2019-08-26
Verstappen: dla mnie liczy się tylko zwycięstwo
Max Verstappen przyznaje, że nie interesuje go w ogóle walka o drugie miejsce w tegorocznych mistrzostwach i liczy się dla niego tylko zwycięstwo.R E K L A M A
Przed przerwą wakacyjną ekipa Red Bulla pokazała mocną formę, a niektórzy dopatrują się nawet jej kontynuacji i możliwości włączenia się Verstappena do walki o mistrzostwo świata jeszcze w tym roku.
Sam zainteresowany studzi jednak taki optymizm: "To prawie niemożliwe. Hamilton musiałby mieć olbrzymiego pecha."
21-latek czeka więc już na sezon 2020, w którym i tak będzie miał szansę zostać jeszcze najmłodszym mistrzem świata F1 w historii.
"Przyszły rok wygląda obiecująco" mówił Verstappen dla De Telegraaf. "Rywale nie dadzą mi jednak tak po prostu wygrać, nieprawdaż? Musimy ciężko pracować, aby zniwelować naszą stratę."
"Jak do tej pory jestem zadowolony z naszych postępów. Także jeżeli chodzi o Hondę jesteśmy teraz nieźle pozycjonowani i możemy jeszcze wiele zyskać."
Jeżeli chodzi o sezon 2019 Verstappen ma duże szanse prześcignąć Valtteiergo Bottasa w walce o drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata, ale przyznaje, że nie interesuje go wizyta na gali FIA w roli innej niż mistrz świata.
"Gala interesuje mnie tak samo jak w zeszłym roku i bycie na drugim miejscu nic nie zmieni" mówił. "Jeżeli chodzi o mnie to liczy się tylko pierwsze miejsce."
"Gdy spojrzę na swoją karierę za 20 lat nie będę dumny z tego, że byłem wicemistrzem. Czy to coś dobrego? Tak, jesteś drugim najlepszym kierowcą, ale nie obchodzi mnie to. Dla mnie liczy się tylko najwyższe miejsce."
"Być może są ludzie, którzy myślą inaczej, ale dla mnie liczy się tylko zwycięstwo."
Verstappen przyznaje, że jak do tej pory jest zadowolony z tego jak przebiega sezon 2019: "Nie możemy zapominać, że w Austrii wygrałem dlatego, że Mercedes miał problemy z chłodzeniem, ale i tak wygrałem dwukrotnie."
"To lepszy wynik niż się spodziewaliśmy. Cały czas robimy dobre postępy, ale musimy być jeszcze nieco lepsi."
Sam zainteresowany studzi jednak taki optymizm: "To prawie niemożliwe. Hamilton musiałby mieć olbrzymiego pecha."
21-latek czeka więc już na sezon 2020, w którym i tak będzie miał szansę zostać jeszcze najmłodszym mistrzem świata F1 w historii.
"Przyszły rok wygląda obiecująco" mówił Verstappen dla De Telegraaf. "Rywale nie dadzą mi jednak tak po prostu wygrać, nieprawdaż? Musimy ciężko pracować, aby zniwelować naszą stratę."
"Jak do tej pory jestem zadowolony z naszych postępów. Także jeżeli chodzi o Hondę jesteśmy teraz nieźle pozycjonowani i możemy jeszcze wiele zyskać."
Jeżeli chodzi o sezon 2019 Verstappen ma duże szanse prześcignąć Valtteiergo Bottasa w walce o drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata, ale przyznaje, że nie interesuje go wizyta na gali FIA w roli innej niż mistrz świata.
"Gala interesuje mnie tak samo jak w zeszłym roku i bycie na drugim miejscu nic nie zmieni" mówił. "Jeżeli chodzi o mnie to liczy się tylko pierwsze miejsce."
"Gdy spojrzę na swoją karierę za 20 lat nie będę dumny z tego, że byłem wicemistrzem. Czy to coś dobrego? Tak, jesteś drugim najlepszym kierowcą, ale nie obchodzi mnie to. Dla mnie liczy się tylko najwyższe miejsce."
"Być może są ludzie, którzy myślą inaczej, ale dla mnie liczy się tylko zwycięstwo."
Verstappen przyznaje, że jak do tej pory jest zadowolony z tego jak przebiega sezon 2019: "Nie możemy zapominać, że w Austrii wygrałem dlatego, że Mercedes miał problemy z chłodzeniem, ale i tak wygrałem dwukrotnie."
"To lepszy wynik niż się spodziewaliśmy. Cały czas robimy dobre postępy, ale musimy być jeszcze nieco lepsi."
komentarze
1. ds1976
Podoba mi się ta zerojedynkowość :)))
2. Bartis
W tym sezonie jak zajmie 2 miejsce to będzie już duży sukces, chociaż myślę że nie prześcignie Bottasa, Vettel powinien też go dogonić. Jeszcze zdąży zdobyć majstra kilka razy.
3. FanHamilton
Tak jak kiedyś Alonso
4. Airjersey
A ja bym powiedział, że da radę Bottasowi. Patrząc na rozwój RBR, Maxa i na to jak mierną postawę wykazuje fin od kilku wyścigów to kwesta czasu kiedy holender wskoczy na P2 w generalce.
Merc przeważa nad Red-Bullem, to oczywiste ale strata tylko 8pkt Verstappena daje nadzieję.
Srebrne strzały miały słabe momenty w sezonie i to właśnie Max wykorzystał to najbardziej. Kiedy Lewis walczył o minimalizowanie strat, Valtteri po prostu wywiesił białą flagę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz