Natomiast nie można odrzucać reszty stawki."
"Przede wszystkim chodzi o Ferrari, nie wiadomo, ile nadrobili. Inne trzy lub cztery zespoły pewnie też utrudnią nam życie w tym roku. Jeśli nie o zwycięstwa, to przynajmniej o podia."
komentarze
1. dex
... i to wszystko w temacie, dlaczego tam będzie jeździł.
2. Krukkk
Jedyna wiedze jaka posiada Perez to tylko taka, ze silnik Mercedesa pieknie napedza bolid a wazna informacja dla Hondy bedzie to, ze sa daleko z tylu bez przeprowadzania zadnych testow.
3. Hooman
Wie wszystko o silniku Mercedesa...Czyżby był współodpowiedzialny za jego konstrukcję? Nawet jeśli by jakąś wiedzę rzeczywiście posiadał to jaki użytek Honda mogłaby z tej wiedzy zrobić, przecież zablokowano rozwój jednostek napędowych w tym sezonie a Honda i tak wycofuje się z F1.
4. sylwek1106
Toto ściemniacz, jak zawsze musi od początku sezonu opowiadać jak to ciężko im się wygrywa.
5. hubertusss
Bez przesady zna tryby. Ale skąd wie jak one działają i jakie mechanizmy kryją się za mocą. Wątpię by inżynierowie zdradzali takie rzeczy kierowcom i to jeszcze klienckich stajni.
6. MikeHill
Oby RB nie zatrudnił sprzątaczki z fabryki Merca, gdzie składają silnik f1 :P
7. Skoczek130
Niestety za wiele nie pomoże w tej kwestii, bo jest tylko kierowcą, a nie inżynierem. Toto standardowo pitoli dla podgrzania atmosfery. A dobrze wiedzą, że na inaugurację będą dobre 0,5-0,7 sekundy z przodu.
8. Franczos2010
@ no może ;)
9. alfaholik166
Uważam podobnie jak kolega dex z postu nr 1. Same wyniki Pereza i jedno zwycięstwo w sprzyjających okolicznościach, to jeszcze był za słaby argument dla RBR, biorąc pod uwagę to jak długo wzbraniali się przed angażowaniem do pierwszego zespołu kogoś spoza rodziny Red Bulla. Ściągnięcie kierowcy z dobrymi wynikami, w dodatku korzystającego z jednostek swojego najgroźniejszego rywala to mogło zaważyć o nowym kontrakcie. Wiem, że kierowca to nie inżynier, ale w Formule 1 istnieje cała masa niuansów, których kibice nie są świadomi. Istotny z punktu widzenia RBR może być sam model współpracy zespołu z dostawcą silników, sposób komunikowania się, stawianie na rozwój tych elementów silnika, lub nawet samochodu, który dla innych nie był priorytetem. Możliwości jest prawdopodobnie znacznie więcej niż nam się wydaje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz