komentarze
  • 6. FanHamilton
    • 2020-10-13 16:03:24
    • *.146.56.141.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Dobrze mówi Rosberg i Vettel. Schumacher jest przed Hamiltonem

  • 7. Dawid-_F1
    • 2020-10-13 16:13:58
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Sir Jackie Stewart, Nico Rosberg, Sebastian Vettel, Fernando Alonso - oni twierdzą, że Michael Schumacher był lepszy od Lewisa Hamiltona. Ja się też z tym zgadzam. Przy czym nie uważam, żeby Michael Schumacher był najlepszy w historii. Pod względem samych umiejętności, woli walki, talentu to było kilka lepszych kierowców. W 21 wieku lepszy był Fernando Alonso a przedtem Alain Prost, Ayrton Senna i inni. Tak jak już pisałem kiedyś, tytuły mistrzowskie straciły wartość w ostatnich latach. S.Vettel ma 4 tytły mistrzowskie a M.Verstappen 0 a mimo to wszyscy wiemy, że M.Verstappen jest lepszym kierowcą. Tak samo jest z Lewisem Hamiltonem, ten kto zdobył mniej tytułów mistrzowskich jest lepszy od Lewisa bo żeby zdobyć tytuł to trzeba sięznaleźć w odpowiednim teamie w odpowiednim czasie, mieć mnóstwo szczęścia i ogromne umiejętności też, ale to nie jest tak, że Lewis ma tylko te umiejętności. Alonso, Verstappen, Button, Kubica przed wypadkiem, oni mimo, że mają mniej tytułów mistrzowskich, wcale od Lewisa gorsi nie są, a prawdopodobnie są lepsi.

  • 8. Dawid-_F1
    • 2020-10-13 16:14:08
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    byli lepsi*

  • 9. lucasdriver22
    • 2020-10-13 16:17:20
    • *.play-internet.pl

    Vettel nie ma racji. Schumacher jest co najmniej dwa kroki dalej niż HAM

  • 10. Dawid-_F1
    • 2020-10-13 16:19:41
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    9. luucasdriver22 tylko, że to nie tylko S.Vettel tak twierdzi. F.Alonso, Sir Jackie Stewart, Nico Rosberg też twierdzą, że Michael Schumacher był lepszy niż obecnie Lewis Hamilton. Rozumiem, że oni wszyscy się nie znają? Są fanatykami, mają różowe okulary? Bo jednak mi się wydaje, że oni mogą o wiele więcej powiedzieć o kierowcach niż zwykły widz który ogląda wyścigi F1 w TV.

  • 11. Dawid-_F1
    • 2020-10-13 16:21:17
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Kiedyś był pytany Robert Kubica kogo najbardziej ceni obecnie w Formule 1, to powiedział, że najbardziej ceni Fernando Alonso. Lewis Hamilton jest znakomity, ale zrozumcie, że byli/są/będą lepsi zawodnicy od Niego.

  • 12. ZS69
    • 2020-10-13 17:01:46
    • *.dynamic.chello.pl

    Nigdy nie byłem fanem Vettela ale teraz przyznaję mu 100% racji.Michael Schumacher miał coś co pchało go do zwycięstw .Jest wielkim mistrzem i nawet jeżeli Lewis wyrówna jego rekord 7 tytułów to jeszcze pozostanie jeden 5 tytułów w kolejnych latach a więc jeszcze 2 lata i najważniejszy zdobyć tytuł na 4 wyścigi przed zakończeniem sezonu.

  • 13. sismondi
    • 2020-10-13 17:23:26
    • *.net.pl

    No i ok przetłumaczyli sobie że MICHAEL lepszy .......Schumacher aniołkiem nie jest.... tytułów też by tyle nie było jakby czysto grał więc nie jest taki olbrzymi ...HAM już pobił większość rekordów i pobije resztę ....

  • 14. Del_Piero
    • 2020-10-13 17:24:05
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Hamilton miał na pewno lepszych teammatów, którzy go potrafili "naruszyć". Schumacher miał z kolei bottasopodobnych typów, którzy mu nie dorównywali bez względu na team orders, które tak wiele osób wyrzuca MSC (tak jakby Lewis na tym nigdy nie korzystał).

    Zarówno jeden jak i drugi nie stronił od nieczystych zagrywek i trochę śmieszą mnie komentarze sakralizujące Lewisa (to samo zresztą tyczy się Senny) i te demonizujące Michaela jaki to on nie jest zły.

    Schumacher żył F1 całym sobą, z kolei Lewis to ktoś dla kogo F1 nie jest jedyną rzeczą na świecie, co kosztowało go tytuł w 2016. Michael by sobie na to nie pozwolił.

    Mercedes wygrywałby bez względu na to czy Hamilton by tam dołączył lub nie. Z kolei bez Schumachera, Ferrari nie wróciłoby do wygrywania, tak samo Benetton nie wygrałby żadnego tytułu. Schumacher też nie miał +20 wyścigów w sezonie. Hamilton nigdy nie wygrał tytułu nie mając najlepszego auta, a Schumacher zrobił to 2 razy w Benettonie. Lewis potrafił wykorzystać właściwe okoliczności, które towarzyszyły mu przez całą karierę (pozdrowienia dla Alonso i Villeneuve'a), ale nigdy nie musiał czekać i budować zespołu jak MSC. Czy Hamilton zostałby w Mercedesie przez 5 sezonów na pierwszy tytuł, czy zwinąłby się gdzie indziej?

    Schumacher jest i będzie długo (zawsze?) pierwszym skojarzeniem dla większości osób, które pomyślą o F1, tak jak Mike Tyson jest dla większości pierwszym skojarzeniem dla osób, które pomyślą o boksie. Hamilton pobije rekordy Michaela, ale nie przebije jego statusu "kultowości". No może poza Wielką Brytanią.

  • 15. sismondi
    • 2020-10-13 17:32:49
    • *.net.pl

    @14 Przebije przebije kultowość to kibice ....Senna miał swoich ,Schumacher swoich a Lewis ma swoich ....co do osiągnięć Lewis ma rekordy i tytuły i nikt mu tego nie zabierze ma i koniec i będzie miał więcej....tak jak poprzedni mistrzowie np rzemieślnik Rosberg ma tytuł ma ...

  • 16. Believer
    • 2020-10-13 18:59:12
    • *.cdn77.com

    Opinia jest jak dupa- każdy ma swoją. Dla mnie najlepszy jest Alain Prost. Może nie był najszybszy, ale po prostu był najlepszy. Do bycia 8-krotnym (!) mistrzem brakło mu 12,5 pkt, a gdyby nie niesprawiedliwe zasady przyznawania tytułu w 1988, to byłby 5-krotnym mistrzem. Prost, w przeciwieństwie do Schumachera i Hamiltona, nie miał skrzydłowych jako kolegów zespołowych. Jeździł w zespole z Laudą, Senną, Rosbergiem, Mansellem, Hillem, Alesi'm i Arnouxem. Pięcioro z nich to MŚ, a Alesi i Arnoux również prezentowali bardzo wysoki poziom.

  • 17. ZS69
    • 2020-10-13 19:01:44
    • *.dynamic.chello.pl

    Pamiętam czasy kiedy F1 oglądałem tylko i wyłącznie na EUROSPORT i RTL w tej stacji komentatorem był Niki Lauda 3 krotny mistrz świata F1 i to Niki był fanem Michaela on zakładał o kolejne zwycięstwo . Michael nawet mając problemy z bolidem umiał wygrywać nawet w czasach kiedy McLaren dominował on był 3 w stawce podobnie jak obecnie Verstappen.Hamilton jest doskonały i ma to ogromne szczęście,że trafił do topowego zespołu z ogromnym budżetem czego nie miał np benetton w czasach Schumachera.Doceniam Lewisa ale Michael pozostanie nr1.

  • 18. sismondi
    • 2020-10-13 19:15:50
    • *.net.pl

    Lewis jeszcze nie zakończył ......

  • 19. Xandi19
    • 2020-10-13 19:26:10
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie ma możliwości porównania kogokolwiek. Porównywać mogliśmy Senne i Prosta. Każdy wiedział, że Senna był szybszy ale Prost za to nadrabiał sprytem i głową. I pomijam faworyzowanie go przez Hondę "lepszy silnik i takie tam". A Schumachera każdy chce porównywać bo on już ścigał się przecież w tej nowoczesnej F1 i każdy mógłby powiedzieć o roku 2006 nawet a nie powrocie Schumachera. No właśnie. Schumacher ścigał się od 91 do 2012 roku. Jak F1 się zmieniła? Nawet po powrocie to nie był ten sam Schumacher ale jak przychodził deszcz to lał Rosberga. Z resztą sezon 2011 to lekka wygrana na punkty. W 2012 roku Schumacher potracił mnóstwo punktów przez pecha. Baboli też sporo narobił. Nie wyszedł mu jedynie sezon 2010.

    Schumacher nigdy nie był demonem prędkości. Miał najlepszy racecraft w historii. Lepszy od Senny i Alonso. Alonso i Senna często budowali go na dobrym starcie i tyle. Schumacher zaczynał zabawę po 1 okr. Schumacher był mistrzem jazdy defensywnej i obron ataków.

    Pamięta ktoś rok 2005? Świetny sezon, który i tak został popsuty przez durne przepisy. Schumacher był trzeci. Nie powinien. Powinien być w okolicach 5-7 miejsca obok brata z Toyoty.

    Schumacher zapewne jest gorszy od Hamiltona w kwestii umiejętności jazdy. Tylko jakie to ma przełożenie skoro zapewne średniak z lat 70tych był już lepszy od Fangio? Postęp i czas. To normalne, że im dalej tym łatwiej.

    Hamilton jest lepszym kierowcą Formuły 1 bo na to wychodzi zbieg okoliczności tak? Ale to Schumacher był lepszym kierowcą "w FORMULE 1" (NIE STATYSTYKI).

  • 20. Kormak
    • 2020-10-13 20:01:14
    • *.159.143.50

    Jak Shchumacher jeździł w F1 byłem jeszcze dzieckiem i jakoś zawsze mu kibicowałem, bo po prostu był wtedy dla mnie najlepszy. Teraz jednak wydaje mi się, że jego wielkość jest w tym, że potrafił wyciągnąć Ferrari z dołka i zdominować parę sezonów w tej ekipie. Prawdopodobnie to on dał Mercedesowi podwaliny do dominacji ery hybryd i to właśnie jemu w dużej mierze Mercedes może zawdzięczać aktualną formę. Miał tę charyzmę i cechy lidera, które procentowały poza torem na wyniki, potrafił zjednać sobie ludzi i nakierować na zwycięstwo, czyli to, czego nie potrafi Alonso.

    Jednak w obecnej stawce nie ma bardziej kompletnego kierowcy niż Hamilton. Gościu posiada komplet elementów i cech do dominacji w mistrzostwach. Jest wypominane jemu to, że zawsze posiadał najlepszy wóz w stawce, tylko dlaczego jego partnerzy nie osiągnęli tego co on ? Poza F1 jest dla mnie świrem, ale i tak ludzie zapamiętają go jako osobę, która zdominowała z Mercedesem erę hybryd.

    Czas pokaże, czy ktoś będzie w stanie dokonać tego ponownie co osiągnie Hamilton. Bo wypowiedzi ludzi, których pokonał jednak wydają się mało wiargodne ;)

  • 21. Kruk
    • 2020-10-13 20:29:30
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @19 Xandi i @20 Kormak. Michael Schumacher zyskal przydomek "Czerwonego Barona".

    Ciekawe dlaczego Hamilton nie zostal okrzykniety Srebrnym Baronem (albo Czaranym-jak kto woli).

  • 22. dody

    Ten Czarny Baron jest krok wyzej od Senny, dwie kroki wyzej od Schumiego.

  • 23. Dawid-_F1
    • 2020-10-13 21:21:30
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    22. dody Nie prawda. Lewis Hamilton jest tryliony kroków wyżej od Senny i jeszcze więcej razy wyżej od Schumiego.

  • 24. Kruk
    • 2020-10-13 21:22:47
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @22. Coz za kreatywnosc! Niech bedzie "dwie kroki" wyzej, ale i tak nie bedzie mial ksywy Srebrny Baron.

    Wiesz dlaczego?

  • 25. Sasilton
    • 2020-10-13 22:59:42
    • *.dynamic-4-waw-k-3-0-0.vectranet.pl

    20. Kormak
    Z dołka to może wyciągnąć dobre zarządzanie, a nie kierowca.

  • 26. dody

    Jeśli znacie języka angielskiego proszę oglądać wywiady Hamiltona. Jest skromny, obiektywny, nie ma cienia arogancji. Wielu hejtują bo on jako kierowca zniszczył ich idolów. Ale są tacy po prostu nie chce przyznać czarnoskóry kierowca jest najlepszy.

  • 27. dody

    Jeśli znacie języka angielskiego proszę oglądać wywiady Hamiltona. Jest skromny, obiektywny, nie ma cienia arogancji. Wielu hejtują bo on jako kierowca zniszczył ich idolów. Ale są tacy po prostu nie chce przyznać czarnoskóry kierowca jest najlepszy. Rasisci, cyniczni żałośni ludziki.

  • 28. weres
    • 2020-10-14 13:54:36
    • *.net.pulawy.pl

    Tytuł sprzeczny z treścią. Skoro Seb mówi, że Prawdopodobnie za 10, 15 czy 20 lat będę podziwiał jego osiągnięcia bardziej (niż Schumiego) to znaczy, że wbrew tytułowi Schumi NIE pozostanie przed Lewisem (zdaniem Seba).

  • 29. Kruk
    • 2020-10-14 16:09:24
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @dody. Nie wmawiaj nikomu kto jaki jest. Jezeli ktos dla mnie jest spedalona ciata, to jest moje zdanie-Ty mozesz pucowac mu galki i nic mi do tego.

  • 30. Kruk
    • 2020-10-14 16:09:51
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    ciota*

  • 31. Vendeur
    • 2020-10-14 17:30:31
    • *.

    @28. weres

    Błąd logiczny. Niesłusznie dopowiadasz sobie, że będzie podziwiał osiągnięcia Hamiltona bardziej, niż Schumachera. Po prostu będzie jest podziwiał bardziej, niż teraz. Prawdopodobnie, czyli nie na pewno.

  • 32. Max_Siedlce
    • 2020-10-14 18:11:24
    • *.dynamic-4-waw-k-1-0-0.vectranet.pl

    Nie da się porównać bezpośrednio Hamiltona z Michaelem ale jedno jest pewne Vetel jest minimum 10 kroków za nimi :-)

  • 33. weres
    • 2020-10-14 20:04:09
    • *.net.pulawy.pl

    @31
    Nie dopowiadam sobie tylko przeczytałem to co powiedział Seb:
    I can't respect his efforts enough. I think it's been a number in my head that I'd always thought would never be beaten, or equalled. I think we're generally quite certain that he will exceed this number! Nevertheless, I have to say that Michael will always be my hero, and I think Michael had something about him that I haven't seen in other drivers so far. It's probably the fact that I looked up to him when I was a child, and Lewis I didn't look up to when I was a child because I was racing him, so it's a different situation going in.But probably in another 10, 15, 20 years' time, there will be more admiration for that, but obviously when you're still active, you've looking at yourself and not so much at others. But as I said, you can't cherish him enough for what he has achieved"

  • 34. Kruk
    • 2020-10-14 21:36:54
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @33 weres. Powolales sie na orginalny tekst anglojezyczny, ktory przetlumaczony jest prawidlowo. Niestety demencyjny @Vendeur ma racje-dopowiedziales sobie.

  • 35. Skoczek130
    • 2020-10-15 14:48:06
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @dody - patrząc na twoje wpisy, stawiam że wielu lepiej zna angielski, niż ty język polski (a przynajmniej pisownię). ;)

  • 36. Max_Siedlce
    • 2020-10-16 12:32:28
    • *.

    @dody Zgadzam się z Tobą Hamilton na dzień dzisiejszy to dość pokorny i nie wywyższający się kierowca i na pewno nie arogancki. W porównaniu z Michaelem nie stosuje nieczystych zagrywek aby wygrywać. Najbardziej zarozumiałym i aroganckim kierowcą jest Verstapen i coś mi się wydaje że Redbull to fabryczka aroganckich bubków.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo