komentarze
  • 1. ds1976
    • 2020-12-21 12:01:56
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Ostatnie zdanie bidula to taki przytyk do Vettela? Szkoda, że nie wspomniał o 4 tytułach w 6 pierwszych latach :-))

  • 2. sliwa007
    • 2020-12-21 12:09:27
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Przynajmniej jeden rozsądny się odezwał, który nie ocenia umiejętności i osiągnięć zawodnika przez pryzmat tego co ktoś robi poza torem.
    Max niczego jeszcze nie osiągnął, nikogo znaczącego nie pokonał a u boku Ricciardo wyglądał jak zagubione dziecko w piaskownicy. Dużo musi jeszcze udowodnić jeśli chce stać z Hamiltonem w jednym rzędzie.

  • 3. Kormak
    • 2020-12-21 17:02:32
    • *.159.143.50

    Zobaczymy jak wypadnie Max w zestawieniu z Perezem, to powinno rozwiać wątpliwości.

    @2. sliwa007

    Zgadzam się w 100% z tym, Verstappen słabo wypadał przy Riccardo. Dopiero jakoś po dzwonie w Baku albo po ogłoszeniu odejścia Daniela zaczął nagle jeździć lepiej. Chociaż od tego czasu minęło już około 2 lata więc Max pod szlifował umiejętności. Zobaczymy jak poradzi sobie z checo, mam nadzieję, że trochę podniesie mu ciśnienie.

  • 4. Skoczek130
    • 2020-12-21 17:16:39
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    Przecież Max był zdecydowanie szybszy od Ricciardo. Inna sprawa to szereg błędów. Ale był wówczas nastoletnim kierowcą. Hamilton też w McL robił "cuda" w negatywnym tego słowa znaczeniu. Obaj są zupełnie na innym etapie kariery. Wg mnie talentem Max może przerastać Hamiltona, osiągnięciami ciężko będzie mu go przebić z wiadomych względów. Bo gdzie byłby Anglik, gdyby nie poszedł do Merca? Ano właśnie...

  • 5. sliwa007
    • 2020-12-21 17:47:43
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    3. Kormak
    Red Bull nie dopuści do sytuacji, w której ich zawodnicy walczą koło w koło. Oni potrzebują kogoś, kto będzie 0,2-0,3s za Verstappenem i będzie dowoził solidne punkty. Nawet jeśli Perez byłby w stanie rzucić Maxowi realne wyzwanie to Helmut dość szybko go zablokuje.
    Perez nie będzie przed Maxem i to nie jest kwestia umiejętności tylko twardego podziału ról w zespole.

  • 6. Orlo
    • 2020-12-21 18:05:32
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @sliwa007
    Nie pisz tak, bo nasz forumowy klaun @ds1976 dostanie ataku epilepsji jak to przeczyta :D
    Myślę, że Perez do Verstappena będzie tracił wystarczająco i bez pomocy Helmuta, ale mam nadzieję, że przynajmniej będzie blisko, w przeciwieństwie do Albona...

  • 7. Ilona
    • 2020-12-21 18:41:47
    • *.devs.futuro.pl

    No tak, każdy może wyrazić swoją opinie, ale opinia Webbera akurat w tym względzie jest warta tyle co każdego innego Janusza. Analizując ten sezon dokładnie, wiele wskazuje na to, że Max jak najbardziej jest już na poziomie Hamiltona, jeśli nie wyższym.

  • 8. AndrzejOpolski
    • 2020-12-21 19:08:35
    • *.

    @ 7. Ilona

    Myślę, że np. Mongołowie by się z Tobą nie zgodzili ;-)

  • 9. Kormak
    • 2020-12-21 20:23:37
    • *.159.143.50

    @5. sliwa007

    Nie chcę tu głosić, że Perez pokona Verstappena w generalce i przejmie status nr 1 tylko jedynie liczę na to, że będą wyścigi i kwalifikacje, w których będzie stanowił jakieś wyzwanie w walce zespołowej (może nie takie jak w Baku 2018 xd) . W porównaniu do Albona i Gasliego posiada duże doświadczenie i chyba wydaje się odporny na pranie mózgu, bo w przeciwieństwie do tamtych nie musi już nic udowadniać . Zresztą wszystko przed nami, wiadomo Max faworytem a Perez wiadomo, do czego został zatrudniony.

  • 10. Soto
    • 2020-12-21 23:32:10
    • *.146.233.158.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @4 Skoczek130
    "Przecież Max był zdecydowanie szybszy od Ricciardo"
    W 2016 roku RIC wygrał z VER w klasyfikacji punktowej i miał lepszą średnią z kwalifikacji.
    W 2017 roku ponownie RIC wygrywa z VER.
    W 2018 roku to Max zdobywa więcej punktów i ma lepsze statystyki z kwalifikacji.
    Jakby nie patrzył to jest 2:1 dla RIC.
    Więc gdzie Ty tu widzisz tą zdecydowaną wygraną Maxa?
    W 2019 i 2020 roku VER tak naprawdę nie miał przeciwnika we własnym zespole.
    Gdyby Max za partnera zespołowego miał np. Lewisa albo Fernando to mógłby mit latającego Holendra szybko upaść, wtedy szybciej dorobiłby się określenia "Mr. DNF".

  • 11. Kanthen
    • 2020-12-23 07:06:47
    • *.play-internet.pl

    @8 Dobre:)

  • 12. Skoczek130
    • 2020-12-23 08:03:09
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @Soto - Button też przez lata spędzone z Hamiltonem zdobył więcej punktów, ale nikt nie powie, że był szybszy od rodaka. Tak więc nie patrz na klasyfikację generalną...

  • 13. Orlo
    • 2020-12-23 18:54:38
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @Skoczek130
    To F1, to nie sprint. Wygrywa ten kto zgromadził więcej pkt w trakcie sezonu. 3 sezony wspólnej jazdy w jednym zespole, to raczej dość sporo i pkt to dobry wyznacznik tego, kto był lepszy. Nie mówię, że Button był lepszy, punktowo to był praktycznie remis i tak bym to potraktował. Co z tego, że jesteś szybszy od światła, jak kończysz co trzeci wyścig na bandzie albo na rywalu...

  • 14. XandrasPL
    • 2020-12-23 19:01:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ktoś słusznie napisał, że Hamilton musi uważać na swoją formę bo wiek zacznie go spowalniać a pierwsza okazja to kompletnie nowe auta i inny styl ich prowadzenia.

    On ma 35 lat. Jakby przegrał z Maxem w tym samym aucie mógłby wyjść i powiedzieć, że ma 35 lat i co z tego. A Max idąc normalnie jak każdy ścieżką kariery powinien mieć teraz po tylu sezonach 26/27 lat a ma tyle co Hamilton kiedy zdobywał pierwsze mistrzostwo.

    Po trzecie. Wiatrak jeszcze o nic nie walczył. On sobie dobrze wpaja w łeb, że ma słabe auto po 2 okr. na testach i tak jeździ. Jego sprawa ale nie walczył jeszcze o nic ważnego. Vettel tak. Rosberg tak. Alonso tak. Kimi tak. Robert walczył póki mógł i robił to świetnie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo